• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Problem z podłączeniem telewizji satelitarnej

Rejestracja
Kwi 9, 2011
Postów
11
Reakcji
0
Lokalizacja
Tychy
Satelitarna telewizja to jakby nie patrzeć elektronika . Mam w związku z tym pytanko .
Od roku posiadam cyfrowy Polsat i z początku miał iść na dwa telewizory nie zależnie .
Ekipa przyszła zamontowała talerz podwójny konwerter i było ok ale ostatecznie zabrali jeden dekoder bo zdecydowaliśmy wspólnie w domu że pozostaniemy przy kablówce a później weźmiemy coś innego. W zeszły czwartek nastąpił ten moment i zamówiliśmy
Cyfrę + . Chyba nas pokarało bo do tego momentu zaczęły się mega problemy . Monterom nie udało się zamontować drugiego dekodera bo wybijało korki i przy okazji zepsuli Polsat . Fachmany stwierdzili że dekoder polsatu jest walnięty poszliśmy do punktu obsługi tam się okazało że jest ok a u nas w domu nie odbiera jakości jest tylko siła . Jedynie co się udało partaczom to uruchomić Cyfrę na tym telewizorze gdzie kiedyś był Polsat. Zarzucali nam że na starszym telewizorze jest przebicie na wyjściu Euro . Telewizor zaniosłem do warsztatu w celu sprawdzenia i wyszło że jest ok. To teraz niby mamy 2 fazy różne między pokojami i to jest niby powód problemów.
Jeśli to nie temat na to forum to naprawdę wielkie sorki szczególnie gdy jest już taki temat a ja się nie dokopałem . Proszę o pomoc w palącej kwestii lub przekierowanie do innego forum
 
Tak na szybko co mi przychodzi do głowy to masz instalacje z PE ? Jak nie to spr czy nie masz "bolca" podłączonego przypadkiem do fazy.
 
Mieszkam w bloku który ma tyle lat co i ja czyli jest już po 30 - ce . Instalacja jest dwużyłowa a jeśli gdziekolwiek jest gniazdko z bolcem to na pewno jest to bolec zerowany . Znajomy ma podobnie i u niego działają dwie różne telewizje z jednej anteny . Korki mam zmienione przez administrację na styczniki wahadłowe - w razie wybicia należy przesunąć wahadełko do góry . Co to jest instalacja z PE ?
 
Ci monterzy to chyba byli z rzeźni. Znajdź jakiegoś normalnego montera i przegoń specuf z cYFRY.
 
Z przewodem ochronnym.

Jak pisałem wyżej mieszkam od urodzenia w bloku w którym jest instalacja dwu żyłowa i to aluminiowa ale to już w nieznacznym stopniu bo po remontach jest już trochę inaczej ale nadal jest to instalacja + i masa , a tam gdzie jest gniazdko z bolcem to na bank jest to bolec zerowany .

---------- Post dodany o 06:48 ---------- Poprzedni post o 06:33 ----------

Ci monterzy to chyba byli z rzeźni. Znajdź jakiegoś normalnego montera i przegoń specuf z cYFRY.

To że byli to darmozjady to ja wiem ale sam nie mam głowy do takich montaży jestem technikiem mechanikiem , a tu potrzeba elektronika z prawdziwego zdarzenia , a takiego ciężko znaleźć. Czy może Kolega zna takiego ?
W pokoju w którym była już telewizja cyfrowa - czyli Cyfrowy Polsat który obecnie nie chce w ogóle działać , działa Cyfra + . Problem pojawia się gdy po drugiej stronie mieszkania próbuję podłączyć jedną z dwóch telewizji. Objawia się to tym że w momencie podłączania anteny do urządzenia sprzężonego z tv wybija korki . Co jest grane nie wiem ja i nie wiedzą tego i oni.
Monter z Cyfrowego Polsatu po zainstalowaniu anteny sprawdzał czy będzie działał dekoder w problematycznym obecnie pokoju i wtedy nic go nie kopało ale wtedy chyba nie miał podpiętych dwóch naraz .
 
a odlacz wszystko w pokoju w ktorym jest cyfra i podlacz dekoder w drugim pokoju i powiedz czy wtedy dziala.
 
Szczerze to boję się czegokolwiek tykać bo jeśli się spali konwerter albo dekoder to jestem do tyłu . Wypytuję na ewentualność bezradności innego montera . Jeśli by tak było , że zadziała w innym pokoju cyfra gdy wypnę ją z pomieszczenia gdzie obecnie jest podłączona to co to oznacza . Tylko obecnie mam pojedynczy konwerter gdyż po spaleniu 4 konwertera podwójnego monter nie miał na stanie więcej i dał pojedynczy . Cyfrowy Polsat nie działa w ogóle bo zainstalowaniu obecnie jest tylko siła nie ma jakości - niby walnięty za to w punkcie obsługi klienta działa bez zarzutu .

---------- Post dodany o 06:48 ---------- Poprzedni post o 08:33 ----------

Tak na szybko co mi przychodzi do głowy to masz instalacje z PE ? Jak nie to spr czy nie masz "bolca" podłączonego przypadkiem do fazy. Na warsztacie:

Miałem na bolcu fazę
 
Jak pisałem wyżej mieszkam od urodzenia w bloku w którym jest instalacja dwu żyłowa i to aluminiowa ale to już w nieznacznym stopniu bo po remontach jest już trochę inaczej ale nadal jest to instalacja + i masa , a tam gdzie jest gniazdko z bolcem to na bank jest to bolec zerowany.

Miałem na bolcu fazę

No to jak w końcu? Niby bolec zerowany na każdym gniazdku...
 
No tak, Polsat działał bo korzystał z prawidłowo zerowanego bolca, a jak przyszła cyfra to "przypadkiem" znalazło się lewe podłączenie - takie to uroki naszych PRL-owskich instalacji :crying:

Nie na temat...
Ja po kupnie ampli położyłem nowy obwód na gniazda z którego zasilam RTV - jedyne dniazda na trzech żyłach w mieszkaniu, reszta to PRL
 
To nie uroki PRLowskich instalacji tylko wina osoby, która montowała gniazdo. Przyjęło się, że nie ma znaczenia w jaki sposób podłączymy urządzenie do gniazdka, i tak będzie działać. Poza tym gdyby miało to znaczenie to wtyczki nie dałoby się włożyć do gniazdka odwrotnie jak poprawnie. Idąc tym tropem zwykłemu zjadaczowi chleba nie robi różnicy jak podłączy kable, i tak zadziała. Natomiast w instalacjach kolor kabla (jeśli na jego drugim końcu jest dobrze podłączony) ma znaczenie. Zwłaszcza gdy bolec jest podłączony do przewodu neutralnego. Przyznam się, że sam miałem bolec na fazie w łazience (!). Od razu to poprawiłem.
 
djbuh zgadzam się z tobą całkowicie, jednak po tamtych czasach trochę syfu zostało.

Nie na temat...
To nie uroki PRLowskich instalacji tylko wina osoby, która montowała gniazdo. Przyjęło się, że nie ma znaczenia w jaki sposób podłączymy urządzenie do gniazdka, i tak będzie działać. Poza tym gdyby miało to znaczenie to wtyczki nie dałoby się włożyć do gniazdka odwrotnie jak poprawnie. Idąc tym tropem zwykłemu zjadaczowi chleba nie robi różnicy jak podłączy kable, i tak zadziała. Natomiast w instalacjach kolor kabla (jeśli na jego drugim końcu jest dobrze podłączony) ma znaczenie. Zwłaszcza gdy bolec jest podłączony do przewodu neutralnego. Przyznam się, że sam miałem bolec na fazie w łazience (!). Od razu to poprawiłem.
Takich rzeczy uczyli i uczą na kursach SEP, ale większość która nie miała nigdy styczności z elektryką myśli "co to za filozofia podłączyć gniazdko" - a jednak jest to filozofia od której zależy nasze życie !
 
Cześć dzięki wszystkim za odpowiedzi. Czy zadziała teraz telewizja w drugim pomieszczeniu tego nie wiem . W połowie tygodnia ma przyjść monter i zamontować konwerter podwójny , którego nie miał podczas kolejnej próby montażu . Szczerze nie wiadomo jeszcze czy problem elektryczny miał wpływ na problemy z telewizją . Do tej pory jedna telewizja cyfrowa była podłączona właśnie do gniazdka które to ja sam dorabiałem i w sumie nie wiem jak to się stało , że źle podłączyłem - jeden kabel za dużo. W problematycznym pokoju gniazda były ok tylko miałem dwa przedłużacze z Ikei które także miały fazę na bolcu od nowości choć o tym nie wiedziałem .
 
Tak się zastanawiam, dekodery TV cyfrowej są w robione w II klasie ochrony i nie korzystają przewodu (bolca) ochronnego. Więc sprzęt powinien działać bez względu czy na bolcu jest faza czy też nie. Oczywiście pod warunkiem, że faza nie występuje tylko na bolcu.
 
Ostatnia edycja:
No rzeczywiście. Pisząc wcześniej o tym miałem na myśli telewizory CRT, które również nie korzystają z bolca ochronnego. Jakoś tak mi to zostało w głowie, że zupełnie nie pomyślałem o nowoczesnych LCD i Plazmach które mogą mieć bolec ochronny. Aż muszę się przyjrzeć tyłowi takich TV, jak bedę w sklepie "nie dla idiotów" ;)
 
Tak naprawdę to do tej pory nie wiem co miało na to wpływ , że te dwie telewizje się ze sobą "gryzły" . W każdym bądź razie to już jest nie istotne ponieważ monter z cyfrowego Polsatu podłączył drugą telewizję i wszystko ładnie hula. Zwarcie wyskakiwało zawsze wtedy gdy antena zbliżała się do dekodera . Monterzy sugerowali dwie fazy. Jak pisałem wyżej elektryk był problem usunął przedłużacze naprawił i jest w dechę . Dzięki wszystkim za wypowiedzi temat do zamknięcia pozdrawiam ;)
 
Powrót
Góra