Ja mam dokładnie odwrotne zdanie, lepiej łączyć metal z jedwabem. Widać mamy inne doświadczenia lub gusta.
Połaczenie metalowego lub twardego węglowego (o podobnym charakterze do metalowych) woofera z jedwabna kopułka daje doskonałe rezultaty. Sprawdzałem to juz wielokrotnie. 3 konstrukcje na visatonach AL, 3 na seasach excelach, na aurumie (naprawde twarda i sztywna wędlowa), pewnie coś jeszcze by sie znalazło ale nie pamietam. Wszystko łaczone z miękkimi kopułkami

.
Własnie dzięki ociepleniu brzmienia daje to pewnego rodzaju równowage ogólną. Połączenie dwóch metalowych głośników, szczególnie z charakterystycznymi naleciałościami metalowych kopułek, daje troche przesadne brzmienie. Robiłem też całkiem metalowe zestawy np na dytonie RS lub visatonie i to też ładnie grało no ale jakoś nie wiem, nie przemawia to do mnie tak jak mieszany materiałowo zestaw.
Mówie tu oczywiście lekko przejaskrawionym językiem o różnicach brzmieniowych. Miękkie kopułki chyba też lepiej znoszą niższe podziały, co się przydaje przy metalowych wooferach

. Akurat w tym temacie morel supreme był idealny do excela. Ten illuminator tez jest niezły bo mechanicznie ma ladny skok, chociaż liniowy móbły mieć ciut większy ale ogólnie głośnik jest idealny na niskie podziały. Samo wypełnienie niskiego pasma które słychać w szumie podczas pomiaru daje wrażenie, że nie mierzy sie kopułki a jakąś szerokopasmówke

.
Zresztą on też jest tekstylny hehehe

.