Tak, jest. Dawno było
Ostatnia edycja:
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
wątek motoryzacyjny
- Autor wątku mIKI
- Data rozpoczęcia
cursor, nie przesadzaj... ecokible opla, jeśli chodzi o awaryjność, wypadają gorzej niż poprzednicy... porównując np x20xev do c20xe to ten drugi jest mało awaryjny choć to też od głowicy zależy, bo były 3 i nie pamiętam która pękała...
a co do vp44 - zgadzam się, plus dość ważnym szczegółem jest to, że vp44 jest droga w regeneracji, i trzeba to brac pod uwagę przy ewentualnym zakupie takiego auta.
choć to też od głowicy zależy, bo były 3 i nie pamiętam która pękała...a co do vp44 - zgadzam się, plus dość ważnym szczegółem jest to, że vp44 jest droga w regeneracji, i trzeba to brac pod uwagę przy ewentualnym zakupie takiego auta.
Wiem ze stare: volvo 850 2.5 144 lub 177km i jazda na lata . Jak bezwypadek to rdza nie wyjdzie - podwójny ocynk. Ja po rocznym poszukiwaniu galanta dalem sobie z mitsubishi spokój. Co z tego ze silnik 2.5 V6 świetny jak rdza wszędzie wychodzi. Od kilku miesięcy oglądam 858 t5 i t5r . Mam tylko jeden warunek: blacha nienaruszona do spolerowania . Mechanika mniej wazna bo i tak wszystko będzie robione.
Co do C20XE to jeśli nie przegrzało się silnika, nie pałowało na zimnym to praktycznie każda wytrzymywała. Najgorsza i najrzadsza była KS400. KS700 jest najwięcej i nie każda była naprawiana, a jak ktoś jest zdolny to i Coscasta jest w stanie zabićcursor, nie przesadzaj... ecokible opla, jeśli chodzi o awaryjność, wypadają gorzej niż poprzednicy... porównując np x20xev do c20xe to ten drugi jest mało awaryjny
Co do awaryjności x20xev to największe jego bolączki to czujnik wałka i ew. wału, regulator biegu jałowego, EGR(jeśli jest), zmienna geometria dolotu oraz wycieki i picie oleju.
Moim zrobiłem 50tys. km i jedyne co w nim zrobiłem to:
- wyczyściłem przepustnicę i regulator biegu jałowego, przy okazji przetykając jeden króciec w przepustnicy
- odzywał mi się czujnik wałka rozrządu, poprawiłem wtyczkę i od roku spokój. Z resztą w komplecie z nowym czujnikiem dostajemy też wtyczkę do wymiany
- uszczelkę pokrywy zaworów
- cewkę, którą dobiłem karcherem(używana na szrocie 50zł)
Poza tym, nie mam żadnych problemów z tym silnikiem.
Moja mama ma przelifta z tym samym silnikiem. Kupiłem to z martwym silnikiem(zerwało rozrząd)
Przy składaniu zrobiłem od razu:
- skrzynia D16 z daewoo(skrzynie F18 w VB miały problemy)
- kolektor ssący z omegi B, bez klapek
- koło zamachowe i sprzęgło z c20ne(przy okazji ok. 3kg mniej na wadze koła zamachowego)
Auto jeździ już 4 rok, a mama prawie nie dba o samochód
Dlatego jak ma być tanio to w grę wchodzi tylko prosta benzyna lub benzyna + LPG
Yoshi_80
Pan Paweł
Za 5000 tys to mogę polecić poszukać ładnego peżota 406 najlepiej 1.9 TD lub późniejsze 2.0 HDI. Sam ujeżdżałem takiego z 97r 1.9TD około 8 lat, teraz śmiga nim nasz forumowy kolega. Duże, mega wygodne, wytrzymałe auto. Coś takiego jak korozja w tym samochodzie w ogóle nie występuje, ocynk jest tak genialny, ze nawet w miejscach mocnego obicia / przetarcia lakieru do blachy nie za bardzo chce rdzewieć. Pali tyle co nic 5,6-6L / 100 , silnik jak na swoje 90kucy żwawy. Auto świetnie się prowadzi, ma miękkie i komfortowe zawieszenie ale bardzo dobrze się trzyma drogi (z tyłu ma wielowahacz). Miejsca w środku jest dużo a jak się kupi wersję kombi to w ogóle jest autobus.
Z wad to mogą być drobne usterki elektryczne, głownie w okolicach liczników / podświetlenia / poduszek bocznych (kostki pod fotelami), sterowanie klapką obiegu powietrza (silniczek się psuje) . W zawieszeniu zużywają się głownie łączniki stabilizatorów i od czasu do czasu drążki nastawiania zbieżności tylnych kół. Poza tym pojawiają się standardowe usterki losowe, które trudno przypisać jako wadę modelu ale wynikają bardziej z ekplatacji bądź zużycia. Fakt auto nie jest tanie w naprawach i rzadko kiedy jak coś się zepsuje to można temat załatwić za 100 czy 200zł. Z drugiej strony nie psuje się często a przez 8 lat używania tego auta i przejechania ponad 120 tys ani razu nie zepsuł się tak aby nie dało się dalej jechać. Nawet jak mi padły świece żarowe i grzała jedna max 2 to przy - 15 stopniach odpalał. Za 5 razem, robił chmurę dymu jak lokomotywa, ale odpalał.
