• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Potrzebuję pomocy w projekcie, doradztwie i pomiarach kolumn

Rejestracja
Kwi 10, 2010
Postów
97
Reakcji
0
Lokalizacja
Gdynia
Chciałbym zrobić kolumny o podobnej obudowie jak w dołączonym PDF z innymi głośnikami. Obudowę chcę zmniejszyć o ok. 1/3 tak by szerokość była około 300 mm. Czy może ktoś z doświadczeniem pomóc dobrać mi głośniki i podpowiedzieć jakie pojemności komór do nich. Do projektowania zwrotnicy i pomiarów też będę potrzebować pomocy. Jestem z Gdyni i by za daleko z kolumnami do pomiaru nie jechać może ktoś z okolicy by mi pomógł.
 

Załączniki

Jak się nikt z Gdyni nie zgłasza, to może dawaj ten topic na forum, jakiś start zrobisz, a później coś się urodzi. Trochę nas tu jest, dawno nikt nie robił projektu na forum :)
Rozumiem że taki układ mtm z wooferami ok. 10 cali cię interesuje? Jaki budżet na głośniki planujesz?
 
Sama koncepcja jest w porządku, ale odradzam wycinania na cnc tych wypustek, które mają niby poprawić rozpraszanie fal stojących. Niestety są one zbyt małe, aby ich wpływ był mierzalny. Strata czasu i pieniędzy na wycinanie.

Chyba prościej by było zrobić tylko kilka wycinek, które następnie owiniesz arkuszami sklejki elastycznej.
 
Micwoj.
Projekt ten będzie się ciągnął ze 3 - 4 lata. Średnio w ciągu roku tylko około 3 miesięcy mogę się tym zająć. Kolumny mają być dobre, bym nie myślał za pare lat by nowe robić. Tanie głośniki odpadają, ale też nie mają kosztować tyle co samochód : ) , audiofilem nie jestem i słuch już nie młodzieńczy. Chodzi o to by głośniki tak dobrać by charakterystyka była jak najbardziej wyrównana z delikatnym podbiciem basów. Nie zawsze drogi głośnik będzie lepszy, ale też te tanie mają zbyt poszarpaną charakterystykę i będę rozczarowany. 25 cm to chyba max by w obudowie 30 cm szerokości zmieścić. Może są dobre głośniki basowe tak ze 22 lub 23 cm. (planuję parę w kolumnie). Wysokością wyreguluję pojemność komory basowej. Szerokości nie chcę przekraczać 30 cm ( max 32 cm). Zastanawiałem się jeszcze czy górny basowy zamknąć a dolny głośnik z bass reflex zrobić, ale to 4 drożna by wyszła.

Pogromca mitów.
Mam zamiar ręcznie frezarką wycinać wszystko. Jakie odległości między wypustkami proponujesz? Mierzyłeś kiedyś tak zrobione kolumny, bez wytłumienia gąbką? Czy zmieniać rozmiar wypustek co np drugi czy trzeci poziom, czy wszystkie równe w całej kolumnie?
 
Nie rób tych wypustek, bo to nic nie da. W komorze głośników niskotonowych, fale stojące są na tyle długie, że te kilka cm wypustki absolutnie niczego nie rozproszy. Nadal będziesz potrzebował wytłumienia do walki z falami stojącymi, szczególnie w tak dużej i wysokiej obudowie. To po prostu czysta fizyka.
 
Micwoj.
Projekt ten będzie się ciągnął ze 3 - 4 lata. Średnio w ciągu roku tylko około 3 miesięcy mogę się tym zająć. Kolumny mają być dobre, bym nie myślał za pare lat by nowe robić. Tanie głośniki odpadają, ale też nie mają kosztować tyle co samochód : ) , audiofilem nie jestem i słuch już nie młodzieńczy. Chodzi o to by głośniki tak dobrać by charakterystyka była jak najbardziej wyrównana z delikatnym podbiciem basów. Nie zawsze drogi głośnik będzie lepszy, ale też te tanie mają zbyt poszarpaną charakterystykę i będę rozczarowany. 25 cm to chyba max by w obudowie 30 cm szerokości zmieścić. Może są dobre głośniki basowe tak ze 22 lub 23 cm. (planuję parę w kolumnie). Wysokością wyreguluję pojemność komory basowej. Szerokości nie chcę przekraczać 30 cm ( max 32 cm). Zastanawiałem się jeszcze czy górny basowy zamknąć a dolny głośnik z bass reflex zrobić, ale to 4 drożna by wyszła.

Pogromca mitów.
Mam zamiar ręcznie frezarką wycinać wszystko. Jakie odległości między wypustkami proponujesz? Mierzyłeś kiedyś tak zrobione kolumny, bez wytłumienia gąbką? Czy zmieniać rozmiar wypustek co np drugi czy trzeci poziom, czy wszystkie równe w całej kolumnie?
Ja cię proszę, ty jednak zdefiniuj cenę samochodu powyżej którego nie należy się rozpędzać :)
I słuchaj Pogromcy, wie co gada.
Te malutkie wypustki to mają ile, 2-3cm? To jaką częstotliwość dają, 10kHz? A to 10kHz wydaje wysokotonówka która ma z tyłu zamkniętą komorę. Dla niższych pasm takie nierówności właściwie nie istnieją.
 
