Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sanken 2SA1493 i 2SC3857, problem:(

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    tak, to prawda. Jednak zdecyduj się bo "moim zdaniem niema co kupować jakiś odjechanych tranów - no chyba że ma się zapendy audiofilskie - ale to i kabel zasilający musi być Hi-endowy bo inaczej tranzystory niezagrają :P" mnie rozdrażniło. To jest totalne napierdzialanie sięz ludzi którzy to słysza. Ja nie wiem jak to jest za przewodami zasilającymi , ale jak jeszcze nie bawiłem się w wymieniani IC i głośnikowych, czyli nie wiedziałem czy tak naprawde kable "grają" to nie gnoiłem ludzi , którzy uważali że grają. Teraz jużwiem że kable sygnałowe mają kolosalny wpływ na dzwięk.

    A co do zależności moc---> liniowość to jest oczywiest że im bardzij "żyłuje" się tranzystor, tym ma on gorsze parametry przetwarzania liniowego. Wyjątkiem jest A klasa. Ale defakto Sankeny , bo o takie trany chodzi w poście sa jednymi z lepszych tranów do audio od dawien dawna, i nie zapowiada się żeby cośto zmieniło.

    Skomentuj


      #22
      nie neguje że te trany są dobre - moze nalezy sobie zadać pytanie czy warto ?? myśle że jak bym miał płacić po 50zł za tranzystor to zdecydował bym się na inny układ o lepszych rozwiązaniach stroktoralnych (większej złozoności niestety...) który z tranami za powiedzmy 5zł grał by podobnie albo lepiej

      Skomentuj


        #23
        Tranzystorów jeszcze nie kupywałem... brak czasu... Na dniach się tym zajme. Widze, że niezłą dyskusje tutaj sobie urządziliście, pozdrawiam

        Skomentuj


          #24
          tak ... ale tańszy tran = tran o gorszych parametrach. Zeby uzyskać podobne efekty trzeba ich więcej ... poza tym Sanken to ok 40 zł sztuka. Poza tym prawda jest taka, że jak sięchce aby tranzystory grały dobrze w danej aplikacji, to trzeba sobie tą aplikacje samemu wyliczyć i zrobić.

          Skomentuj


            #25
            chwilowo niemam czasu ale na wakacje planuje zaprojektowanie od podstaw cełego wzmacniacza i będzie to dość nietypowa konstrukcja (na bypolarnych oczywiście) moze przy tej okazji pobawie sie z podmieniamiem tranzystorów bo chwilowo niemam na to czasu.

            Skomentuj


              #26
              najciekawsza jest cała magia w Audio ... teoretycznei czasami powinno być gorzej, a w realu jest o niebo lepiej

              Skomentuj


                #27
                [quote="wovo"] tak ... ale tańszy tran = tran o gorszych parametrach. Zeby uzyskać podobne efekty trzeba ich więcej ... [/qoute]
                czy mi się wydaje czy znowu odwołujesz się do mocy? bo chyba tylko ten parametr zależy od ilości tranzystorów pracujących jednocześnie...

                Zamieszczone przez wovo
                Poza tym prawda jest taka, że jak sięchce aby tranzystory grały dobrze w danej aplikacji, to trzeba sobie tą aplikacje samemu wyliczyć i zrobić.
                i tu nie masz racji. Przecież jeżeli dokonujemy pracy typowo odtwórczej to nie musimy na nowo projektować wzmacniacza... świetnym przykładem jest wzmacniacz z Elektora 1/94. Grupa specjalistów opracowała wzmacniacz, który rozkłada na łopatki większość konstrukcji sklepowych. Wyliczenia zaczynają się dopiero przy próbach zmian... ale po co poprawiać coś co jest prawie idealne?

                Skomentuj


                  #28
                  chodzi o to że aplikacje powinno sięliczyć pod parametry danego tranzystora i tak to jest robione. Zastosowanie innego tranzystora może za sobą pociągnąc pogorszenie się dzwięku i charakterystyk pracy.

