Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
W pierwszym poście napisałem, że kolumny napędza 4x Lm 3876No tak właśnie podejrzewamdla tego dziwię się że nic nie wspominasz o wzmakach do kolumn, tak więc podejrzewałem że może wymyśliliscie jakiś nowy typ zwrotnicy hybrydy
![]()
Popatrz na to z drugiej strony - wzmacniacz stereo do kolumn i tak musiałem mieć, a dorobienie dwóch kolejnych końcówek mocy to koszt jakiś 60-70 zł. A więc sam aktywny podział to koszt nie więcej niż 150 zł. Dobra zwrotnica do 2 way tyle kosztuje, a cewki i tak będą wnosiły jakieś straty mocy/zniekształcenia.Cena całkiem znośna jak za takie cuś. Spoko. Gorzej za to, jak można było się domyślać, z kosztami wzmaków.. No ale cóż, aktywne zabawki muszą kosztować![]()
Tak, po pierwsze chęć eksperymentowania i nauki czegoś nowego (trzeba się cały czas rozwijać), po drugie jak pokazałem wyżej koszt wcale nie taki straszny, a po tzrecie i najważniejsze - jest to system uniwersalny - jakich bym głośników nie włożył, to przylutowuje kilka rezystorów i mam nowy podział. Pasywne zwrotnice przy wymianie głośników zwykle trzeba całe wymieniać. Tutaj nawet dołożenie 3 drogi to relatywnie niewielkie koszt - dwa diodatkowe op-ampy, 12 kondensatorów mkt, 8 rezystorów.Zastanawiam się tylko, apropo twojego przypadku, czy opłacało się pchać w aktywne podziały przy takich, raczej low endowych głośnikach, ale rozumiem że chodziło raczej o eksperyment/ciekawość i możliwość dalszej rozbudowy/modyfikacji systemu? Jeśli tak, to jak najbardziej dobry pomysł![]()
Z zakupem wstrzymałem się dla tego, że wychodzę z założenia, że nie ma sensu wymieniać głośników skoro i tak reszta systemu będzie je ograniczać. Co z tego, ze wydałbym 400 zł na nowe głośniki skoro nie wykorzystałbym ich w pełni?W takim razie czemu za jego radą wstrzymałeś się z zakupem skoro SC10N nie będzie grał lepiej?EOT
PS. Wrzuć jakąś fotkę swoich bebechów.
Zastanawia mnie tez to, czy w takich zwrotnicach opampy maja taki sam wplyw na dzwiek jak w stopniu wyjsciowym w zrodlach dzwieku jak DAC/CD
Wszystko jest pięknie jak robimy to na lm3886 lub czymś podobnym. Dużo mniej różowo jak na kolejny wzmacniacz trzeba wydać kwotę liczoną w tysiącach zł.
Wsadzenie Uniampa zamiast LMów nikogo nie doprowadzi do bankructwa.
Taka mała dygresja - ciekawe gdzie konczy się budżetówka, a zaczyna hi-end i jeszcze ciekawsze gdzie kończy sie hi-end, a zaczyna efekt placebo.Na uniampie czy symasymie świat audio się nie kończy, to zwykła budżetówka
Dziwny tok rozumowania...Wszystkie bebechy na razie leżą na podłodze No i zaraz podniosą się głosy jak w moim poprzednim temacie o spalonym trafie (a okazało się, ze trafo działa, płytka była uszkodzona) - że tylko elektronicy powinni brać się za takie rzeczy..
Może po prostu nie wszystkim pasuje aktywny podział, kwestia gustu... W Twoim przypadku może to wyciągać 100% z sc10n a u kogo innego wcale to dobrze nie będzie grało, więc nie zaczynaj wywodów nt wyższości aktywnego filtrowania.Swoją drogą ciekawe dlaczego Troels nie zainteresował się aktywnymi podziałami? Czyżby umowa z Jantzenem mu na to nie pozwalała?
Lepszy głośnik z pasywną zwrotnicą zagra lepiej niż gorszy z aktywną, tego moim zdaniem się nie przeskoczy.
Intrygujące jest dla mnie też to, że monitory studyjne zawsze wykorzystują aktywny podział.
