Witam. Mostek TDA grał ładnie - no właśnie. Jak przeniosłem wzmaka z jednego domu do drugiego, to przestał grac jeden kanał. Miernik i okazuje się , że na nózce 9 (STND-BY) jest 0,3V. Sprawdzam płytke - wszystko OK. Przed rezystorem mam 23V, a za rezystorem 0. Myslałem że może kondensator. Wylutowałem kondensator przy mute i dalej wajcha. Mierze miernikiem oporność miedzy tą nózka a masą. Wychodzi 2,3kohm, w dobrym kanale - cięzko powiedzieć, ale coś ok Mohm!! Nic się nie zwarło. Wszystko było ok aż do tego momentu, czyli przeniesienia z jednego domu do drugiego.
Po wylutowaniu obu TDA z wadliwego kanału przemieżyłem przejścia pomiędzy nóżką 9 a innymi. W jednym dostałem 1,23 między 9 i 1 oraz 9 i2. W drugim TDA tylko 9i1 i wynosi 5,6 kohm. Jak ktoś ma wolnego i dobrego TDA jakby mógł sprawdzić i powiedzieć, który jest dobry (też niech przemierzy PLISS!!)
no i pytanie - czy komuś też stało się coś takiego?? przed przeniesieniem wzmaka testowałem głośnioki Alpharda HW800 ile daja rade, ale wszystko grało oki.
Dzieki z góry.
Po wylutowaniu obu TDA z wadliwego kanału przemieżyłem przejścia pomiędzy nóżką 9 a innymi. W jednym dostałem 1,23 między 9 i 1 oraz 9 i2. W drugim TDA tylko 9i1 i wynosi 5,6 kohm. Jak ktoś ma wolnego i dobrego TDA jakby mógł sprawdzić i powiedzieć, który jest dobry (też niech przemierzy PLISS!!)
no i pytanie - czy komuś też stało się coś takiego?? przed przeniesieniem wzmaka testowałem głośnioki Alpharda HW800 ile daja rade, ale wszystko grało oki.
Dzieki z góry.
Skomentuj