Mój mechanik by 1500 zł pewnie wziął jak nic.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
wątek motoryzacyjny
- Autor wątku mIKI
- Data rozpoczęcia
Paaaanie, wahacze to nie pierwszyzna u mnie. W moim 156 i 166 też robiłem, to się już znam na tyle 
Przez to też napisałem osobno o dokręcaniu wahaczy. Zresztą ciężko mi uwierzyć, że byliby tacy ignoranci co w lufcie bo to dokręcali.
Przez to też napisałem osobno o dokręcaniu wahaczy. Zresztą ciężko mi uwierzyć, że byliby tacy ignoranci co w lufcie bo to dokręcali.
Niektórzy w osłonie argonu
Kolega auto odebrał. Za powyższe czynności zawołałem 500zł. Chciał mi dać 700, ale ostatecznie z głupią miną przyjąłem 600 na poczet przyszłych napraw.
Świecy żarowej nie chciałem się podejmować tzn założyłem nasadkę i próbowałem ruszyć, ale nie drgnęła, a już trochę siły przyłożyłem i zrezygnowałem. Gum stabilizatora przód też nie zrobiłem, ale to bardziej z uwagi na czas i pogodę. Nie mam też kanału, ani podnośnika, tylko lewarek i klocki
Opanowałbym i to, ale kolega stwierdził, że przy wymianie świecy niech warsztat mu ogarnie te gumy + wiadomo - geometria. Za wymianę gum stabilizatora przedniego zawołali 300zł. Chyba zmieniam branżę
Świecy żarowej nie chciałem się podejmować tzn założyłem nasadkę i próbowałem ruszyć, ale nie drgnęła, a już trochę siły przyłożyłem i zrezygnowałem. Gum stabilizatora przód też nie zrobiłem, ale to bardziej z uwagi na czas i pogodę. Nie mam też kanału, ani podnośnika, tylko lewarek i klocki
Opanowałbym i to, ale kolega stwierdził, że przy wymianie świecy niech warsztat mu ogarnie te gumy + wiadomo - geometria. Za wymianę gum stabilizatora przedniego zawołali 300zł. Chyba zmieniam branżę Towarzysze, macie jakieś doświadczenia z chińskimi lub budżetowymi oponami? Potrzebuję do Alfy komplet letnich 235 45 18 i skłaniam się najbardziej póki co ku Dębica uhp 2. Komplet na dziś dzień to 1400zł, więc bez tragedii. Pytam, czy jest tańsza alternatywa. Np wg ocen polecają Landsail 588 uhp, gdzie za komplet tego rozmiaru sprzedawca chce 1000zł.
Wasze opinie?
Wasze opinie?
Co do wymian oleju. Różne firmy różnie podchodziły nawet kiedyś.
Miałem primere gt z takim silnikiem.
Takich silników juz sie nie robi
Nie na temat...
| Tak swoją drogą, ceny opon ładnie zerodowały. Mam jakieś cenniki z roku 2012 i najtańsza jedna sztuka w tym rozmiarze jest za 635 PLN (akurat Fulda). 1 Sztuka. Teraz faktycznie za 1400 PLN można dostać komplet 4 sztuk. Pomijam porównywalność dębicy z fuldą, nie wiem co lepsze/gorsze. |  |
Jeśli nie jeździsz szybko to możesz wkładać, jeśli tak to kup coś pewniejszego. Lepsze niż chinol, ale bez przesady...
Tak zajrzałem na szybko na allegro - Kumho, Nankang można kupić. Co najmniej klasa wyżej niż Dębica.
Tak zajrzałem na szybko na allegro - Kumho, Nankang można kupić. Co najmniej klasa wyżej niż Dębica.
Ostatnia edycja:
Rozumiem Dębica tylko do 60 km/h a potem zrywa bieżnik i dokonuje dematerializacji?
Ja wreszcie zmogłem się na zimówki (uniroyal), kilka dni temu, dwa dni później nawaliło śniegu aż miło.
Jest różnica, uślizgów zero, przyśpieszanie jak trzeba i ciszej w czasie jazdy. Teraz mnie czekają letnie, alufelgi na letnie się 3 lata sezonowały, więc wiosną jakieś "dombice" pewnie ogarnę, albo coś z tych średnio/tańszych.
Ogółem dałem auto do przegrzebania i niech naprawiają co znajdą, wyszło na to że mam do wymiany sprężynę z tyłu bo odłamało się 4cm z jednej strony, oraz musieli wymienić sondę lambda bo robiła "check engine". Poza tym tylko zwykłe tematy, oleje, filtry, etc, oleju miałem tyle że ledwo bagnet trafiał ^^
Muszę sobie przypomnienie w telefonie ustawić, żeby to sprawdzać.
Jest różnica, uślizgów zero, przyśpieszanie jak trzeba i ciszej w czasie jazdy. Teraz mnie czekają letnie, alufelgi na letnie się 3 lata sezonowały, więc wiosną jakieś "dombice" pewnie ogarnę, albo coś z tych średnio/tańszych.
Ogółem dałem auto do przegrzebania i niech naprawiają co znajdą, wyszło na to że mam do wymiany sprężynę z tyłu bo odłamało się 4cm z jednej strony, oraz musieli wymienić sondę lambda bo robiła "check engine". Poza tym tylko zwykłe tematy, oleje, filtry, etc, oleju miałem tyle że ledwo bagnet trafiał ^^
Muszę sobie przypomnienie w telefonie ustawić, żeby to sprawdzać.
bo to 4cm w dlugosci sprezyny a nie w jej wysokosci zapewne