Ależ mnie to kosztowało 150 złZgodzę się tu trochę z Yoshim. Niestety, wadą są tu koszty! A jak chcemy robić coś porządniej to przydało by się jednak coś lepszego niż budżetowe LM, które mimo wszystko sporą część budżetu pożarły ( w porównaniu z dobrą zwrota pasywną która wyniesie nas 100-150zł,
Nigdzie nie napisałem, że wybrałem LMy, bo moim zdaniem są tansze od Syma, a wcale nie gorsze. Nie. Syma nie sluchalem, ale nie watpie, ze wzmacniacz na tranzystorach zagra lepiejwydatek prawie 400zł to jednak różnica). Ja, pakując już kasę w takie roziwązanie, myślę że bym się kierował raczej w stronę symasyma, no bo nie oszukujmy się, wzmacniacz nie jest z wyższej półki i trochę tu ogranicza możliwości systemu.
Zgadzam się. Warto też wziąc pod uwage, że jeszcze miesiac temu mialem wzmacniacz złozony z 4 Lmów i pasywna zwrotnice. Na aktywna wydalem ok 80 zl z przesylką. Sprzedajac Visatony wyrwałbym maksymalnie 80 zł. Czy za 160 zł kupiłbym pare tweeterów ( i czesci do nowej zwrotnicy) które wniosłby, aż tak duża poprawę? jak to będzie miało się w przypadku innych systemów nie wiem , nie chce się kłocic.Jednakże myślę że trop jest dobry, i warto trochę pokombinować, chociażby wedle maksymy szuka dla sztuki. Oczywiście można powiedzieć że lepiej dołożyć te parę stówek do głośników i efekt będzie lepszy, ale nie koniecznie. To wszystko zależy co chcemy osiągnąć, już nie mówiąc o tym że nie zawsze droższy głośnik znaczy lepszy. Być może bardziej odpowiada nam dźwięk seasa za 100zł niż scana za 300zł i chcemy wyciągnąć z niego jak najwięcej, lub mamy taki kaprys aby zrobić aktywny podział, wtedy nie widzę przeszkód i myślę że warto zainwestować. Tak samo gdy np. elementy do zwrotnicy pasywnej wyższły by drogo, a zwrotnica była by skomplikowana i niosła za sobą problemy z fazą, impedancją itd. - chodzi mi tu głównie o systemy wielodrożne 3,4-way- wtedy dokładając niewiele więcej możemy to wykonać aktywnie, a efekt będzie lepszy.
A mnie zastanawia dlaczego Linkwitz uzyl LM w Orionach i Pluto choc mogl uzyc praktycznie kazdy uklad. Byc moze wg jego ogromnej wiedzy praktycznej teoretycznej uznal, ze takie wzmacniacze sa wystarczajace dla uzyskania dzwieku najwyszej jakosci.
Oczywiście, że są wystarczające, skoro same głośniki wnoszą zniekształcenia większe o rząd, lub kilka rzędów wielkości. No i panowie, do napędzenia 13/50/9 i podobnych pojedynczy LM to aż nadto. A poważniejsze niskotonowce zawsze można nakarmić z dwóch LMów.
Ależ mnie to kosztowało 150 zł Jak wspomniałem wzmacniacz na Lmach i tak musiałem sobie zrobić, żeby zastapic stary amplituner. Potem dolozylem kolejne dwie kosci i bawiłem się w pseudo bi-amping,a niedawno pomyslalem, ze pojde na calosc i zrobie aktywny podzial.
Trudno mówić o przewagach lub niedoborach porównując dwie rózne aplikacje tych samych głośników. Można oczywiście powiedzieć, że dzięki aktywnej fitlracji mogłem zastosować filtry niedostępne w pasywnej, OK racja. Ale to nie świadczy o tym, że sam fakt aktywnej fitlracji podniósł jakość zestawu ale podnioosła go aplikacja odpwoiedniego rzędu i czestotliwości filtracji. Porównajmy pasywne z aktywnym na jednakowych parametrach a wtedy będziemy wiedzieć czy aktywny podział cokolwiek daje poza przeniesieniem miejsca filtracji z za , przed wzmacniacz.
Cała zabawa - 453 zł
(niecałe dwa miesiące palenia po paczce dziennie)