1) śruba+nakrętka czy wkręt?
z nakrętkami jest więcej zachodu, takie połączenie jest mocniejsze, daje komfort przy częstym odkręcaniu, łączenie praktycznie nie zużywa się.
z wkrętami jest szybko, łatwo i przyjemnie. Należy wywiercić otwór trochę przyciasny, wkręcić wkręt, wykręcić a następnie zalać otwór bardzo płynnym lakierem nitro, dać czas na solidne wyschnięcie. Wkręcić wkręt, wykręcić i znów powtórzyć zalewanie lakierem. Tak przygotowany otwór bardzo ciężko "zerwać", nie kruszy się i nadaje się do wielokrotnego używania. Przy długości wkręta około 3 do 4 cm wyrwanie takiego "gwintu" zwykłym wkrętakiem jest wyczynem godnym Pudziana.
2) Torx, imbus czy gwiazdka?
kwestia gustu, ale mi najbardziej odpowiada Torx, trudno mając solidny wkrętak zniszczyć gniazdo, jest ich dużo o wielu rodzajach łbów, dodaje "lekkości" połączeniu. Do konstrukcji typu Sub czy Paradigm z kanciastymi elementami chyba lepszy jest imbus, który jest po prostu toporny.
3) czarny czy "biały"?
to też kwestia wizji, ale osobiście uważam, że połączenia nie powinny być "głównym punktem programu" dlatego powinny być w kolorze kosza, ginące i nie narzucające się a więc w 99% czarne.
Skąd czarny?
Pomalować lakierem czarny mat w aerozolu! Zrobić to na "dwa razy". Dajcie spokój z czernieniem, to przerost formy nad treścią.
Różne średnice łbów i co z tym zrobić? Zeszlifować i oszlifować! Dopasować szlifierką do własnych potrzeb a nie kombinować z zakupem właśnie takich idealnie potrzebnych 6 sztuk i czekać latami aż ktoś to wyprodukuje i raczy sprzedać w ilościach nawet nie detalicznych.
Takie:
ImageShack.us
dostępne na Alle.. idealnie nadają się do większości konstrukcji.
Pzdr