• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

6-kanałowa końcówka mocy w klasie D

Rejestracja
Sie 22, 2009
Postów
231
Reakcji
0
Lokalizacja
Kraków
Cześć, w związku z zakupem Minidsp 10x10HD chcę zlożyć sobie 6 kanałową końcówkę mocy do kina. Wybór padł na układ IRS2092:
http://store3.sure-electronics.com/2-x-125-watt-class-d-audio-amplifier-board-irs2092, bo układ ten kiedyś słyszałem i mi wystarczy.
Mam tylko 1 wątpliwość - czy z 1 zasilacza impulsowego z DC 60V mogę poprowadzić moc do wszystkich 3 końcówek, czy muszę kupić 3 oddzielne zasilacze?
Chodzi mi o Connex electronics SMPS800RE - mocowo powinien wystarczyc, pytanie czy takie połączenie jest mozliwe ;)
http://connexelectronic.com/product_info.php/products_id/142

Na elektronice się specjalnie nie znam, ale polutowanie kilku kabelków do 2 gotowych płytek nie powinno mnie przerosnąć.
 
Sam sobie odpowiedziales - jak mocy wystarczy to spokojnie mozna z jednego zasilic.
Koncowki laczysz rownolegle do zasilacza i gotowe.
 
Ostatnia edycja:
6 końcówek mocy z jednego układu zasilającego, może Ci przysporzyć wielu problemów - ale nie musi. Nie da się tego przewidzieć. Podczas załączania zasilania bądź ostrożny. Uruchamiaj końcówki po kolei, nie wszystko na raz i bez głośników. Sprawdzaj pobór prądu spoczynkowego, temperatury radiatorów.
 
Niektore koncowki w klasie D podczas uruchamiania nie moga miec podanego sygnalu na wejscie. Zwroc na to uwage bo konczy sie to uszkodzeniem koncowki.
 
Ok, z tego co widzę ten SMPS z Connex ma soft start - o ile to wystarczy.
W opisie tych końcówek też nic nie jest napisane że nie może mieć podanego sygnału na wejście.
Wydaja się dość ******doporne, na forum diyaudio.com wiele osób łączy je z tymi zasialczami z connex, ale nie widziałem by ktoś podłączał więcej niż 1 do jednego zasilacza.
W opisie zabezpieczeń jest:
Under voltage protection
Over current protection
Short circuit and over temperature protection
Więc chyba over current powinien załatwić sprawę?
Plan mam taki:
- uruchomić każdą końcówkę z osobna z zasilaczem, sprawdzić czy zachowuje się normalnie(nie grzeje się, czy odtwarzany dźwiek jest ok, czy pobór mocy z gniazda jest ok), potem połączyć wszystkie i zrobić to samo.
Generalnie cały system ma wyglądać tak:
Źródło->HDMI->Amplituner jako przedwzmacniacz->miniDSP jako korekcja pomieszczenia/aktywna zwrotnica do basu->Końcówki mocy(6 końcówek do kolumn + 2 subwoofery z własnymi wzmacniaczami/zasilaczami)
Jeśli cos myslę nie tak to proszę o podpowiedzi.
 
Chyba nie działa to tak sprawnie jak manualna korekcja z użyciem REW? Przynajmniej moja Yamaha w żaden sposób nie niweluje modów pomieszczenia.
 
A nie lepiej to zintegrować i kupić ampli z jakimś audyssey, jeśli faktycznie chcesz/potrzebujesz to mieć i pre-outem?
Mam małe doświadczenia, ale ostatnio u znajomego zgrywaliśmy kino. Najpierw na ręcznych ustawieniach a później audysseyem. No i o ile scena po audysseyu wyłazia na cały pokój i była bardzo poukładana, o tyle poprawnej barwy nie udało nam się za Chiny ludowe ustawić. Zadudnione i misiowate, z wyciętą górą, bez względu na to jak korygowaliśmy po audysseyu. Kolega ostatecznie wrócił do pierwotnych ustawień ręcznych. Więc mam podejrzenie że z minidsp da radę lepiej ustawić.
 
