Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problem z LM3886

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problem z LM3886

    Złożyłem wzmacniacz na płytce AVT2180 i zasilam go +/- 34,5V, głośniki 4Ω. Pograł pare godzin bez problemu. Nastepnego dnia po 10min nagle zaczął grać dużo ciszej, a także przy podłączaniu i odłączaniu przewodu z karty dźwiękowej słychać głośny trzask. Na jednym z układów pojawiło się napięcie ok 31,5V. Czy to oznacza, że na 100% układ jest uwalony? Co sprawdzić zeby kolejne układy po wymianie nie padły? Czy jeśli mam po wyprostowaniu te 34,5V to wystarczające są kondensatory na 35V? Czy lepiej żeby jakiś tam zapas był?

    #2
    Re: Problem z LM3886

    gdzie ci się te napięcie pojawiło?

    kondensatory złe wstawiłeś, daj na większe napięcie.

    [ Dodano: 2008-02-18, 16:20 ]
    trzask przy dołaczaniu i podłączaniu to normalne.

    Skomentuj


      #3
      Sprawdź jeszcze luty, bo możliwe, że połówka zasilania się urwała. Kondensatory jeśli są firmowe to mają zwykle jakąś tolerancje, więc powinno być ok, na wszelki wypadek sprawdź w nocie.

      Skomentuj


        #4
        Napięcie pojawiło się na wyjściu na głośnik. Czy powodem tego że zaczął ciszej grać może być kiepski przewód sygnałowy? Czy może jakimś cudem mogły uszkodzić się elementy odpowiedzialne za poziom wzmocnienia (nie wiem czy dobrze myśle bo moja wiedza na ten temat jest jak narazie trochę niska)

        Skomentuj


          #5
          wymień kondensatory na wyższe napiecie 50V minimum, może któryś dostał przebicia. Po tym zbiegu jak będziesz miał napiecie stałe na wyjściu, to sprawdzaj tranzystory mocy końcowej.

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez El_liero
            sprawdzaj tranzystory mocy końcowej
            To on ma rozłupać lm'a ? :twisted:

            Skomentuj


              #7
              Czyli to, że dużo ciszej gra jeden z nich może być winą kondensatorów?

              Skomentuj


                #8
                Kondensatory izolują napiecie stałe od napiecia zmiennego, jak się uszkodzi to nawet może zniszczyć wzmacniacz, wymieniaj na dobrej jakości, nie pomyl polaryzacji , dawaj na wyższe napicia niż potrzebne bo dziś jakość kondensatorów niemarkowych jest bardzo niska. Jak to nie pomoże to scalak do wymiany.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez JAREK
                  Zamieszczone przez El_liero
                  sprawdzaj tranzystory mocy końcowej
                  To on ma rozłupać lm'a ? :twisted:

                  hehe, pomyrdało mi się

                  to po zmianie kondów, scalak wymień jak nie ruszy.

                  Skomentuj

                  Czaruję...
                  X