Micwoj.
Projekt ten będzie się ciągnął ze 3 - 4 lata. Średnio w ciągu roku tylko około 3 miesięcy mogę się tym zająć. Kolumny mają być dobre, bym nie myślał za pare lat by nowe robić. Tanie głośniki odpadają, ale też nie mają kosztować tyle co samochód : ) , audiofilem nie jestem i słuch już nie młodzieńczy. Chodzi o to by głośniki tak dobrać by charakterystyka była jak najbardziej wyrównana z delikatnym podbiciem basów. Nie zawsze drogi głośnik będzie lepszy, ale też te tanie mają zbyt poszarpaną charakterystykę i będę rozczarowany. 25 cm to chyba max by w obudowie 30 cm szerokości zmieścić. Może są dobre głośniki basowe tak ze 22 lub 23 cm. (planuję parę w kolumnie). Wysokością wyreguluję pojemność komory basowej. Szerokości nie chcę przekraczać 30 cm ( max 32 cm). Zastanawiałem się jeszcze czy górny basowy zamknąć a dolny głośnik z bass reflex zrobić, ale to 4 drożna by wyszła.
Pogromca mitów.
Mam zamiar ręcznie frezarką wycinać wszystko. Jakie odległości między wypustkami proponujesz? Mierzyłeś kiedyś tak zrobione kolumny, bez wytłumienia gąbką? Czy zmieniać rozmiar wypustek co np drugi czy trzeci poziom, czy wszystkie równe w całej kolumnie?