Z wad to mogą być drobne usterki elektryczne, głownie w okolicach liczników / podświetlenia / poduszek bocznych (kostki pod fotelami), sterowanie klapką obiegu powietrza (silniczek się psuje) . W zawieszeniu zużywają się głownie łączniki stabilizatorów i od czasu do czasu drążki nastawiania zbieżności tylnych kół. Poza tym pojawiają się standardowe usterki losowe, które trudno przypisać jako wadę modelu ale wynikają bardziej z ekplatacji bądź zużycia. Fakt auto nie jest tanie w naprawach i rzadko kiedy jak coś się zepsuje to można temat załatwić za 100 czy 200zł. Z drugiej strony nie psuje się często a przez 8 lat używania tego auta i przejechania ponad 120 tys ani razu nie zepsuł się tak aby nie dało się dalej jechać. Nawet jak mi padły świece żarowe i grzała jedna max 2 to przy - 15 stopniach odpalał. Za 5 razem, robił chmurę dymu jak lokomotywa, ale odpalał.
W Peugeotach z elektroniki największym problemem jest to nieszczęsne BSI - jak działa to działa, ale jak zacznie się sypać to strasznie ciężko o ogarniętą osobę, która to postawi na nogi... Znajomy przerabiał temat w Citroenie, niby super magik, a się okazało, że po zaprogramowaniu BSI zdechła komunikacja z autem przez OBD... Gdyby nie to, to fajne auto. Choć jak wybierać silnik, chyba wolałbym HDI jednak... Albo 2.0 benzynę z gazem.
teraz to ja reperaturek szukam
Czy macie jakieś doświadczenia z wytłumieniem metalowej przegrody w vanie, pomiędzy szoferką a paką. Wczoraj zrobiłem kilka kilometrów i połączenie szumu, hałasu, rezonowania blachy jest mega męczące. Myślę na wytłumieniu i zrobieniu kanapki od strony dostawczej. 1. Mata butylowa, --> 2. Filc poroso --> 3. Pianka kauczukowa. 
A może tylko 2 warstwy, mata butylowa i pianka kauczukowa.?
A może tylko 2 warstwy, mata butylowa i pianka kauczukowa.?
Ostatnia edycja:
Ma ktoś doświadczenie z silnikiem 2.8 V6 w starym Audi 80. Kupilem taki jako pierwszy samochod w zasadzie z benzyniakami mam male doswiadczenie, a z gazem to zadne, cale zycie praktycznie diesele i martwi mnie spalanie. Autem jezdze w zasadzie tylko do pracy okolo 70km przez tereny zabudowane no i przy delikatnej jezdzie wyszlo 17l LPG. Moze jezdze na za niskich obrotach albo gaz trzeba wystroic? Bylbym wdzieczny za jakies rady. Btw przy zrobieniu 100km na zasadzie pierwszy drugi trzeci bieg w desce spalanie okolo 23-24 litry ciezko okreslic, gdyz sprzedawca mowil ze nie zawsze zawor odbija przy tankowaniu to tez nie leje na full. Przy okazji jeszcze jedno pytanie, jesli kupie wieksza butle z homologacja to moge ja sobie sam wymienic czy trzeba podbic jakies papierki?
Butli sam nie wymieniaj, jeśli nie umiesz, to jedna sprawa. Druga - pojemność spora, więc swoje musi wziąć, w końcu na samym powietrzu nie pojedzie. Z instalacją LPG może być coś nie tak, choć teraz większość gazowników odwala taką chałę, że strach jechać... Autoadaptacja i po temacie, a że się gniazda zaworowe wypalą to już nikt nie patrzy. I na spalanie na desce nie patrz... Licz z realnego zużycia.
Nie liczylem ze wskazania tylko wyjezdzilem do konca. Zatankowalem i znow do konca. Butla jest tak mala ze codziennie na stacje bede musial zajezdzac :/
Ja tego nie bede robil , chodzi mi tylko o to czy po takiej wymianie istnieje jakas koniecznosc legalizacji.
Niestety akurat tego gazowanika ktory robil gaz w tym aucie znam i opinie ma kiepska, na szczescie codziennie po robocie mam mozliwosc podjechania do takiego ktory cieszy sie dobra opinia, tylko czy jest sens?
Amortyzatory SACHS, KYB, MONROE czy BILSTEIN ?? A może inne?
Zależy do czego.
Kyab do koncernu VW idzie na pierwszy montaż. Ponoć.
Kyab do koncernu VW idzie na pierwszy montaż. Ponoć.