• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

atakują mnie sybilanty jak dac im radę?

Rejestracja
Cze 24, 2004
Postów
93
Reakcji
0
Lokalizacja
Lodz - okolice
Witam,
mam problem z głośnikami wysokotonowymi w aucie.Gra bardzo przyjemnie gdyby nie sybilanty, które doprowadzają mnie do szewskiej pasji swym rażeniem po uszach. (z początku ceniłem te przetworniki za "detalicznosc" no ale juz z tego wyrosłem).

1.co mogę zrobic aby je złagodzic?
2. jaką częstotliwosc mają te zgłoski?

ps. poczytałem troche o układach kompensacji impedancji oraz przetrzepałem inne fora no ale jakos niepotrafię wykoncypowac skąd sie nawet biorą tak krzykliwe dzwięki - czy jest to napewno efekt zmiennej impedancji?

niestety nie dysponuje wykresem impedancji w zależnosci od czestotliwosci (stąd pytanie o f sybilantów) głosnik ma Rdc=4Ohm, oraz Z=4Ohm (przy 1kHz oraz 10kHz) fr=1,700.
zwrotka podział na 3800Hz 12db/oct z kondem 5,6uF w torze wysokotonowca.

pomóżcie proszę bo dalsze grzebanie w necie grozi mi rozwodem! (zmieniłem już radio, wzmacniacz na lepsze ale głosniki pozostają nadal uparte - a ja sie na nie zawziąłem i chce z nich wycisnąc na maxa co sie da)
 
pi*oko masz gdzies w okolicach 6kHz konkretne podbicie. Możesz to sobie prawdzić jakimiś sygnałami testowymi. Jak ci zacnie głowa pekać tzn ze trafiłeś hehe.

Podaj wiecej szczegółow nt tych głsośników. Są 2 czy 3 drozne ? Jakaś firma , link do nich zeby obadać. Przeróbka zwrotnicy by pomogła bo pewnie jest za małacewka do niskiego a za duża do wysokiego i filtry maja za duża dobroć
 
umbi , że głośniki dupa to raczej niewiele koledze pmoże. Chyba tylko tyle, że zamiast z nich "wyciskać na maxa co sie da" , ciśninie nimi w strone śmietnika i kupi coś lepszego ;) .
 
jest zwrotka oryginalna - tzn jeszcze nie przerabiana. W torze wysokotonowego jest kondziu MKT o pojemności 5,6uF - zamówiłem już MKP firmowe. podobno polipropylenowe grają łagodniej.
Moje głośniki to rainbow SLC 265.04 według niemieckiego Auto HiFi best buy w tej cenie (cena dystrubutora w polsce to 899zł).

po zmianie kondów na mundorfy (choć nie wierzę aby to pomogło) chciałbym pobawić się pułapką RLC. Nie znam charakterystyki impedancji więc chciałem złapać jako f - częstotliwość sybilant. Choć szczerze powiedziawszy kompensacja RC byłaby łatwiejsza ale nie wiem czy jest taka praktyka dla wysokotonowych.

Zestaw jest 2-way
linka
http://car.rainbow-audio.de/products/introduction.php?lan=2&pro=1&lin=7
 
ja nie rozumiec chinska jezyka :D:D:D lol

wiem glupi poist ale niewiele zrozumialem z tego co napisales :)) ... rany jaki ja jestem malowiedzacy ;| czas sie doksztalcic :]

pozdro
 
Adamu, za przeproszeniem robisz to od dupy strony. Dawanie tam mundorfów to jak nakładanie 4 warstw wosku z polerką na 30 letniego zgniłego żuka, z dziurami w karesorii wielkości pięści.
 
Yoshi_80, a od tej normalnej to jak miałoby to wyglądac?

mam wiele elementów elektronicznych w pamiątce po technikum, wiec moze cos przyjąc na początek eksperymentu

przyjmijmy że na 6kHz jest faktycznie to podbicie to czy układ RC włączony równolegle do głosnika coś pomoże?

C=1/(2pi*f*Rtwistera)=1/(2pi*6k*4) =6,6uF i rezystorek 4 ohm?
 
Najnormalnie to jest najlepiej zdjąc pomair tych głosników i wiadomo. Lub chociaż tym generatorem na słuch przelecieć chociaż to jest metoda bardzo zgrubna i moze dac nieco zafałszowany obraz. Możesz też, jak już uparcie chcesz lutować, dodać szeregową cewke z kondensatorem w filtrze niskiego , jakieś 150uH (to jest chyba standardowa wartosc). Powinna być mniejsza ale pewnie nie masz jak zmierzyć po odwinieciu.

Można też zwiekszyć cewke, dolutować jakaś dodatkową w szerego , np taka 0,47mH i obadać jak gra.

Szlifowanie dzwieku mundorfami zostaw sobie na głosniki za 1000 zł szt i hi endową kolumne.
 
Powrót
Góra