• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
To moze jednak wina pompy, zapieczonych prowadnic albo tłoczek nie porusza sie lekko/prawidłowo (zardzewiały)
Warto przy wymianie zrobić przegląd tego wszystkiego

- - - - - aktualizacja - - - - -

Dodatkowo mogą ci puchnąć miękkie przewody przy kołach
To ze starości
 
pedal nie jest miekki i nie mieknie
tak wiec mam nadzieje ze wymiana przewodow nie bedzie konieczna

oczywiscie wszystko wyczyszcze, przesmaruje i skontroluje podczas wymiany ;)
 
Kup sobie specjalny smar do tłoczków i prowadnic
Nie używam zwykłego bo sie zapiecze

Nowe tarcze dobrze odtłuść
 
To auto nie ma takiej sily hamowania, zeby przy wiekszej predkosci calkowicie zablokowac kola. Poza tym masz przy pompie regulatory sily hamowania, ktore nie pozwola na maksymalne uzycie sily pompy hamulcowej i servo. Chyba, ze sobie je wymontujesz ale nie polecam. Zaloz dobrej marki tarcze, klocki, swieze opony i nie szukaj w tym aucie drogi hamowania z Porsche czy Cytryny z hydraulika. Jesli na badaniu technicznym auto uzyskuje odpowiednia sile hamowania, to wszystko jest ok. Oczywiscie warto miec na uwadze, ze przy takich starych szrotach, moze peknac przewod hamulcowy, przy mocnym deptaniu. Zwykle przewody pekaja na badaniu technicznym ( i prawidlowo ) bo wtedy jest okazja do sprawdzenia sily hamowania. Na drodze jesli jezdzisz z uwaga, uzycie maksymalnej sily hamowania to naprawde rzadkosc i sprawy losowe. Hamulce tylnej osi w tym aucie sa wyjatkowo slabe, ale to juz taka cecha tych modeli i blizniakow z VW.
 
Takich samochodów nie ma co doprowadzać do stanu jak nowy czy ulepszać. Trzeba podtrzymywać stan sprawności technicznej. Nie ma co się napalać w reanimacji trupa bo wydasz masę kasy a to dalej będzie trup. Każdy kto miał stare auto to przechodził i to samo Ci powie. To ma być w stanie jeździć i nic więcej. Mam nadzieję że podliczasz sobie poniesione koszty. Wcześniej ktoś dobrze radził, opony całoroczne do takiego wozu to dobre i ekonomiczne rozwiązanie. Sam miałem takie laczki w wozie wartym 2 tys, ostatnio też matce do 22 letniej astry założyłem całoroczne opony. Przy niskich przebiegach i jezdzie po miescie to najlepsze rozwiązanie.
 
Ostatnia edycja:
Regulatory siły hamowania z tego co ja sie do tej pory spotkałem są do tylnej osi
Jak nacisk na oś jest większy to i mocniej hamuje

Poza tym nie strasz go, ze przewodu mu pękną bo sie bedzie bal hamować :D
Pękają jak są stare
 
i nie szukaj w tym aucie drogi hamowania z Porsche czy Cytryny z hydraulika.
no bez jaj! chce zeby to bylo bezpieczne. w chwili obecnej sprawny maluch hamuje lepiej! :(

taaa - licze koszta
zaraz bedzie wartosc samochodu :D
2 komplety opon mam i starcza jeszcze na jakis czas
2 lampy ze szrotu to juz 100zl (jedna peknieta)
hamulce to 160zl
koncowka drazka kierowniczego kosztowala 35zl
do wymiany mam jeszcze drobiazgi w tylnym zawieszeniu

przez mysl przeszla mi tez wymiana lub polerowanie przedniej szyby...
jest strasznie porysowana :(
 
Nie znasz kogos kto ma takie samo auto ? Przejedziesz sie to zobaczysz czy ten model tak ma czy tylko twoj egzemplarz.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
 
jak pisalem, tarcze sa krzywe wiec i tak trzeba bylo je wymienic

jezdzilem caddym, ktory bazowal na tym samym modelu vw polo i nie pamietam abym narzekal na hamulce (ten sam silnik poczatkowo)
 
Tak można, ale to nie zmieni ich struktury wewnętrznej. A skoro się pogięły to znaczy, że zostały przegrzane. Zatem albo są wykonane z tzw. gównolitu albo zostały źle zamontowane. W firmowej Bravce mieliśmy takie akcje, że po ostrzejszym hamowaniu na autostradzie krzywiły się tarcze. Toczenie pomagało do następnego ostrego hamowania.
 
toczyc to moblbym nawet sam w pracy... ale tarcza do tego auta kosztuje 50-60zl ;)
tak wiec wolalem kupic nowa
 
Regulatory siły hamowania z tego co ja sie do tej pory spotkałem są do tylnej osi

Dokładnie tak jest -- w autach bez ABS są po to, aby nie zablokować tylnych kół i żeby nie obrócić samochodu (nie stracić przyczepności tyłu przed przodem).
Jak u mnie w Polonezie :)
 
Troche was jeszcze pomęcze, co myslicie o Clio II jako konkurencie dla Corsy C

ogolnie o marce jak i o konkretnym egzemplarzu z tego ogloszenia

http://otomoto.pl/oferta/renault-cl...-km-100-bezwypadkowy-ID6ymeR1.html#18b0572ed5

czy bedzie podobnie do Corsy w miare bezawaryjny i tani w drobnych naprawach?
Konkretnie to pomęcz tego sprzedającego historię samochodu. 98tys na 12 lat eksploatacji to b. mało prawdopodobne, poza tym kto robi rozrząd tuż przed sprzedażą samochodu? Niemcy to NIE SĄ IDIOCI !!! Obstawiam że auto NIE JEST BEZWYPADKOWE albo kryje się jakaś inna historia (popowodziowe na przykład).
Jeśli to handlarz to pamiętaj że musi na takim samochodzie zarobić min 1-2tys zł czyli kupił go za 7tys co raczej mało prawdopodobne.
Nadal upieram się że silniki 1.2 oprócz japońskich wiertarek są nieekonomiczne i nieracjonalne.
 
Konkretnie to pomęcz tego sprzedającego historię samochodu. 98tys na 12 lat eksploatacji to b. mało prawdopodobne, poza tym kto robi rozrząd tuż przed sprzedażą samochodu? Niemcy to NIE SĄ IDIOCI !!! Obstawiam że auto NIE JEST BEZWYPADKOWE albo kryje się jakaś inna historia (popowodziowe na przykład).
Jeśli to handlarz to pamiętaj że musi na takim samochodzie zarobić min 1-2tys zł czyli kupił go za 7tys co raczej mało prawdopodobne.
Nadal upieram się że silniki 1.2 oprócz japońskich wiertarek są nieekonomiczne i nieracjonalne.

To auto jest w kraju kilka mc
 
Powrót
Góra