Tego nie bardzo rozumiem, mozesz rozwinac? Bo np. uzywane przeze mnie 14SK demonami mocy nie sa i jestem swiadom ich ograniczen, nie bardzo wiem, co mialbym w nich jeszcze testowac.
Podlaczasz wzmaka o mocy znamionowej kolumny (jaka uwazasz za znamionowa) puszczasz ostra muze i rozkrecasz volume na pelna moc. Zostawiasz tak na cala noc a rano przychodzisz sprawdzic co z kolumn zostalo. Niektore z takich testow konczyly sie uzyciem gasnicy! Bardziej profesjonalnie robi sie to specjalnie spreparowanym szumem zwiekszajac stopniowo moc zeby okreslic zapas mocy. Czesto stosuje rejestracje temperatury glosnikow (magnesow) a potrafia sie rozgrzac do ponad 100stopni.
Oczywiscie najwazniejsza wytrzymalosc mocowa dotyczy glosnika wysokotonowego ew sredniotonowego bo to ich wytrzymalosc zalezy od zwrotnicy. Czesto audiofilska zwrotnica z niskim podzialem jest smiertelna dla glosnikow.
---------- Post dodany o 18:34 ---------- Poprzedni post o 18:27 ----------
Tu sie nie zgodze, bo jesli sie opanuje pomiary do perfekcji symulacje beda sie pokrywac z rzeczywistoscia niemal w 100%.
Ale tylko jak zmierzysz glosniki juz w docelowej obudowie. Jak masz pomiary samych glosnikow w przypadkowych obudowach to symulacja bedzie mocno przeklamana. Zamiast meczyc sie z symulacjami lepiej wykonywac pomiary i modyfikacje na zywo. Symulacje sa tylko wstepem zeby zaczac ew na podstawie analizy charki i odsluchow znajduje sie rozwiazanie ktoro i tak trzeba potem wykonac w rzeczywistosci i posluchac. Wiec tak naprawde symulacja to dodatkowa nie potrzbna robota. No chyba ze ktos tylko symuluje zwrotke i od razu zamawia czesci wierzac ze juz zaprojektowal kolumne.
---------- Post dodany o 18:42 ---------- Poprzedni post o 18:34 ----------
Tylko tu jest podstawowa różnica między aktywnym a pasywnym sposobem filtracji. W pasywnym wystarczy nieco przekonstruować tą samą topologie filtru lub zmienić rzędy filtracji, zależenie jak duża jest różnica fazowa i sprawę fazy mamy załatwioną.
Dokladnie tak samo dzialaja filtry pasywne jak i aktywne wiec robi sie to tak samo. Aktywne dzialaja dokladnie wg teroii i nie sa obraczone charakterystyka impedancji glosnika to glowna roznica. Oczywiscie zgrania fazowego szuka sie samym filtrem jak ktos nie potrafi lub nie znalazl pochyla scianke. Choc to nieco wieksza filozofia niz sie wam wydaje. Wyrownanie odleglosci glosnikow od sluchacza nie rozwiazuje problemow fazowych a tylko i wylacznie czasowe, dziek dociera w tym samym czasie. Koherentnoscia fazowa jak na razie zajmuje sie tylko Thiel i wcale nie znaczy ze robi najlepsze kolumny na swiecie. Na pewno najbardziej zaawansowane z konkretnym podejsciem technicznym a nie dorabianiem ideologii do faktow.
---------- Post dodany o 18:48 ---------- Poprzedni post o 18:42 ----------
O ile aktywne rozwiązania w celu korekcji wielu czynników będą się bardzo rozbudowywać o tyle pasywne filtry pozwalają to samo uzyskać
Niestety nie!! Korekcja BS w domenie aktywnej jest bardzo prosta i nie ma zadnych wad. Pasywna jest praktycznie niemozliwa i ma ogromna wade w postaci spadku efektywnosci. Tu 2,5way czy 3way nieco to ulatwia.
W moim monitorze aktywnym mam korekcje BS i korekcje wysokich tonow pzreprowadzona w posatci czlonu pasywnego a wiec nie dodalem zadnego aktywnego elementu ktory moglby wplynac na jakosc wzmacnianego sygnalu. Dodatkowo mam zalaczana aktywna korekcje basu rozciagajaca go w dol co jest nie mozliwe do zrealizowania pasywnie. Dodatkowo aktywne zabezpieczenie wysokotonowki badajace rzeczywista moc rms dostarczona do niej. Tez nie mozliwe do zrealizowania pasywnie a jesli juz to obarczone czesto utrata jakosci/efektywnosci.
---------- Post dodany o 18:53 ---------- Poprzedni post o 18:48 ----------
Irku, pisales, że w stxie testowe zwrotnice robi sie aktywnie, a potem daje się taki sam pasywny rzad (dobrze zrozumialem?) . Jest roznica miedzy aktywnym a pasywnym cieciem tym samym rzedem (pytalo o to kilka osob w temacie mbara)?
Nie mialem okazji sluchac porownan ale jak mowil Trzaskowski roznica jest na tyle duza ze taki ciag projektowy nie bardzo ma sens. Dlatego podzial aktywny moze byc tylko wtepem, po prostu w ciagu chwili masz gotowa zwrotke. Akurat STX ma pzerlaczana zwrotke pasywna wiec tez chwile zajmuje konstrukcja takiej i wprowadzanie ew modyfikacji. Maja podwojna zwrotke wiec porownywanie dwoch wersji odbywa sie za pomoca jednego przelaczenia. I to jest cos do czego kazdy konstruktor powinien dazyc no chyba ze lubi konstruowac/poprawiac zwrotke miesiacami.
---------- Post dodany o 18:58 ---------- Poprzedni post o 18:53 ----------
Osobiście jestem za tym, żeby równowagę tonalna tworzyć w inny sposób, z naciskiem na pasmo 3-6kHz a odpuszczeniem sobie pasma najwyższych częstotliwości.
Dokladnie tak to nalezy robic, bo tylko na srodek pasma mamy wplyw. Jednak zanim zaczniemy robic tam dolki gorki to najpierw nalezy dobrac poziom samej wysokotonowki i tu konieczen sa odsluchy bo pomiary nie zawsze odzwierciedlaja to co slychac. Potem skupic sie trzeba na podziale czyli zrobic plaska lub wykonturowana charke. BS zostaje na koncu i koryguje sie go jak jest potrzeba. Moze sie okazac ze pelna teoretyczna kompensacja spowoduje ze basu bedzie za duzo. Pomiary nie uwzgledniaja pomieszczenia!