• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Acapella NEXT Troelsa, pół dipolowa konstrukcja , opinia.

Rejestracja
Kwi 13, 2017
Postów
107
Reakcji
4
Lokalizacja
Poznań
Witam szanownych forumowiczów.

Jestem w posiadaniu Bifrostów Seasa, jak już w innym wątku pisałem, skrzynki są niewykończone, co pozwala mi na ewentualne zmiany, być może w większe zmiany.

Mam dziwny dylemat , niezbyt profesjonalny. Wyglądający mniej więcej tak:

Oprócz Bifrostów mam też lampowca Tri TRV 35SE, lampy EL34 - 45W, 6-8 ohm .

Lubię ten wzmacniacz, ale nieszczególnie radzi sobie z basem, pomyślałem, że może zmienię konstrukcję bifrost na : Acapella NEXT
co zapewniło by mi więcej basu i możliwości korekcji czy też dopasowania do wzmacniacza. Czy to właściwa droga? a może do bifrostów dokupić suba DSP. Chociaż nie lubię subwooferów.

Głośniki są rewelacyjne, z tą lampą dźwięk jest troszkę zbyt natarczywy w górnym paśmie średnio tonowym, może złagodzę to innym DAC - iem albo inaczej. Ale jakość średnich tonów jest rewelacyjna. Potrzeba więcej dobrego basu. Ten projekt Acapella wydaje mi się ciekawy, ma lepszą skuteczność od bifrost , ale też niższą impedancję , minimum - 3,8 ohm przy 120 Hz. nie wiem, czy nie zaszkodzi to lampie, która i tak ma katalogowo najniższą impedancję dopuszczalną 6 ohm, ale bliźniaczy wzmacniacz Cayna ma katalogowo już od 4ohm i bądź tu mądry.

A może po prostu zrobić CNO troelsa z drugą osiemnastką, 2,5 way. Ale tam też te 4ohm? Po za tym , wolałbym, jak już, to większy woofer.

Z bifrostami lepiej na basie radzi sobie mój Hegel H70. Jednak miażdży go na średnicy Tri, stąd te moje dziwne pomysły.


Zdrowia i spokoju w pandemii dla wszystkich.
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj przeniosłem się ze sprzętem do innego pokoju, mniejszego, mogłem w nim poeksperymentować z akustyką. Wytłumienie pomieszczenia i jego wielkość pasująca bardziej do monitorów Bifrost
zmieniła postrzeganie lampy. Bas - co w sumie jest oczywiste, że w jego zakresie największe zmiany zaistniały - stał się potężny, potrafi nisko zagrać i ładnie poprowadzić muzykę , znikła natarczywość, pasmo się wyrównało , super. Lampa zdeklasowała małego Hegla H70.

Teraz wiem, że muszę zbudować kolumny do salonu w oparciu o bardziej efektywne basowce, może coś z Eminence. Tylko jeszcze nie wiem na jaką konstrukcję akustyczną postawić, w salonie zmieści się nawet OB, (30m2 i duże wyjście na kuchnię) na pewno chcę wykorzystać głośniki bifrosta bo ich jakość jest bardzo dobra, tylko efektywność tej 18-stki postawi pierwszą barierę, ale może wystarczy, nie muszę mieć ponad 90dB efektywności. Ten tri pociągnie spokojnie 86 - 88dB. Kwestia impedancji.


W18NX001

T29CF002

Moglibyście zasugerować głośnik nisko tonowy? lub jeszcze lepiej rodzaj konstrukcji? A może jednak Akapella NEXT? Może uda mi się stworzyć forumowy projekt :)?
Mikrofonisko mam i inne potrzebne zabawki.

.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra