• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

"ANUBISY" seta666 czyli HDS 164 NOMEX+Vifa DX25

Rejestracja
Sie 1, 2008
Postów
110
Reakcji
0
Lokalizacja
wawa
Witam wszystkich serdecznie

HISTORIA:
Moja przygoda z audio zaczęła się od słabiutkich i tragicznie grających głośniczków stereo do kompa(jakieś 10lat temu)
Potem dowiedziałem się o funkcji AUX w mojej wieży SONY(gwiazdkowy prezent) i rozradowany że można coś większego i o niebo lepiej grającego można wykorzystać do słuchania muzyki z kompa zakupiłem kabelek 2xRCA+mini jack by to odpalić.
Dłuższy czas korzystałem z tego rozwiązania ale zaczęło mi to nie wystarczać...
Zakupiłem więc Wzmacniacz Keenwod Ka-5090 i z braku funduszy głośniki od soniaczka zostały do niego podłączone.
Po pewnym czasie z racji że chciałem jakiegoś powiewu świeżości w moim sprzęciku i z racji że trafiła się okazja kupiłem amplituner stereo Yamaha RX-797 a Kenwooda sprzedałem.
Gdy udało mi się "wyczarować" trochę więcej $ postanowiłem sprawić sobie prawdziwe kolumienki.
Po dłuższych refleksjach szukania opinii i poszukiwań wybór padł na kolumny Stereo Yamo S 708. To był dla mnie kolejny szok jakościowy:)
Niestety po jakimś czasie (bodajże około roku) kolumny zaczęły mnie denerwować, doszukiwałem się kolejnych niedoskonałości w ich brzmieniu i w końcu decyzja zapadła.... Sprzedam JE!!
I nastąpił "powrót do przeszłości" czyli wróciłem chwilowo do słuchania na głośniku od wieży (1 sztuce bo druga jest podłączona do wieży i rodzice słuchają z niej radia). A bym bym zapomniał między kenwodem a Yamahą w moim kompie zadomowiła się karciocha Audiotrak Prodigy 7.1 Hifi:)

POMYSŁ I ZAŁOŻENIA:
Podczas gdy zastanawiałem się skąd wezmę wystarczająco dużo $ na nowe kolumny by ich brzmienie ich mnie zadowoliło kolega "lodowa"(którego znam od urodzenia) z forum pokazał mi te forum i olśniło mnie:D
ZROBIĘ SOBIE KOLUMIENKI SAM!!
I tak po dłuższych rozmyślaniach postanowiłem skorzystać z projektu Akustyka H16 (schematy zwrotnic, tunele bas refleks, głośniki) i zbudować według własnego wyobrażenia (oczywiście zachowując odpowiedni litraż obudów) "trochę większe" monitory.
Skontaktowałem się z Akustykiem i umówiłem się na odbiór osobisty.
Udało mi się zejść z ceny głośników z 620zł na 600zł+gratis tunele basrefleks które normalnie kosztują u niego 10zł/szt. i otrzymałem schemat zwrotnicy.

ROZPOCZĘCIE BUDOWY:
Oczywiście musiałem znaleźć sobie bardziej doświadczonego "mentora" którego będę mógł męczyć moimi pytaniami, pomoże zrobić zwrotnice i ogólnie w miarę możliwości pomoże.
Wybór padł na Pawła S. któremu za pomoc serdecznie dziękuję;) (ale jeszcze cię trochę pomęczę:P ).
Obudowy wyliczyłem w pliku exela zamieszczonym na forum co naprawdę kosmicznie ułatwiło mi sprawę:).
Mają mieć wymiary 32x22x40 cm (wys x szer x długość), pojemność 20l, z płyt wiórowych 18mm, z podwójnym frontem.
Płyty zamówiłem w Castoramie i na następny dzień były już do odbioru:)
Kosztowały mnie to 24zł:D
Wkręty które zakupiłem to koszt około 6zł.
Klej na bazie wikolu, wodoodporny 12zł.
Dodam że to co powstanie z wiórowki nie będzie fornirowane(później może zdradzę moje zamiary:D ) i będzie tylko szkieletem i zapewni odpowiedni litraż głośnikom.

głośniczki i bas refleks(x2 na zdjęciu tylko jeden tweter i średniak i 2 bas refleksy ale jest komplecik:P )

