Apro po poruszonego tematu, bo momentami to wychodzę z siebie (z góry wybaczcie lekkie wulgaryzmy). Też mi się nie widzi pracować dłużej, ale no litości...Jak słyszę hasła tych z namiotów, to na myśl przychodzi mi jedno słowo: idioci. Na nic tłumaczenia demografów. Na nic tłumaczenie ekonomistów. Wszystko na nic. W całej Europie podnosi się wiek emerytalny z tego samego powodu, dla którego podnieść trzeba też w Polsce. Żyjemy dłużej! Tego żadna kaczka-dziwaczka nie zakrzyczy i tylko chorzy na umyśle jej wyznawcy jak zwykle nic nie rozumieją i tymi prymitywnymi mordami wykrzykują głupoty, oczywiście standardowo - bo nie pasuje do ich kretyńskich wywodów - odrzucając argumenty wspomnianych specjalistów i przykładów działań innych krajów. Bo przecież dla nich nieprawdą jest fakt, że żyjemy coraz dłużej. Nie rozumieją, że pieniądze nie biorą się znikąd. Nie rozumieją, że społeczeństwo pracuje na emerytów. Nie rozumieją, że im krócej będzie pracować, tym mniej pieniędzy będzie dla coraz dłużej żyjących i pobierających świadczenia emerytów. Takie banały widać są dla nich zbyt trudne do zrozumienia. Tak, referendum zróbcie z pytaniem: "czy chcesz dłużej pracować?". No jakim debilem trzeba być aby takie pytanie formułować? Może zadajmy pytanie: "czy chcesz być wiecznie piękny i młody?". Albo zadajmy pytanie: "czy chcesz krócej pracować?". Hura!. Gwarantuję, że będzie prawie 100% odpowiedzi twierdzących, podobnie jak jest 100% negujących dotyczących przedłużenia wieku emerytalnego. Ciemna - przepraszam - hołota. Jak najwięcej się nachapać, nażreć i zesrać, a co z następnymi latami to już ich nie interesuje. Ciekawe jak kaczka-dziwaczka odpowiedziałaby na pytanie, dlaczego rząd podnosi wiek emerytalny mimo iż wie, jak to się nie podoba ludziom i że przez to może upaść? Jestem pewien, że dla niego i jemu podobnych odpowiedź nie jest oczywista. Bo jak zawsze mówi o zagraniach propagandowych PO i robieniu "pijaru" poprzez brak wprowadzania ważnych reform dyktowanego chęcią nienarażania się społeczeństwu, tak teraz - gdy jest dokładnie odwrotnie, a nie mogąc tego przez swoją głupotę, małostkowość, brak honoru i zawiść przyznać - pewnie by zaczął pieprzyć będąc może jeszcze ciągle naćpanym prochami, które łykał w kampanii, że to ten jego układ, że spisek, że to niepolskie media, że zamach w smoleńsku, że pomnik dla Lecha, że dupa się zesrała. Rzygać się chce. Nadzieję na to, że ignorantów jest mniej niż myślących i odpowiedzialnych daje jednak sondaż dla Gazety Prawnej, w której na pytanie "czy chcesz dłużej pracować i mieć wyższą emeryturę" większość odpowiedziała twierdząco.