Micwoj.
Głośniki podobnej klasy co orginał. Myślałem nawet żeby średnio i wysokotonowe dać te same, a tylko niskotonowe dobrać do mniejszej obudowy. Tylko że nie podali jakie konkretne modele użyli. Jest tylko z jakiej serii. :2 ea 10” Scan Speak Montana “Natural Fiber”Revelator woofers.:2 ea 4” Scan Speak Montana “Natural Fiber”Illuminator mid-range.:1 ea 1.2” Scan Speak Montana Beryllium Illuminatortweeter. Chciałbym uzyskać podobne parametry: Frequency response: 24hz - 37Khz +/- 2db. Ze względu na mniejszą obudowę dolna granice może byc ciut wyżej np 30 Hz, a góry i tak nie usłyszę więc spokojnie moze być mniej. Bardziej mi zależy by w paśmie słyszalnym było jak najmniej poszarpana charakterystyka i te +/- 2 db bym chciał.
Konkretnej ceny nie mogę podać, bo jak głośnik np o 100 zł droższy da o wiele leprzy efekt to zamiasy po latach pluć sobie w brodę że zaoszczędziłem to wolę być zadowolony. Srednio licząc po tysiąc za głośnik to już to daje 10k, a zwrotnica kolejne zł. Jeżeli można uzyskać podobny efekt taniej to chętnie zaoszczędzę. Ważniejsza jest jakość, bo to docelowe kolumnu będą.
Zanim zacznę kupować głośniki chciałbym się z kimś dogadać co do pomiarów i projektu zwrotnicy, bo bez tego nie ma sensu zaczynać.
Pytanie jeszcze o te kształty w środku. Oni tak to skonstruowali, pomierzyli i wyszło że to coś daje. Nie wiem. Po co by marnowali czas i pieniądze by tak wycinać jakby to nic nie dawało. Czy wytłumiając gąbką chodzi tylko o falę stojącą, czy coś jeszcze rozpraszamy, może jakieś rezonanse komory czy cóś... Za mało wiem w tym temacie, dlatego pytam.
 
Woofer papierowy revelator 26W, mid pewnie 12MU i góra na berylowym scanie. Zamiast scana daj sobie np. berylową bliesmę 25 albo 34 - są super, reszta głośników ok. Ale w 10k za głośniki to się nie zmieścisz.
 
Pytanie jeszcze o te kształty w środku. Oni tak to skonstruowali, pomierzyli i wyszło że to coś daje. Nie wiem. Po co by marnowali czas i pieniądze by tak wycinać jakby to nic nie dawało. Czy wytłumiając gąbką chodzi tylko o falę stojącą, czy coś jeszcze rozpraszamy, może jakieś rezonanse komory czy cóś... Za mało wiem w tym temacie, dlatego pytam.
Chętnie rzucę okiem na te pomiary.

Niestety fizyka jest nieubłagana. Jak policzysz jaka długość ma fala o częstotliwości 200 Hz i porównasz to z wysokością tych wypustek, to łatwiej będzie zrozumieć, ze one nic nie dają. Aby taki dyfuzor mógł cokolwiek zrobić, musi mieć wysokość minimum 1/4 długości fali. Fala o częstotliwości 200 Hz ( dość typowa cz. podziału miedzy basem, a średnimi tonami) ma długość 172 cm, jej ćwiartka to ponad 40 cm. W jaki sposób takie wypustki, które maja 2-3 cm maja rozproszyć te częstotliwość?

Taka konstrukcja kanapkowa może mieć korzystne dzialanie na rozpraszanie rezonansu scianek obudowy, ale absolutnie nic nie daje dla rozpraszania fal stojacych w obudowie. Nadal trzeba stosowac wytlumienie. Wklad pracy i czas potrzebny na wykonanie takich plastrow jest calkowicie niewspolmierny do efektu koncowego.
 
Pogromco faktycznie fizyki nie przeskoczysz, ale... nikt nie każe frezować tych falek. Przecież można je dokleić wręcz z czegoś odpadowego (w sensie kształtu). Jeżeli to podniesie zadowolenie z projektu, bomba jak dla mnie. Swoją drogą chyba B&W w czasach obecnych minus 20 lat, oferował jakieś malutkie podstawkowe, w których tylna ścianka wykonana metodą wtrysku tworzywa miała właśnie takie pryzmy. O ile mnie pamięć nie myli, chwalono się brakiem wytłumienia w kolumnie, które jak ogólnie wszystkim wiadomo (było) zabija dynamikę przekazu ;) Dawno to było, czasy kultowego prosiaczka chyba. Na pewno ich słuchałem - kolega miał, ale żadnych wspomnień z tego nie mam, czyli... nuda była? :)
Miłego.
 
Można dokleić, ale nadal nie uciekniemy od konieczności stosowania odpowiedniej wielkości tych rozpraszaczy, a to niestety będzie zabierać objętość. Nie ma nic za darmo.

Bowersy takie były, ale dziś została po nich tylko historia. Dlaczego już tego nie robią, jak też nie robi tego nikt inny? Pytanie zostawiam bez odpowiedzi :)

W kwestii wytłumienia, to zawsze trzeba się zgodzić na jakiś kompromis, a żeby nie ubić dynamiki, trzeba umiejętnie dobrać rodzaj i ilość materiału tłumiącego.
 
Woofer papierowy revelator 26W, mid pewnie 12MU i góra na berylowym scanie. Zamiast scana daj sobie np. berylową bliesmę 25 albo 34 - są super, reszta głośników ok. Ale w 10k za głośniki to się nie zmieścisz.
Czy ty chcesz by żona za jaja mnie powiesiła? Za głośniki to z 15k wyjdzie z twojej propozycji. Może coś bliżej 10k lub ciut niżej. Z tymi głośnikami to klasycznie, 3 głośniki by wystarczyły. Może rzeczywiście nie będę cudować i zostanę przy klasycznej trójdrożnej kolumnie z trzema głośnikami. I tą klepsydrę sobie odpuszczę. Tak tylko rzuciłem okiem, i ten 12mu illuminator ma fajną równą charakterystykę, tylko że 8 ohm ma o 3 db mniejszą efektywność od 4 ohm. A jak kolumny z trzema głośnikami to 8 ohm raczej. Obudowy szerokoćś planuję 30 cm to niskotonowe może lepiej 22 lub 23 cm by boczne ścianki nie zasłaniały od środka brzegów głośnika.

Pogromca mitów
Kanapki z mdf, bo obudowa patrząc z góry to jak jajko ze ściętym czubkiem. W piwnicy prościej będzie mi posklejać te kanapki kładąc na góre jakiś ciężar niż kilka warstw cienkiej sklejki wyginać i oklejać. Nie mam warsztatu stolarskiego. Powiedz jeszcze jak ma się do tego klej w tych kanapkach? Czy po latach nie będzie się rozklejał? jaki proponujesz użyć?

Panowie, cały problem to polega na tym, że nie mam jak pomierzyć kolumn i elementów zwrotnicy dobrać. Jak nie znajdę z tym pomocy, z nikim się nie dogadam, to nie będę zaczynał. Będę wycinał po kilka, kilkanaście elementów na skrzynkę w sobotę i zajmie mi to z przerwami na pracę z rok lub dłużej. Tych kanapek zrobię więcej by przy pomiarach zwiększyc objętość komory jak będzie potrzeba. Głośniki dopiero za rok kupię. Pomiary może nawet za dwa lata dopiero. Czasami pracuję ,a to tylko hobby.
 
Będziesz musiał czymś zblokować te plastry, bo Ci się rozjadą przy klejeniu. Trzeba by było kołkować, lub gwoździarką pneumatyczna wbijać kilka gwoździ w każdy plaster.

Co do kleju, to można kleić na typowy klej biały PVA, lub wolniejszy poliuretan PUR. Ten drugi być może zmniejszy nieco prawdopodobieństwo wystąpienia klawiszowania, z czym musisz się później liczyć.

Jest w kraju sporo ludzi, którzy oferują usługi pomiarów. Myślę, że z tym nie będzie kłopotów, choć pomiar tak dużego zestawu głośnikowego wymaga sporo pracy i doswiadczenia. Tanio nie bedzie.
 
Myślałem o kołkach. W castoramie są metrowe fi 6 lub 8. Mówisz że tych wypustek nie robić, to może lepiej ponacinać płytę, w rowki kleju wcisnąć i wygiąć na wręgach. Te kanapki to ma sens z wypustkami. Bez nich to mniej roboty będzie naciąć płytę. Podoba mi się ten kształt klepsydry
DSCN0812_224.jpg
 
Oj nie, to jest trudna i kłopotliwa technika.
Wycinaj sobie te plastry. Kopiować kolejne najlepiej za pomocą frezarki z frezem z łożyskiem.
 
Taki opis jeszcze mam.
Wytnę z blachy aluminiowej szablony i potem frezem z łożyskiem MDF. taki był plan.
Oj nie, to jest trudna i kłopotliwa technika.
Wycinaj sobie te plastry. Kopiować kolejne najlepiej za pomocą frezarki z frezem z łożyskiem.
kłopotliwa w jakim sensie? jak wręgi posklejam z przodem to chyba bez problemu na taką konstrukcję położę tę naciętą płytę z MDF. wydaje się mniej roboty od frezowania 150 warstw.
 

Załączniki

Powrót
Góra