Dzisiaj pożyczyłem od lodowy frezarkę i zobaczymy czy uda mi się nią dobrze wyciąć otwory w froncie:)(nigdy wcześniej nie trzymałem frezarki)

A tak wygląda moje stanowisko pracy i tworzenie obudów:), bez wkrętarki Makita mojego ojca chyba bym się przy tej robocie zabił:D:

organizacja pracy:) :


Klejenie i skręcanie ścianek, boków, góry i dołu(nie żałowałem wkrętów i kleju którego nadmiar został potem roztarty na łączeniach i dodatkowo uszczelnił budy ) :




No i na koniec skręcone i sklejone budy jeszcze bez przodów, pozostawione do czasu aż klej dobrze zaschnie i nabiore nowych sił do pracy :mrgreen: jako ciekawostka dodam że skręcenie i sklejenie ich do kupy zajęło mi jakieś 2,5h czasu(od 24:00 do 2:30 rano, mi ten czas szybko zleciał ale komuś innemu może się wydać że długo :twisted:) :



Z otworami na terminale czekam na zwrotnice(z terminalami) które wykonał dla mnie Paweł S. bo nie mam ich dokładnych wymiarów.
HDS'a mam zamiar zamontować finalnie odwrotnie niż większość ludzi to robi a konkretnie ścięciami kosza ku górze i dołowi tak jak na obrazku niżej wykonanym przez Pawła:

dla porównania standardowe ułożenie:


No to na razie koniec bo już nie mam siły teraz pisać :twisted: może później jeszcze(dzisiaj) coś maznę na klawiaturze :lol:
 
toma085, ale zwroc uwage ze i tak glosnik wysokotonowy i tunel wystaja poza obrys woofera wiec na jedno wychodzi

a zwrotnice sa w drodze
 
Mozna prosic o schemat zwrotek?
Pierwsza koncepcja zbyt toporna, polozenie bokiem hdsa to zbronia wyglada jak lodowka... ja na twoim miejscu zszedlbym do 15l...no i przez taka ilosc wkretow masz obudowy 2kg ciezsze :mrgreen:
 
uwierz że skrzynki wyszły na prawdę solidnie :twisted: i płyta wcale nie jest rozłupana, poza tym im cięższa tym lepiej :grin: :D.
Chciałem żeby jako "szkielet" budy były jak najsolidniejsze.
W sobotę może zrobię już przody i założę je do reszty.
Jeżeli chodzi o ułożenie HDS'a to przy takim jak na pierwszym obrazu zostaje po bokach 2cm a jeżeli był by ułożony ścięciami do góry to jest aż 4 cm i wydaje się pusto jak dla mnie(no i koniecznie musiałbym zrobić ścięcia)

[ Dodano: 2009-01-30, 12:32 ]
HeatheN napisał:
Mozna prosic o schemat zwrotek?
Pierwsza koncepcja zbyt toporna, polozenie bokiem hdsa to zbronia wyglada jak lodowka... ja na twoim miejscu zszedlbym do 15l...no i przez taka ilosc wkretow masz obudowy 2kg ciezsze :mrgreen:
Schemat zwrotek jest w dziale Akustyka i Gotowe projekty zwrotnic głośnikowych jako zwrotki do H16
 
:roll: wszystko fajnie ale te wkrety to glupota.. ile mozna powtarzac ze skrzyni dobrze skljonej wikolem nie da sie rozerwac :neutral: .. predzej pojdzie material niz laczenie..
 
Wkręty to nie zawsze głupota. Ja stosuje wkręty z tego prostego powodu, że nie chcę czekać z każdą deseczką aż mi wyschnie klej, a nie posiadam ścisków w ilościach sięgających w dziesiątki :). Tak więc stosuję klej i wkręty i się tego nie wstydzę ;).

