• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

120m3 strychu, Marantz170DC, DIY - którą konstrukcję wybrać ?

Rejestracja
Sty 3, 2012
Postów
25
Reakcji
0
Lokalizacja
Podbeskidzie
Cześć !

Potrzebuję nagłośnić pomieszczenie na poddaszu wymiarach ok. 5,5x8m wys.3,8m czyli circa 45m2 powierzchni i 120m3 kubatury.

Jest do tego końcówka Marantz 170DC z oryginalnym wzmacniaczem napieciowym 3250. Dokładnie to co na tym zdjęciu:
http://www.flickr.com/photos/sachcuchuoi/4519908828/

Preferowane gatunki muzyczne to jazz, folk, blues, klasyka, jakiś starszy hardrock, bywa że orkiestry dęte i rumuńscy cyganie itp dziwactwa. Nie metal, techno, punk etc. Obecnie używam trochę podrasowanych Scherzo120 z basowcami po regeneracji (do gołego kosza) i zdaję sobie sprawę z tego, że przydało by się coś lepszego. Zamierzam zmieścić się w cenie ok. 1000zł zł za same przetworniki. Oczywiście chodzi o DIY. Do dyspozycji mam skompletowany i działający zestaw do pomiarów głośników, warsztat elektroniczny i trochę doświadczenia, aczkolwiek nie w konstruowaniu zespołów głośnikowych.
Ale może dam radę ;)

Czy FX-300 nadał by się tutaj ? Może coś innego ? Proszę o rady, sugestie, pomysły :)
 
ok 1000 zł za same głośniki, reszty materiału nie liczę - powiedzmy, że mam mniej więcej wszystko co potrzebne
 
ok 1000 zł za same głośniki

Czy FX-300 nadał by się tutaj ?

fx-300 moze byc
do normalnego sluchania beda dobre
ale w takim pomieszczeniu bas moze zanikac :/

z takim budzetem ciezko o cos do wyboru...
ostatnio myslalem np nad MDS08 + GDM AWX + GDWK AWX - koszt glosnikow ok 1000-1200zl
w podobnej cenie wychodzi zestaw na samych AWXach
ale mimo 20cm glosnika to wiele basu z tego nie bedzie
 
fx-300 moze byc
do normalnego sluchania beda dobre
ale w takim pomieszczeniu bas moze zanikac :/

W scherzo120 zatkałem tunel i wypchałem pudła watą ze starej kołdry. Przestało dudnić, basu mniej ale idzie wytrzymać. Inna sprawa, że w tym pomieszczeniu nie mam żadnego sensownego porównania. Przywlokłem raz altusy z basem fi25 i powiem szczerze wolę swój z regenerowanych 16. Tamto jakieś rozlazłe, dudniące, niby więcej i czuć go ale jakiś taki do niczego.
AWX-y pewnie zagrają o niebo lepiej od tego a to i tak dla mnie będzie kosmos :)

z takim budzetem ciezko o cos do wyboru...

A tak przy okazji, co i za ile by to musiało być, żeby nagłośnić taki strych ?
 
tzn za te 1000zl da sie zrobic kolumny do takiego pomieszczenia
ale jak ma byc lepsze niz tonsile to ciezko zrobic cos innego niz AWXy
 
czyli nie zalezy ci az tak bardzo na basie?

Co daje frezowanie otworów pod pierścienie ?

unikniecie zjawiska zalamania sie fali na narozniku kosza
na wysokotonowce wyraznie to widac na pomiarach
na wooferach juz nie

to moze oklepane 3 drogi SCX?



http://www.stx.pl/index.php/product/show/id/149
http://www.stx.pl/index.php/product/show/id/135
http://www.stx.pl/index.php/product/show/id/97
http://pawel.lutuje.se/3_drogi_STX.exe
http://pawel.lutuje.se/zwrotnica_3_drogi_STX_SCX.exe
http://pawel.lutuje.se/3dstxscx-pelne wymiary frontu.PDF
tunel b-r "fi68-160" z polinka w ktorym 2cm wyprofilowano na goraco jak front






 
Preferowane gatunki muzyczne to jazz, folk, blues, klasyka, jakiś starszy hardrock, bywa że orkiestry dęte i rumuńscy cyganie itp dziwactwa.

To smialo zapomnij o STX.
Do takiej muzy to bym szukal czegos z uzywek z solidnym glosnikiem basowym, dobra efektywnoscia. Potrzebujesz kolumn, ktore maja konkretny potencjal brzmieniowy, kolumn zywych, z duza powierzchnia drgajaca ( To co masz teraz na Scherzo ).

