• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Allegro speszyl ałard

Trochę poczytałem (bo sam robiłem zgodność CE dawno dawno temu dla maszyny używanej którą kupiliśmy z rynku wtórnego do zakładu a na zakładzie jeśli jest stosowana musi mieć takie dokumenty ale tam pamiętam że przygotowałem pełny opis i ktoś mi to podbijał jako zewnętrzny audytor) i :

✅ Musisz jednak:
  • zadbać o zgodność z normami bezpieczeństwa i EMC (np. EN 62368-1, EN 55032),
Sprawa się nieco komplikuje jeśli urządzenia mają komunikacje radiową np. BT i wtedy mogą być wymagane testy dla deklaracji RED ale można sobie uprościć życie dobierając odpowiednie moduły z CE i spełniając wszystkie wytyczne i wtedy zrobić własną ocenę.

Kurcze, Marku, to jakoś tak jest, że normy nie są obligatoryjne, więc teoretycznie nie musisz się nimi przejmować. Musisz natomiast zadbać o bezpieczeństwo zarówno obsługujących jak o środowisko w około, w tym również samo urządzenie, a nie bardzo jest jak to zrobić nie podpierając się normami. W efekcie normy choć nie są obowiązkowe, w praktyce są wymagane, inaczej musiał byś robić niewyobrażalne "fikołki laboratoryjne" żeby udowodnić bezpieczeństwo wszystkiego i wszystkich.
Co więcej, nawet jak nie robisz produktu końcowego (w sensie gotowego do użytku) to i tak musisz przejść podobną procedurę. Musisz bowiem określić wszystkie warunki jakie muszą zostać spełnione, aby dany moduł - półprodukt - coś tam... działało w sposób "bezpieczny", podobnie jak w gotowym produkcie. Chociaż nie nadajesz oznakowania CE, to jednak odpowiadasz za efekt końcowy, czyli finalny produkt, ponieważ deklarujący CE na sam koniec będzie bazował na Twoich danych i opisie.

Tyle zapamiętałem ze szkoleń, ale może coś się zmieniło, zadzwoniłem gdzie trzeba, ale najwyrażniej szkolenie trwa, pewnie oddzwonią. Jak coś się dowiem/potwierdzę/cokolwiek, to nieomieszkam ;)

Miłego.
 
Powrót
Góra