• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Koszulki diyaudio - zamówienie

Status
Ten wątek został zamknięty.
osobiscie uwazam ze zwrot pieniedzy to najgorsze wyjscie - nie bedzie ani koszulek ani pieniedzy (bo czesc i tak juz przepadla)
no chyba ze zwroca nam koszt a koszulki pozwola zostawic

ja bym byl za zrobieniem nowych, lepszych koszulek za koszt nie wiekszy niz sama koszulka (czysta, bez nadruku)
 
Pawel takie rzeczy to tylko w erze.
Jak uda nam sie zlozyc reklamacje to nie liczyl bym na wiecej niz naprawe tych uszkodzonych. Czyli pewnie tylko czarnych bo jak narazie nie przeczytalem o uszkodzeniu bialych.
 
A ja się pytam gdzie w tym wszystkim jest organizator zamówienia, który powinien poczuwać się do pewnej odpowiedzialności za doprowadzenie sprawy do końca?
 
Trochę kicha wyszła tym bardziej że długo czekaliśmy. Partia którą dostałem z firmy którą polecałem wczesnij wydaje się być ok, ale teraz to już po jabłkach.

Raczej mało prawdopodobne aby otrzymać nowe koszulki więc może zrobić..nowe np. dobrej jakości polo z wyszywanym logo tylko z przodu będzie napewno trwałe.
Z tego co sprawdziłem w ubiegłym roku robili mi po 26 zł netto, pewnie teraz wyszłoby trochę drożej.

Z odrobiną zaangażowania możnaby to zrobić srawnie.
 
Trochę kicha wyszła tym bardziej że długo czekaliśmy. Partia którą dostałem z firmy którą polecałem wczesnij wydaje się być ok, ale teraz to już po jabłkach.

Raczej mało prawdopodobne aby otrzymać nowe koszulki więc może zrobić..nowe np. dobrej jakości polo z wyszywanym logo tylko z przodu będzie napewno trwałe.
Z tego co sprawdziłem w ubiegłym roku robili mi po 26 zł netto, pewnie teraz wyszłoby trochę drożej.

Z odrobiną zaangażowania możnaby to zrobić srawnie.
Jeżeli masz na myśli robienie nowych za "nową" kasę, to nie pisze się na to. Zapłaciliśmy za pełnowartościowy towar i taki chcemy dostać. Jeśli już, to w rachubę wchodzi wymiana bubli (w tej chwili chyba tylko czarne) na wolne od wad i to bez płacenia.
BTW ja swoich koszulek nie mam do dzisiaj.
 
BTW ja swoich koszulek nie mam do dzisiaj.

Nie na temat...
no to rzeczywiście lipa.


---------- Post dodany o 19:50 ---------- Poprzedni post o 19:46 ----------

Nie na temat...
co do polo to juz o nich pisalem
je jest za

Jesli trafi się dobry materiał to sa bardzo trwałe, głównie chodzi o kołnierzyk. Co do loga wyszywanego, dożywotnie
 
To białe g.wno na czarnych koszulkach wygląda, jakby było zrobione z zaschniętej gumy do żucia... :/
 
Dzwoniłem - nic konkretnego nie ustaliłem bo "szef jest na urlopie - będzie w poniedziałek". Ale maile podobno odbiera więc wyślę mu reklamację tą drogą a w poniedziałek przedzwonię. Potrzebuję zdjęcia koszulek - na razie mam dwa, jedno zamieszczone kilka stron wcześniej (chyba przez Pawła?) oraz moje. Wysyłajcie zdjęcia swoich koszulek na mojego maila: dabyl@tlen.pl (pisałem już o tym wcześniej ale na razie bez odzewu).

Trochę pogadałem z jakimś gościem z tamtej firmy. Pytał o to, czy nadruk wykonywany był sitodrukiem czy w jakiś inny sposób - nie potrafiłem mu odpowiedzieć na to pytanie (wie ktoś?). Próbowałem go trochę pociągnąć za język - jaka jest różnica jakościowa pomiędzy sitodrukiem a inną metodą (bo może tutaj tkwi problem) ale był oporny i żadnych konkretnych informacji nie uzyskałem. Wspominał, że do tej pory (a pracuje tam dwa lata) mieli dopiero dwie reklamacje. Prawdopodobnie skończy się na nowych koszulkach - ale wszystko wyjaśni się w przyszłym tygodniu.
 
Dzięki dabyl za fatygę i informacje.
Wysyłacie ludzie te zdjęcia felernych nadruków i zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
Panowie, prosze o pw osob ktore nie dostaly jeszcze koszulek!
Dostal ktos inna koszulke niz zamawial? Bo troche sie balagan zrobil...
 
Do mnie również koszulki jeszcze nie dotarły. Maxi się sam odezwał, wyjaśniliśmy sprawę i już wiem na czym stoję. Okazało się, że koszulki już nie dotrą do mnie... teraz czekam na zwrot kasy i temat dla mnie będzie zamknięty - na szczęście.
 
Tez koszulek nie dostalem,
do Maxi'ego napisalem,
wciaz sie o to zamartwialem,
bo sie w fajowym tiszircie
na wsi nie pokazalem...
 
Jak już pisałem- po pierwszym praniu

to moja tak wygaldala po 2 godzinach chodzenia
i jeszcze pralka jej nie zobaczyla nawet
Widać spore rozstępy...
w twoim wieku to ju zbym patrzyl czy madra chociaz jest :D

Maxi się sam odezwał, wyjaśniliśmy sprawę i już wiem na czym stoję. Okazało się, że koszulki już nie dotrą do mnie...

napisz tutaj co się stało i dlaczego!
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra