• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

ARTA Audio Measurement And Analysis Software

Rejestracja
Paź 8, 2009
Postów
377
Reakcji
0
Lokalizacja
.....
Szukam informacji na temat systemu pomiarowego jak w tytule, tutoriale i HOW TO...
Wyszukiwarka nie za dużo pokazuje, albo źle szukam :/
Oględnie przejrzałem (późno już) helpa w programie i wygląda na dość ambitny, ale czy wystarczy do wykonania pomiarów?
 
RpLand napisał:
Wyszukiwarka nie za dużo pokazuje, albo źle szukam :/

Bo program malo popularny ;p

A czemu wlasciwie chcesz ARTA mierzyc ? Jezeli juz nie chcesz uzywac SW, to moze zainteresujesz sie Soundeasy ? SW nie jest zlym programem do pomiarow, jednak ma spore ograniczenia oraz wystepuja duze problemy z kalibracja i stad ten program jest malo lubiany ;p. Do SE natomiast jest 600 stronnicowy manual ktory w zupelnosci wystarczy, zeby moc zaprojektowac caly uklad od A..Z .
 
pharoh napisał:
RpLand napisał:
Wyszukiwarka nie za dużo pokazuje, albo źle szukam :/

Bo program malo popularny ;p

A czemu wlasciwie chcesz ARTA mierzyc ? Jezeli juz nie chcesz uzywac SW, to moze zainteresujesz sie Soundeasy ? SW nie jest zlym programem do pomiarow, jednak ma spore ograniczenia oraz wystepuja duze problemy z kalibracja i stad ten program jest malo lubiany ;p. Do SE natomiast jest 600 stronnicowy manual ktory w zupelnosci wystarczy, zeby moc zaprojektowac caly uklad od A..Z .
Właśnie z tą kalibracją mam problem i "wieszam na SW psy" za to. Kilka razy podchodziłem do niego i zaczynam się zrażać do niego. Dodatkowo czytając jakieś materiały spotkałem się z informacją, że Arta jest przyjaźniejszym programem i oferuje wręcz to samo co SW, więc mnie zainteresował.
Przejrzałem już uważniej helpa programu i wyjaśnione tam jest dość sporo.
Podejdę jeszcze raz do SW i zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
Nie wiem z czego wynikają te problemy niektórych użytkowników SW. Chyba tylko z pracy na niekompatybilnych kartach dźwiękowych ale podejrzewam, że tutaj problem może wystąpić również w Arcie... Koszt SB live (czyli tej najbardziej popularnej do SW) to jakieś 30zł na Allegro. Z Artą jest jeszcze ten problem, że jest płatna a wersji próbnej chyba nie można zapisywać pomiarów i projektów - teoretycznie można tak pracować ale na dłuższą metę jest to problematyczne - chyba, że kupisz (ale tutaj i tak bardziej opłacalna jest inwestycja w SB live) albo dorwiesz coś skrakowanego (czego nie pochwalam i nie popieram). W Arcie da się projektować i symulować zwrotnicę - bo nie wiem? SW wbrew pozorom nie jest wcale skomplikowany a dodatkowo jego obsługa jest właściwie maksymalnie wytłumaczona w artach i na filmikach dostępnych w sieci (na tym forum, na stronie głównej i np na www.akustyk.ayz.pl - tam również jest kilku użytkowników, którzy odpowiedzą na wszelkie pytania na temat systemu pomiarowego i SW).

Polecam popróbować jeszcze z SW bo jest to naprawdę przyjazny i ciekawy program i do tego mamy dobrze opracowaną dokumentację jego obsługi. Choć nie oszukujmy się, niektórzy bardzo polecają Artę.
 
dabyl napisał:
Choć nie oszukujmy się, niektórzy bardzo polecają Artę.
Właśnie dlatego mnie zaciekawił ten program, skoro polecają to coś w tym jest.

SB Live na laptopie nie za bardzo :/. Mam już w zasadzie kartę i z nią SW nie miał problemów, tylko raczej ja, lub system (Win 7) - kalibracji nie umiałem przejść. Mam wszystko co mi potrzebne ze sprzętu do pomiarów w SW, więc wrócę jeszcze do zabawy, a ARTA pomęczę z ciekawości.
 
RpLand, możesz spróbować z ARTą. Jednak jeżeli zasada działania tego programu jest taka sama jak w SW to prawdopodobnie też będziesz miał problemy ze zmierzeniem czegokolwiek. Jak pisali koledzy problem jest zwykle natury sprzętowej.

Tak naprawdę chodzi o to żeby karta poprawnie wysłała sygnał i poprawnie go nagrała i z tym są po prostu problemy na więszości integratów i innych mniej dopracowanych kart. Jak wiadomo są to urządenia do zastosowań nie profesjonalnych więc programiści i twórcy sprzętu uważaja, że jak użytkownikowi dzwięk zacznie sie nagrywać z opóźnieniem np 0,5 sek to nie ma problemu, jak sie troche obetnie pasmo to też nie ma problemu a można dać tańsze przetworniki itd. No niestety jest problem w SW.
Miałem przypadek na jakimś integracie gdzie nagrany sinus nie chciał przypominać sinusa ...

Zaletą SW moim zdaniem jest właśnie kalibracja. Ktoś kiedyś powiedział i jest to prawną, że na karcie muzycznej można mierzyć za pomocą kabli i 1 rezystora. Niektóre programy opierajas ie na tej zasadzie, bodajże hobby box. Oczywiście jest to prawda o ile nasze kable, karta i cały proces przetwarzania sygnału jest idealnie liniowy.
Każdy się domyśla, że nie jest i dlatego w SW jest taki dość skomplikowany proces kalibracji ale to ma na celu wyeliminowanie tych czynników i poprawienie jakości pomiaru. Nic więcej.
 
Kalibracja jest czynnością, która bezsprzecznie jest atutem. Zaletą ARTY z tego co wyczytałem jest możliwość współpracy z LSPcad (nie znam) i BOXsim-symulacja zwrotnic, bo w ARCIE tego nie ma. ARTE również należy kalibrować (balansowanie kanałów, mikrofon - do kalibracji można rzekomo wykorzystać plik kalibracyjny wkładki WM61A Panasonica zmieniając wyłącznie jego rozszerzenie.
Z racji tego, że raczkuję i rozwijam się w temacie audio, nabywanie umiejętności idzie w parze z nabywaniem wiedzy, której nie miałem lub przyczyn pewnych zjawisk sobie nie uzmysławiałem, a że temat obszerny to musi to trwać i czasem irytuje, bo "znów czegoś nie wiem" ;). No cóż... chyba wrócę do teorii, którą będę musiał "przekuć" na umiejętności.
Manuale do ARTY są bardzo obszerne, więc póki co na tym koniec tematu z mojej strony.
Dziękuję za pomoc.
 
w darmowej wersji arty możesz zapisać pomiary tylko do pliku txt, a takie czyta lspcad, możesz zmienić ręcznie rozszerzenie txt na te z SW i odwrotnie.
 
Ja kiedyś męczyłem ARTE, nawet zlutowałem specjalnego JIG-a, była fajna, bo miała pomiar harmonicznych, ale tak jak już pisano wcześniej to tylko narzędzie do pomiarów, zwrotnicy się tam nie zaprojektuje, dlatego zostałem przy SW, a ARTY używam czasem do niektórych pomiarów.
 
Powrót
Góra