                  Nie...nie odwołuje się do mocy ... wystarczy popatrzeć na safe operating area, thermal resistance , na wiele parametrów. A akurat to, ile par zastosujemy nie musi wiązać się z bardzo wielkim przyrostem mocy w porównaniu to mniejszej ilośc tranzystorów.
                  Np. Sanken ma dużą wydajność prądową i wzmacniacz na jednej parce moze pociągnąć wiele kolumn, ale juz taka 1302/3820 wypada dużo gorzej. Wszystko zależy od tego ile się ma kasy, co się chce zrobić .
                  Porównałbym to do sprawy z głosnikami. Wiele lat temu Łukasz mi powiedzial tak " Lepiej kupic 2 porządne, niz 4 gówniane" i miał racje. 2 Vify przebiją 4 ARNy ... myśle że podobnie jest z tranzystorami.

                  Skomentuj


                    #29
                    wovo, jak już to porównuj Sankeny (podaj model dokładny o którym mówisz, czy ejst to 1295?) do OnSemi np. MJL4302/4281.

                    Bo Twoje porównanie jest jak porównać MJW1302/3281 do BD139/140. Dwie inne klasy.

                    Skomentuj


                      #30
                      a za chwilę bedziemy porównywać BC107 do Sankenów :)

                      Skomentuj


                        #31
                        hehe juz o BC108B pisałem :P

                        takie są mniej więcej porównania wovo - wziąć dwa zupełnie rozne tranzystory i porównywać.... to troche tak jak by wziąć sopranówke i zacząć porwnywać do basówki i mówić że bas z niej jest zupełnie nie do zaakceptowania :P

                        Skomentuj


                          #32
                          Rozumie esho że Ty porównywałes ?? i jak ??

                          [ Dodano: 2005-12-12, 19:49 ]
                          P.S. Sankenów bronić nie trzeba ... Jak ktoś koniecznie będzie chciał znaleźć coś, co wskaże że np MJL 15003/4 są lepsze od 1216/2922 to znajdzie ... ale z wiarygodnościa ędzie kiepściuteńko

                          Skomentuj


                            #33
                            wovo, na podstawie czego uważasz że porównywałem? Nie, nie porównywałem i nie będę raczej. Ja tylko znalazłem błąd w Twoim rozumowaniu... porównywać trzeba układy podobne.

                            Skomentuj


                              #34
                              to jest układ bardzo podobny ...wręcz ten sam :) Myśle że po rozmowie na gg rozwiałem Twoje wszystkie wątpliwości co do mojego rozumowania i przekonałem Cię co do moich racji ??

                              Skomentuj


                                #35
                                wovo, hm... MJW1302 i MJL4302 to nie jest wręcz ten sam układ, a podobny.. no tak - tranzystor bipolarny

                                A co do rozmowy na gg, to już była prowadzona na właściwy temat i była naprawdę ciekawa

                                Skomentuj


                                  #36
                                  we wzmacnaiczu wiecej zalezy od doberania elementow na pare roznicowa niz od samych tranow mocy...

                                  a co do tranow mocy to wzmak nie jest robiony pod jeden model tranow, bo nawet w jego obrebie sa rozrzuty w roznych seriach.....trzeba za kazdym razem ustawic prad spoczynkowy

                                  a co do sankenow to moje zdanie jest takie ze zawdzieczaja one swoja mityczna cene w wielkiej mierze dupiastej dystrybucji...........moglyby byc polowe tansze niz sa gdyby byly powszechnie dostepne....... na przykladzie serii malosygnalowych 2SA/2SC ktore sa w polsce egzotyczne czesto, bo u nas popularne sa serie BC,BF....

                                  a poza tym tranzytorow nikt nie robi pod audio na ucho czy cos, stosuje sie poprostu odpowiednie technologie wykonania polprzewodnika, ktora zapewnia dobra prace w danej czestotliwosci mocy temperaturze.
                                  prezentujac koledze ktory siedzi bardzo w elektronice pdf'y OnSemi bylem milo zaskoczony. Bo sa to wg niego nowoczesne technologie, rozwiazania ktore daja dobre parametry i jesli tylko zgadzaja sie z prawda, a pewnie tak jest to sa one godne zaufania :-)

                                  poza tym "architektura" p3a nie dysponuje go do superklasy i parametry ma mizerne, wiec moze warto dopasc cos lepszej architektury a potem pruc w trany............a trany i tak graja jak im pozwalaja rezystorki i kondy

                                  Skomentuj

                                  Czaruję...
                                  X