Pozdrawiam
Szuler
 
n_omyzs napisał:
:roll: wszystko fajnie ale te wkrety to glupota.. ile mozna powtarzac ze skrzyni dobrze skljonej wikolem nie da sie rozerwac :neutral: .. predzej pojdzie material niz laczenie..

a widzisz jak fornirujesz to ok ...ale jak szpachlujesz i malujesz to sam wikol jest duzym bledem ...jak to na samym wikolu napisali "elastyczna spoina"......

rozerwac plyty nie rozerwiesz ..ale delikatnie to te spoiny pracują

no i jak nie naladujesz troche wkretow a lakier dobrze dopicujesz to po paru dniach odrazu widac laczenia :!: .... (nie koniecznie pekniecia ale wybrzuszenia, zalamania poprostu widac laczenia plyt itd... a im lepszy lakier i bardziej wymagajacy tym bardziej rzuca sie to w oczy

widziałem to kilka razy .....po malowaniu a potem po 2 tygodniach grania :!: ... i u siebie pod lakier perłę nie ryzykowałem ... co ok 15cm konfirmat i juz :D ...napewno nie zaszkodzi :D

zreszta kolega ktory mi to lakierował nie pierwszy raz takie "niesamochodowe" rzeczy lakierował i też mi mówił jeszcze zanim skladalem paczki ze mial kilka nieprzyjemnych przypadkow..... i zebym wkretami unieruchomił na sztywno płyty
 
wkręty tak ale tylko do przytrzymania płyt przy klejeniu, potem wykręcić wkręty rozwiercić otwory i kołkować i nie ma bata żeby się nie rozeszło, i uważam że lepiej żeby kolumny troche pograły niewykończone żeby materiały się "siadły" (nie wiem jak to określić).

i nie narzekać że taka zabawa z skręcaniem i kołkowanie to duża czasu zajmuje bo przepraszam ale robimy to żeby dobrze grało czy żeby jak najszybciej zrobić?
 
Aha to z wrętami gra gorzej niz z kołkami tak? Ja nie wiem po co sie czepiac czegos co nie jest błędem... fakt jest troche za duzo wkrętów ale samo ich stosowanie nie jest zlym pomysłem.
 
a czy ja gdzieś napisałem że lepiej gra z kołkami? NIE !! ogólnie połączenia kołkowane są dużo mocniejsze niż na wkręty do regipsów. a pisząc ostatnie zdanie w poprzednim poście miałem bardziej ma myśli opinie ludzi twierdzących że kołkowanie to strata czasu, bo po co kołkować jak są wkręty itp ...
 
Jeden stosuje bardziej stolarskie metody ( kolki) inny mniej ( wkręty).
Ja np przy konstrukcji TL nie poradzilbym sobie bez wkretow. Uwazam ze obie metody sa odpowiednio dobre i wybor ktora metodą wygodniej pozostaje konstruktorowi.
 
Hm... wkręty jak wkręty, ale ja kilka skrzynek złożyłem na konfirmaty, w tym aktualne moje kolumny i sobie chwale. I nie waliłem ich jak kolega, tylko na plycie długości 80cm było ich 5 czy 7 ;)
 
A ja tylko kleje i nic nigdy nie skręcam bo prędzej mdf pęknie w innym miejscu niż klejenie puści i miałem okazję się o tym przekonać :grin: A klej jakiego używam to Pattex szybko schnący naprawdę trzyma bardzo mocno.
 
Warg napisał:
wkręty tak ale tylko do przytrzymania płyt przy klejeniu, potem wykręcić wkręty rozwiercić otwory i kołkować

nigdy z bardziej durnym pomysłem się nie spotkałem... :lol:
Warg tylko nie odpisuj że sam jestem durny i inne zbędne odpowiedzi
set666 wal troche mniej tych wkrętów. A tak w ogóle to jak idzie ci robota? Masz jakies problemy? Dawaj foty jak będą ;)
 
El_liero napisał:
Warg napisał:
wkręty tak ale tylko do przytrzymania płyt przy klejeniu, potem wykręcić wkręty rozwiercić otwory i kołkować

nigdy z bardziej durnym pomysłem się nie spotkałem... :lol:
Warg tylko nie odpisuj że sam jestem durny i inne zbędne odpowiedzi
)

widac mało widziałes i o stolarce tez mało wiesz ;p

PS jest taka stronka z filmami ktore pokazuja gdzie ma się kołkowac w jakich płaszczyznach itp....są tez nagrane testy na ktorych widac jakie sily wytrzymują ... ciagniecie zginanie skecanie itd...
 
bez przesady!!! kolumny to nie stół czy szafa żeby musiały wytrzymać 20 lat intensywnego użytkowania!!!
 
Powrót
Góra