Żadnym strojeniem się Altusów nie ucywilizuje w ramach BR, ani tego fabrycznego, ani żadnego innego. Nisko nie pójdzie, a strojony wysoko będzie dudnił basem bardzo radośnie. Jakim takim rozwiązaniem jest zatkanie dziur, lecz wszystkich niedobrych zjawisk to nie uleczy.
Nic nie pomoże na zastosowane w konstrukcji głośniki, szczególnie nisko (GDN 25/40/3) i średniotonowe (GDM 12/60). Cięcia na zwrotnicy są na 900 i 8000 Hz, pierwszym rzędem. Średniotonowego nie da rady uciąć niżej, bo to słaby głośnik i niżej go nie pozwoli uciąć jego wysokie Fs. GDN 25 cięty tak wysoko z natury swojej produkuje brzydkie dźwięki powyżej 500 Hz, co w efekcie zapewniło produktowi to kultowe tekturkowe brzmienie: są to niewycięte zniekształcenia.
* Basowiec ma skuteczność około 89 dB w odcinku 100-240 Hz. Dalej ma więcej, jakieś 92 dB do około 1200 Hz, ze szczytem 94 dB na 1 kHz. Od 5 kHz to już zniekształcenia wynikające z podziałów membrany i ten odcinek słabo nadaje się do użytku.
* Średniotonowiec startuje gdzieś 95 dB od 800 Hz i idzie łagodnym spadkiem do około 4000 Hz, dalej zaczynają się brzydkie zjawiska. Nie wolno go ciąć wyżej niż te 5 kKz. Skuteczność w odcinku użytkowym ma średnio 94 dB.
* Wysokotonowa tubka ma około 105 dB skuteczności. Bez przyciszenia nieuniknione jest skrzeczenie. Gra mniej więcej równo do jakichś 7 kHz, potem skuteczność spada, a przy 12 kHz dość stanowczo żegna się z publicznością. Paskudny w brzmieniu głośniczek, który kwiczy niskim sykiem, a na wyższych rejestrach wysiada.
Wnioski:
* Co do zwrotnicy, można zastosować L-pady i nieco wyrównać współpracę głośników. Znaczniejsza przebudowa zwrotnicy (3/2-2/3 rząd) to taki sobie pomysł, bo wprawdzie nieco by to lepiej zagrało, jednak nadal daleko byłoby do przyzwoitego brzmienia, a po wyrównaniu pasma wynikowa skuteczność może sięgnęłaby 82-83 dB.
* Zamknięcie pudeł trochę pomogłoby, ale to jest taka ulga, jakby z obu oczu nadzianych gwoździami ktoś nam wyjął gwóźdź z jednego. Nadal okropnie boli...
* Nie męczyć pacjenta. Oddać do muzeum PRL...