• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Przedwzmacniacz, sterownik itd.

Na moje ucho ładniej gra LM i to w całym pasmie. Co do kitu to chyba ta forumowa płytka była sporo mniejsza i w dodatku były na niej dwa kanały w jednym scalaku, a sam zasilacz to tylko mostek i dwa elektrolity, więc od biedy nawet bez płytki można to zrobić.
 
Na bazie moich modułów mógłbym zaprojektować taką przedwzmacniaczową integrę czyli pre na pga2313 + selektor wejść, z mikroprocesorem na pokładzie i wyjściem na mały lcd 1 lub 2x 16 , przyciski czy jakiś encoder, wejście podczerwieni.
W zasadzie dla mnie to dodanie kilku elementów, poszerzenie płytki o 2-3cm i projekt gotowy bo soft mam zrobiony na to co będzie potrzeba w jakiś 90% bo sam używam takiego pre od paru miesięcy.

Pytanie czy warto mi się męczyć bo projekt nie jest łatwy w montażu, bo w zasadzie całość w smd, płytka dwuwarstwowa, trzeba umieć dobrze lutować i mieć czym programować proca.
Dlatego takie projekty są fajne w założeniach , trudne w realizacji i dlatego nie sądze aby zdobył dużą popularność. Chyba, że zaczałbym produkować gotowe moduły. Tylko kto to kupi jak teraz sam najprostszy atmel atmega8 kosztuje z 10zł , najtańsza wersja pga ok 30zł a jeszcze jest sporo innych częsci oraz pcb i gotowy moduł z zasilaniem pewnie taniej jak 150zł nie będzie chciał wyjść. Jedyna rada to jakieś masowe zamówienia, żeby mieć czym negocjować ceny a w to raczej wątpie bo zaraż każdy będzie miał inną idee inne potrzeby i pomysły.
 
Kurcze, nie jest mi potrzebna cała masa bajerów. Tylko przedwzmacniacz sterowany z pilota, miło by było gdyby posiadał opcję przełączania wejść i miło by było gdyby sterował 2-3 urządzeniami ( wł/wył) Im prostrza i mniej zawodna konstrukcja tym lepiej. Największym problemem tak Jaw sami twierdzicie, jest programowanie... Ale tym ktoś moze się zając. Mój chyba największy problem to płytka drukowana... Sam nie wytrawie.
 
Powrót
Góra