• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Bass w Creative 5.1 P5800

Bass w Creative 5.1 P5800

Ten bass grał z misiac temu wogule inaczej czysty dzwiek było słychac.
I zaczoł tak jak by pierdziec . on gra tylko ze on zamiast walić to drgania nanosi i przede wszystkim pierdzi
 
Masz gdzieś włączoną jakąś korekcję, uszkodzony wzmacniacz albo uszkodzony głośnik. Wymontuj go i podłącz pod źródło sygnału 2-10 Hz żeby sprawdzić, czy cewka nie ociera o nabiegunnik i czy drut się nie zsunął z karkasu. Nie przesadź z mocą. Jeżeli przy maksymalnej amplitudzie jest dobrze, to szukaj przyczyny gdzieś indziej. Sprawdź jeszcze rezystancję cewki omomierzem - jeżeli cewka się przypaliła, to prawdopodobnie zrobiło się zwarcie i rezystancja znacznie spadła.
 
albo poszukaj najpierw w korektorach karty muzycznej i/albo w programie, w ktorym odtwarzasz sobie muze/filmy, moze tam jest po propstu gdzies bas podkrecony na maxa, sprawdz to zanim porozkrecasz.
 
aha czyli wszystko jasne,tez myslalem ze pudelko od butów ale zauwaz ze 2x popelnili blad,wiec zaczołem wątpic
 
:) lol
moja teza to albo podkręcony bas w jakims programie typu equalizer w winampie albo głosnik zes spalił i teraz sobie popierduje :)
podloncz słuchawki i sprawdz czy tez pierdzi jak nie to znaczy ze cos z subem a zresztą juz koledzy napisali dokłądniej :P
pozdrawiam :)
 
Re: Bass w Creative 5.1 P5800

Adrian napisał:
tak jak by mi pierdział, wogule jakos inaczej gra co to może byc

Niestety musze cie zmartwic ale poprostu glosnik sie zajechal :(. Wiem bo mialem ten sam problem... Po paru miesiacach grania [katowania]...

Ten sam problem mial kumpel przy jakims zestawie 5.1 do kompa Alpharda.
 
Mam dokładnie taki zestawik u rodziców w domku i pierdzenia to ja tam nie słysze - nawet nieźle gra jak na głośniczki komputerowe kupione u producenta ;-)

Również sądzę, że głośniczek po prostu nie dał rady. Ja mojego katuje już chyba 3ci rok i trzyma się ramy. W pokoiku 7mkw potrafi fajne ciśnienie wytworzyć - aż się zdziwiłem jak go pierwszy raz usłyszałem :)
 
Powrót
Góra