AWX to jest dzwiek maly, anemiczny, lecz w miare neutralny. To jest glosnik to cichego plumkania, a nie zmierzenia sie z orkiestrami detymi, ogromna dynamika klasyki. Nie daj sobie wmowic, ze jakies paczki na AWX sie w tym sprawdza, bo to klamstwo.
 
Myślę o obudowie zamkniętej, ale temat jakiś mało nośny na forach i w ogóle. Z tanich przetworników tez nie bardzo jest co wybrać.
Coś z tych, po cztery sztuki na kanał ma jakąś racje bytu ?
http://www.stx.pl/w-stx-10-2-150-8-f-s-mc.html
http://www.tvm-valmez.cz/index.php?id=80&catit=100&l=2&catg=1
Co tym myślicie ? Nie spotkałem w necie opisu podobnej konstrukcji. Jak postrzegacie kwestię niższej, w odniesieniu do reszty, skuteczności wysokotonowca w takiej konfiguracji ? Podobno nie powinno się ich łączyć. Tuba ? Pasuje Wam dźwięk tubowca ?

Z tymi stx-ami mieliście może do czynienia ?
Sprawa z arn-ami jest na szczęście względnie jasna ;)

"Osobiście mam 4 sztuki arn 226/05/4 i wiem jedno.Ten głośnik jest trudny do zaaplikowania.Potrzebuje małych obudów zamkniętych żeby wytrzymałość mocowa była na dobrym poziomie.... w małych zaś dudni i nic więcej.W br go wyrwie(już nie raz uderzył o dno).W br ok 25L (strojenia nie pamiętam) rzeczywiście gra super miękko... ale 70W to dla niego śmierć.Jest takie powiedzenie "Jak nie urok to sra**ka" - idealnie pasuje do tego głośnika."
http://diyaudio.pl/showthread.php/5856-Subwoofer-na-ARN-226-05-4/page2

"Praktycznie każda wersja Tesli ARN 226 nadaje się do obudowy zamkniętej. Robiliśmy doświadczenia z tymi głosnikami (czysto naukowe bo póki co nie wdrażamy tego do produkcji) i mocno nas zaskoczyły możliwości tego głośnika, szczególnie w odniesieniu do jego ceny (50 złotych). Słyszalne są częstotliwości grubo poniżej 40 Hz i to nawet czysto. Myślę, że to dobry wybór na początek, ten głośniczek nie jest specjalnie wybredny jeśli chodzi o aplikację, nawet z przypadkowymi filtrami gra conajmniej przyzwoicie. Jeżeli masz bardzo duże pomieszczenie (coś koło 30 m2) wypadałoby dać na każdy kanał po dwa takie niskotonowce."
http://www.audiostereo.pl/dawac-bass-reflex_16063.html
 
Coś z tych, po cztery sztuki na kanał ma jakąś racje bytu ?

po co ci az 4?
po 2 na strone to max :p

tych STXow nie slyszalem, ale slyszalem inne modele na tych nowych membranach i sa duzo lepsze w brzmieniu niz stara seria SC

ARNy bardzo lubie
nie grzesza ani efektywnoscia, ani zejsciem, ani szybkoscia... ale brzmia bardzo przyjemnie i byly bardzo dobrze wykonane
problem w tym ze jak nie masz lezakow magazynowych to nowych nie upisz :p



Tuba ? Pasuje Wam dźwięk tubowca ?
nie w domu... a nawet poza domem nie kazdego da sie sluchac


"Praktycznie każda wersja Tesli ARN 226 nadaje się do obudowy zamkniętej. Robiliśmy doświadczenia z tymi głosnikami (czysto naukowe bo póki co nie wdrażamy tego do produkcji) i mocno nas zaskoczyły możliwości tego głośnika, szczególnie w odniesieniu do jego ceny (50 złotych). Słyszalne są częstotliwości grubo poniżej 40 Hz i to nawet czysto. Myślę, że to dobry wybór na początek, ten głośniczek nie jest specjalnie wybredny jeśli chodzi o aplikację, nawet z przypadkowymi filtrami gra conajmniej przyzwoicie. Jeżeli masz bardzo duże pomieszczenie (coś koło 30 m2) wypadałoby dać na każdy kanał po dwa takie niskotonowce."
http://www.audiostereo.pl/dawac-bass-reflex_16063.html
oj kiedy to bylo :D


ale skoro masz juz ARNy to moznaby skozystac ze zwrotnic czechow...

mam projekt zwrotnicy z kolumn
EASS 300 - 2xARN 226 + 2xARN150 + ARV
polaris 200 - 2xARN 226 + ARN150 + GDWK
jakas kolumna TVMu - 2xARN226 + ARP + ARV
 
po co ci az 4?
po 2 na strone to max :p
No właśnie. Czy czasem nie jest tak, że zamiast o dużej powierzchni drgającej powinna się mówić o efektywności wprost ?
Zasymulowałem to co mam (czerwony) i z dwoma arn-ami (żółty). Arn zagra niżej, ładniej ale efektywność, pomijając te górkę która ponoć bardziej szkodzi jak pomaga, niemal ta sama.
To moje gra tak, że wskazówki gibają się do końca, dżwięk nadal cichy i jakiś nie do zniesienia. Czy nie powinno być to jednak coś o większej efektywności ?
I dla porównania 4x arn (niebieski), 4x stx10" i jakieś kompletnie zabójcze 4x stx12" :o

http://images40.fotosik.pl/1519/9ab0d234fa8c8a7d.jpg

ale skoro masz juz ARNy
Nie mam. Wygląda na to, że interes się kręcił póki korona była tania. Ze sprowadzeniem z Czech nie powinno być problemu ale to już dodatkowa kołomyjka. Wychodzi 70zł/szt. Są jeszcze te stxy 10" i to może być też dobre wyjście. Z tonsilów by coś nie podeszło ? Niby patrzyłem, ale nie wiem czy dobrze :blink:

Jak na dłuższą metę sprawują się zawieszenia arn-ów ? Bo jak biodegradowalne jak w tonsilach to bardzo niedobrze :>

nie w domu... a nawet poza domem nie kazdego da sie sluchac
30 lat temu, kiedy słuchało się z taśm góry zawsze było mało. Teraz tuba nie do strawienia.
 
Czy czasem nie jest tak, że zamiast o dużej powierzchni drgającej powinna się mówić o efektywności wprost ?

to zupelnie co innego

Nie mam. Wygląda na to, że interes się kręcił póki korona była tania. Ze sprowadzeniem z Czech nie powinno być problemu ale
TVM juz nie istnieje!


Jak na dłuższą metę sprawują się zawieszenia arn-ów ? Bo jak biodegradowalne jak w tonsilach to bardzo niedobrze

bez zmian
 
TVM juz nie istnieje!
No to mamy po sprawie :(

to zupelnie co innego
Czy można powiedzieć, że któryś z parametrów bądź wypadkowa kilku parametrów głośnika jest kluczowa w doborze konkretnego rozwiązania do moich celów ?
Faktycznie chodzi o "dużą powierzchnie drgającą" z pominięciem efektywności układu ?
Chodzi mi o zobiektywizowane ujęcie problemu.

Mógłbyś mi to wyłuszczyć w kilku zdaniach w wolnej chwili ? Nie śpieszy mi.
Pamiętaj, proszę, że rozmawiasz z laikiem w dziedzinie konstruowania ZG :)
 
Cześć, do takiej muzyki jak wymieniłeś zazwyczaj buduje się zestawy z dużym basowcem, np 15cali z papierową membraną i na twardym zawieszeniu plus tuba wysokotonowa lub jakiś szerokopasmowiec. Z takimi głośnikami, czyli dużą powierzchnią w dużym pomieszczeniu uzyskujesz dużą przestrzenność, taką lekkość w graniu, to się wiąże z dużą efektywnością i charakterem grania lekkich membran papierowych i zastosowaniem tub. Zbudowałem taki zestaw jakiś czas temu i gra zdecydowanie inaczej niż klasyczne głośniczki. Z takim budżetem jak podałeś można zapolować na ciekawe wynalazki ale używane.
 
Faktycznie chodzi o "dużą powierzchnie drgającą" z pominięciem efektywności układu ?

w tym przypadku uzyskasz tylko bas
musisz miec glosniki o wiekszej efektywnosci i co wazniejsze - o dobrym brzmieniu ;)
bo to ono jest najwazniejsze

Cześć, do takiej muzyki jak wymieniłeś zazwyczaj buduje się zestawy z dużym basowcem, np 15cali z papierową membraną i na twardym zawieszeniu plus tuba wysokotonowa lub jakiś szerokopasmowiec.

z 15" bedzie problem bo zazwyczaj sa wiekszej mocy i trudno je napedzic
latwiej bedzie ze slabszymi STXami 10 i 12"

rowniez co do tub wysokotonowych mam odmienne zdanie - w tym budzecie nie beda za ciekawe ;/
tak wiec poszedlbym nadal w klasyczna kopulke
 
z 15" bedzie problem bo zazwyczaj sa wiekszej mocy i trudno je napedzic latwiej bedzie ze slabszymi STXami 10 i 12"
według mnie to większy problem będzie z napędzeniem 2 x 10 cali stx niż jednej 15" o dobrej efektywności.

A co do reszty pasma, może szerokopasmowiec b200 visatona? Pasowałby, oczywiście nowe to wydatek potężny, jednak czasem widuje się je używane na aukcjach po ~600zł para. Pasowałyby tu idealnie.
 
Nie było mnie chwilę, przepraszam. Musiałem iść po rozum do głowy ;)

Czyli mamy tak, oczywiście w pewnym uproszczeniu:
1. duża mambrana - bas
2. efektywność - niekoniecznie musi być pochodną dużej powierzchni membrany
3. dobre brzmienie - oczywiście można dyskutować, jak o wszystkim, ale czasem bywa, że robi się nerwowo ;)

Tak a'propos, bo zaczęliście, to przyznam się, że przez pewnien czas zastanawiałem się nad konstrukcją szerokopasmową, ale to chyba nie ten kierunek.
Ma on oczywiście sporą rzeszę zwolenników, ale jak tak dobrze popatrzeć, to widać, że ktoś dołożył twiter, bo góry za mało,
ktoś inny narzeka że za słabe zejście i kombinuje jakby coś na dół dołożyć i suma sumarum kończy się na 2-3way.
Podobne wnioski, jak dale mnie płyną z otwartej niedawno przez kol. Mychora dyskusji nt. B200 - lepiej od razu skupić sie na 3-drogach.

Intrygującym rozwiązaniem jest Pentaton BB. Wie może ktoś coś na jego temat ? Zabójcza efektywność, ale widzę, że forum visatona jest juz patent, jak jej kosztem uzyskać trochę wiecej dołu, więc pewnie skrajami pasma też nie grzeszy, czyli nic nowego pod słońcem ;)

Cześć, do takiej muzyki jak wymieniłeś zazwyczaj buduje się zestawy z dużym basowcem, np 15cali z papierową membraną i na twardym zawieszeniu (...)

A gdyby do takiego 15" wymyślić 3 drogi ?

z 15" bedzie problem bo zazwyczaj sa wiekszej mocy i trudno je napedzic latwiej bedzie ze slabszymi STXami 10 i 12"
Co to znaczy "napędzić" ? Jak rozumiem, to dwóch identycznej wielkości głośników o różnej mocy łatwiej napędzić ten mocowo słabszy ?
Projektując ZG, z dajmy na to, czterech basowców należy szukać modeli o małej mocy ? Dużo głośników to większa efektywność, ale nie mogą być zbyt dużej mocy, żeby łatwo je było "napędzić" ?
Taka analogia: silnik elektryczny zasilony 1/10 napięcia znamionowego teoretycznie powinien
oddać jakąś moc, tymczasem może okazać się, że nawet nie zakręci (bo opory, straty). To coś takiego ?
Ale weźmy dwa głośniki stx-a:
a) 10", 100W, 89dB
b) 12", 180W, 95dB
Metoda pomiaru efektywności polega na "napędzeniu" głośnika sinusem 2,85V lub 2V w zależności, jak rozumiem, od impedancji głośnika, także żeby wydzielona w układzie moc wynosiła 1W (P=U*U/R) czyli moc znikoma - "napędzenie" słabe, w obu wypadkach takie samo a głośnik większej mocy uzyskuje większą efektywność, czyli niby lepiej.
Kompletnie tego nie rozumiem :( Co to znaczy "napędzić" głośnik ? Czym w praktyce skutkuje "słabe napędzenie" głośnika ?

Zakręcam się jak słoik z dżemem ;) ale resztkami intelektu widzę to tak:
1. wybieram głośnik, który ma więcej dB i guzik mnie obchodzi czy czasem nie ma za dużo watów w tabeli
2. jak zamiast 8 omów ma 4 omy to jeszcze lepiej, bo przy tej samej amplitudzie sygnału podawanego przez "jednostkę napędową" (ustawieniu pokrętła VOL) będzie grał głośniej

I to by się zgadzało z tym, co pisze kol. Matador
według mnie to większy problem będzie z napędzeniem 2 x 10 cali stx niż jednej 15" o dobrej efektywności.

hmmm... :???:
 
Powrót
Góra