• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Budowa zwrotnic by Pawel S.

Pawel S.

Administrator
Członek ekipy
Rejestracja
Cze 24, 2004
Postów
24,609
Reakcji
128
Lokalizacja
Koszalin/Warszawa
Dość często dostaję pytania o sposób wykonania moich zwrotnic, postanowilem więc opisać ten proces, krok po kroku.

Zdjęcia wykonałem podczas budowy zwrotnic do moich kolumn na vifach XT.
Była to pierwsza para zwrotnic wykonanych w taki sposób więc obecnie wprowadziłem kilka poprawek, przepraszam za jakość niektórych zdjęć - wtedy dopiero zapoznawałem się z aparatem.
[PRBREAK][/PRBREAK]
1. cel

img0595resizezg7.jpgimg0596resizedm1.jpg
23598334us7.jpg42418163av3.jpg
59595812lb0.jpg32964437vh3.jpg
img0598resizeqj4.jpg
img0597resizewd5.jpg
82978536uq8.jpg
Tutaj pokażę jak zmontować zwrotnice na terminalu.

2. co potrzebujemy

-terminal
-części do zwrotnicy
-laminat jednostronny
-nożyk
-linijka
-lutownica
-cyna
-kalafonia
-cążki (mogą być obcęgi)
-rurka aluminowa, plastikowa lub cokolwiek jako dystans
-45mm sruba M4-M5 z nakrętką i podładką
-kluczyk lub kombinerki do odkręcenia konektorów na terminalu
-opaski zaciskowe
-papier ścierny
-przewody

1.jpg

3. przygotowanie płytek

Laminat przycinamy na 70-75mm paski (szerokość terminalu), robimy to poprzez nacięcie laminatu nożykiem równo po obu stronach.
2.jpg
Rowek stopniowo pogłębiamy "skrobiąc" go nożykiem, następnie laminat poprostu łamiemy (nacięcie powoduje ze łamie się równo).
Teraz przycinamy paski na interesujące nas długości i szlifujemy krawędzie na papierze ściernym (80-150)
3.jpg
Na laminat nanosimy zaprojektowany wcześniej wzór podziału płytki, te linie powinny rozdzielić elektrycznie laminat na osobne pola.
Linie nacinamy nożykiem, najpierw powoli, starannie przecinamy miedź tak żeby nam nożyk nie uciekł na bok, gdy dojdziemy do samego laminatu możemy przystąpić do poszerzania nacięcia.
Nożyk umieszczam w rowku, a następnie lekko wychylam w bok co powoduje ze przy szybkim cięciu nożyk jest prowadzony w rowku, a jednocześnie scinać miedź po boku. Lekkie scięcia w obu kierunkach pozwalają uzyskać wystarczającą szczelinę.
Oczywiście ścieżki możemy wytrawić ale jeżeli płytka nie jest bardzo skomplikowana to będzie to bardziej czasochłonne...
Po nacięciu scieżek przystępujemy do nawiercenia otworów pod druty elementów, opaski zaciskowe, przewody oraz otwory do śrub łączących 2 płytki razem.

4. przygotowanie terminalu

Blaszki na terminalach możemy odgiąć do pozycji nas interesującej ale w większości przypadków wystarczy odkręcic blaszkę i zamontować ją obróconą - pasuje idealnie pod montaż płytki ;)
a.jpg
b.jpg
c.jpg

5. montaż

Tutaj niewiele trzeba komentować...
Zaczynam od górnej płytki (wygodniej) w moim przypadku sekcja wysokotonowa
11.jpg
12.jpg
13.jpg
14.jpg
Pokaż załącznik 6330
15.jpg
16.jpg
17.jpg
18.jpg
19.jpg
20.jpg
21.jpg
22.jpg
Plytkę dolną należy zdemontować aby ułatwić sobie montaż części.
23.jpg
Tutaj widać jak drut z cewki idzie góra i jest na widoku, w kolejnych wersjach prowadzę drut dołem i staram się go ukryć pod sama cewką
podobnie z opaskami. Teraz stosuję po 2 przytrzymujące te krażki po bokach, zastosowanie jednej opaski powoduje że płytka się wygina przy mocniejszym ściśnięciu.
24.jpg
25.jpg
Na tych zdjęciach widać płytkę pokryta całkowicie cyną. Jest to zabieg który okazał się raczej bezcelowy, a jednak kosztowny. Jeżeli płytka ma warstwę zabezpieczającą (nie widać śladów utleniania) zostawcie ją w spokoju, a cyne dajcie tylko tam gdzie to niezbędne. W przypadku braku takiej warstwy (np. jak czyściliście płytkę) proponuję zastosować kalafonie rozpuszczoną w spirytusie/denaturacie.
26.jpg
27.jpg
Płytki z elementami trzymają się na tych blaszkach ale jednak z powodu dość znacznej masy cewki zaczynają się uginać. Aby usztywnic całość i poprawić trochę estetykę skręcam obie płytki razem śrubami. Między płytki daje 38mm dystans z aluminiowej rurki (może to być dowolna rurka lub coś podobnego) aby wszystko dobrze wygladało i było sztywne.
Oczywiście śruby później były wymienione na ładniejsze ;)
zw1.jpg

zw2.jpg

zw3.jpg

Zastosowanie aluminiowych rurek jako dystansów ma pewna wadę, otóż powstaje połączenie elektryczne między dolną i górną płytką.
Tak więc albo należy odizolować rurke od śruby albo wyciąć osobne pole dookoła śruby żeby odizolować ją od zwrotnicy.

Teraz wystarczy już tylko przylutować kable i możemy montować zwrotnice do kolumny ;)
 

Załączniki

  • 10.jpg
    10.jpg
    76.7 KB · Wyświetleń: 0
Powrót
Góra