• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Allegrowi oszusci i nie tylko

Rejestracja
Kwi 27, 2011
Postów
926
Reakcji
0
Lokalizacja
''
Witajcie nie znalazlem podobnego tematu wiec postanowiłem załozyć nowy.
Chciałem ostrzec przed allegrowiczem o nicku "HIFI-HOMAGE"
Handluje on sprzetem audio i twierdzi że każdy jego sprzet jest nienaprawiany,juz nie mówie o tym ze wystawił identyczny wzmaczniacz jaki od niego kupiłem ale nie zrobił nowych zdjeć tylko dodał stare tego który trafił do mnie...ehh
Ja naciołem sie na jego bajki,On jego Żona zapewniali mnie że wzmaczniacz nie był nigdy naprawiany a nawet nie otwierany nie miało być żadnej ingerencji w jego wnetrze,z tego co wypatrzyło moje niezbyt wprawne oko zostały wymienione 2 pary stabilizatorów w koncówce mocy oraz tranzystory koncowe,w dodatku było coś grzebane przy silniku selektora a puszka trafa jest cała porysowana...Miał też być wizualnie idealny a jest pare wgniecen i otarć.
Gość jest zwykłym naciagaczem,niech każdy poważnie sie zastanowi zanim u kupi u niego cos "nigdy nie rozkrecanego ani naprawianego"
Tutaj link do jego konta allegro:http://allegro.pl/show_user.php?uid=24612282
Proponuje wklejac wiecej takich wyrostków którzy wciskaja kit do tego tematu.
Bóg zapłac za wysłuchanie.
 
Nic nowego wśród tych "handlażyn" na allegro. Ściągają szroty z zachodu i co sie opłaca to naprawiają w Polsce. Poczytaj, ciągle ktoś sie nacina ;)
 
Ściągają szroty z zachodu i co sie opłaca to naprawiają w Polsce. Poczytaj, ciągle ktoś sie nacina ;)
Znam handlarza który sciaga sprzet ale sprawny konserwuje i sprzedaje nie koniecznie wszystko z zachodu to szrot.
Sony którego kupiłem szrotem nie jest jest w b.d stanie ale miał być idealny.
Głównie chodzi mi o wymieniane elementy końcówki mocy naszczescie wygladaja na orginalne albo przynajmniej dobre zamienniki bo obciażałem maxymalnie ten wzmaczniacz i nic sie nie spaliło.
 
Zgadza się, pełno jest handlarzy, a rynek elektroniki zaczyna przypominać samochodowy. Ściąga się szrot z wystawek lub ze złomu, naprawia, picuje z zewnątrz i pcha jak nowe.

Ale nie można generalizować, są i porządni sprzedawcy. Generalnie jak się kupuje od firmy zawsze trzeba brać fakturę i zapisywać całą aukcję na dysku wraz ze zdjęciami. I jak się coś nie zgadza żądać zwrotu pieniędzy za towar i koszty przesyłki z tytułu niezgodności towaru z umową.
 
Zgadza się, pełno jest handlarzy, a rynek elektroniki zaczyna przypominać samochodowy. Ściąga się szrot z wystawek lub ze złomu, naprawia, picuje z zewnątrz i pcha jak nowe.
Niestety to prawda, znam ten temat doskonale, bo mam kontakt z handlarzami i ludzmi, którzy taki sprzet woza. Problem nie lezy w tym żeby reanimować stare rymple, tylko w tym, ze handlarze takie złomy wystawiają za kupe hajsu. Często widuje w jakich warunkach przewozi się taki sprzet, jak jest składowany, sprzedawany. Duzo tego co jest na allegro lezalo w blocie na giełdzie, zalane deszczem, lub zamarznięte na tona sniegu i wilgoci w srodku. Potem się to picuje i wystawia jako super rarytas hiend, a prawda niestety jest taka, ze niemiec nic dobrego nie wyrzuci, chyba ze jest bardzo bardzo bogaty.
Rynek się już mocno nasycil elektronika z zachodu i osiagnal ceny absurdu. Rozumiem ze każdy chce zarobić, ale jakies granice powinny być... Z drugiej strony jak się człowiek napatrzy na handlarzy samochodami to w pełni rozumie, ze to samo jest w sprzęcie elektronicznym.
 
a prawda niestety jest taka, ze niemiec nic dobrego nie wyrzuci, chyba ze jest bardzo bardzo bogaty.
Niezgodze sie z tym stwierdzeniem,Mam znajomego w niemczech który kolekcjonuje vintage audio i czasami podsyła mi linki do ebay'lowych aukcji,ostatnio pokazał mi Sony ta-f800es w idealnym stanie z pudełkiem orginalnym wypełnieniem i papierami;)
Tak wiec nie mozna powiedziec ze wszystko co z zachodu to szrot,poza tym jesli sprzet byłby naprawiony zgodnie z obowiazujaca sztuka to nie widziałbym przeciwwskazań żeby go nie kupic,ale jesli cos ma powyginana obudowe i leżało na deszczu a potem zostało "fachowo" naprawione na kolanie tylko żeby sie załaczało,a potem taki handlarz życzy sobie 1200zł za takiego bubla to jest to najprosciej żałosne.
 
Ja ostrzegam przed zakupami u DSPEAKER , facet niby wysyła, później nie wysyła - jeśli chodzi o sposób traktowania klienta to ma go w d*** :)
 
Niezgodze sie z tym stwierdzeniem,Mam znajomego w niemczech który kolekcjonuje vintage audio i czasami podsyła mi linki do ebay'lowych aukcji,ostatnio pokazał mi Sony ta-f800es w idealnym stanie z pudełkiem orginalnym wypełnieniem i papierami
Miałem na myśli to, ze przeciętny niemiec nie wyrzuci na wystawke super sprzętu, który później busiarze laduja na auto i jada z tym na giełdy, gdzie zaopatrują się handlarze na allegro.
 
Powrót
Góra