Piotreq, mimo wszystko dałeś mi do myslenia - Audyssey sprzedaje kit kalibracyjny, dzięki któremu można efektywnie zrobić to samo co z REW - kosztuje to 2500, więc mniej niż mini DSP + mikrofon, w dodatku nie traci 192khz próbkowania(miniDSP wewnątrz działa na 48khz).
 
Sam sobie odpowiem, bo może też ktoś będzie miał problem z korekcją pomieszczenia. Na rynku sa tylko 2 godne uwagi automatyczne systemy korekcji - ARC(Anthem Room Correction) oraz Dirac Live(jako zintegrowany uzywany tylko u Arcama - być może od przyszłego roku w Pioneerach). Tylko te dwa systemy do kalibracji korzystają ze skalibrowanych mikrofonów. Pozostałe systemy jak MCACC, YPAO czy Audyssey nie działają w ten sposób i nie są konfigurowalne przez uzytkownika.
Anthem według opinii jest wyraźnie lepszy od Arcama pod każdym względem, a juz szczególnie w sekcji przedwzmacniacza - problem w tym że najtańszy zgodny z Dolby Atmos to 14k.
 
Ostatnia edycja:
Zastanawia mnie po co chcesz korzystać z jakiegoś systemu kalibracji, żeby później ustawiać go "na ucho"?

Nie ustawiasz go "na ucho" tylko modyfikując krzywą w programie na podstawie odczytów z mikrofonu - skalibrowanego mikrofonu, a więc dokładnie takiego jakiego chłopaki używają tu do projektowania zwrotnic.
 
Ostatnia edycja:
Ale tą krzywą system ustawia automatycznie (właśnie np. audyssey) na podstawie pomiarów z mikrofonu.
W jakim celu chcesz modyfikować te ustawienia?
Wynika trochę z tego, że chcesz mieć system kalibracji, który musisz ustawiać ręcznie.
 
Ale tą krzywą system ustawia automatycznie (właśnie np. audyssey) na podstawie pomiarów z mikrofonu.
W jakim celu chcesz modyfikować te ustawienia?
Wynika trochę z tego, że chcesz mieć system kalibracji, który musisz ustawiać ręcznie.
Nie rozumiesz.
Ten wykres chyba wszystko wyjaśnia:
8a19392a176eefa0dd5fd391fb82e9a4_1482489899.jpg

Jak widac najlepszy Audyssey nie ma żadnego porównania do Dirac. W dodatku Audyssey nie ma żadnej kontroli nad odpowiedzią impulsową.
 
No ładnie, na audyseju ostatnia oktawa -5dB. To by wyjaśniało moje wrażenia po kalibracji. Na cholerę to tak robią?
 
Dirac jest też standardowo dostępny w Emotivie XMC-1 (a dokładniej po dokupieniu licencji).

A najlepszy Audyssey to wersja PRO, standardowo niedostępna dla zwykłych użytkowników. ale da się to dokupić, co potwierdza kolega Magog na AS w swoim wątku o budowie pomieszczenia kina. Choć ostatnio wspominał o zabawie innymi procesorami korekcji charakterystyki pomieszczenia, więc chyba nawet wersji PRO coś brakuje aby świadomy użytkownik był w pełni szczęśliwy.
 
Mały update:
Kupiłem Anthema MRX-300 za grosze celem wypróbowania tego całego ARC. Zamurowało mnie. W porównaniu z Pionkiem LX59 i Yamaha RX-V1900 Anthem nie pozostawia najmniejszych szans obu. Zarówno w stereo jak i w kinie. Wszystko brzmi równo, pomiary charakterystyki w REW po kalibracji ARC są świetne. Mocy troszkę brakuje, ale od tego będa końcówki, za to wyleczyłem się z Dolby Atmos i zostaję z 5.1.
Dosłownie, ten DSP to jedna z najwiekszych różnic w jakości dźwięku jakich doświadczyłem odkąd zacząłem bawić się audio, a już napewno największa jeśli chodzi o elektronikę.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra