• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[Car Audio]Prosty zestaw w volvo v40

  • Autor wątku Autor wątku tees
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Mar 1, 2010
Postów
5
Reakcji
0
Lokalizacja
Kraków
Jest to mój pierwszy samodzielnie wykonany zestaw audio. Powstał właściwie przypadkowo, fabryczne granie mi nie wystarczało i zacząłem szukać głośników. Chciałem mieć dobrą jakość odsłuchu z wyraźnym basem, bez strat w praktyczności i za niewielkie pieniądze. Jak wiadomo coś, co jest do wszystkiego, zwykle nie nadaje się do niczego, ale o dziwo chyba się udało. Gra podobnie do fabrycznych zestawów z wyższej półki, a o to właśnie chodziło.

Początkowo w samochodzie był niepełny zestaw pioneera: deh-3700mp, fabryczne przednie głośniki, gwizdki w desce rozdzielczej i dwie szerokopasmówki w tylnych słupkach. Jeden przedni głośnik harczał, drugi był zupełnie martwy. Scenę psuł dźwięk z tyłu, poza tym praktycznie nie było basu. Postanowiłem więc niskim kosztem poprawić jakość odsłuchu w samochodzie.

Zaczęło się od wywalenia tylnych głośników i zakupu dwóch niskotonowych sony 50W RMS stosowanych w zestawach kina domowego. Były tanie i wyglądały na solidne. W wolnym czasie powstały do nich zabudowy zrobione na wymiar wnęk bagażnika (ubyło mało miejsca i można nawet zmienić koło bez demontażu audio). Do przodu trafiły pierwsze z brzegu głośniki, które nie wyczyściły mi portfela.

Teraz coś o wzmacniaczach: najpierw z braku funduszy dźwięk szedł prosto z radia. Zdesperowany zainwestowałem grosze we wzmacniacz voicekrafta, którego jedyną dobrą stroną było to, że w ogóle działał. Miał okropne zniekształcenia i kiedy tylko dostał więcej mocy zaczynały się trzaski. W końcu trafiłem świetną okazję i zakupiłem używanego monacora hpb-600. Po małym przeglądzie wylądował w aucie i spisuje się bardzo dobrze. Dźwięk jest czysty aż do granic możliwości głośników.

Okablowanie jest, jak cała reszta, budżetowe. Kupiłem po prostu najgrubsze kable, jakie znalazłem na giełdzie elektronicznej i zwykłe cinche.

W przyszłości planuję przednie głośniki podpiąć pod dwa pozostałe kanały, poprawić wygłuszenie drzwi i może doinwestować okablowanie.

Cały zestaw kosztował około 400zł.

sprzęt:
radio: pioneer deh-3700mp CD MP3 - było w samochodzie
wzmacniacz: monacor hpb 600 4x75W RMS - ok.100zł
zwrotnica: aktywna sinuslive sub-50 - 30zł
gwizdki: pioneer albo volvo (zostały z oryginalnego zestawu)
głośniki w drzwiach przednich: 2x Regent RPX130 - cena z allegro 100zł
subwoofer: 2x sony 130mm 50W RMS, 6 Ohm, zabudowa wykonana ręcznie - około 200zł razem z materiałami

zdjęcia (przepraszam za jakość i syf w środku):

źródło mocy:
wzmacniacz.jpg

dźwięk z przodu:
drzwi.jpg

gwizdek.jpg

zabudowa bagażnika:
sw.jpg

baganik1.jpg

zapas.jpg

samochód:
DSC_0059.jpg
 
Gra bardzo przyjemnie, przy moim słuchaniu ma sporo zapasu. Wysokie i średnie tony są jak w każdym zwykłym samochodzie, za to basy ładnie je uzupełniają. Skok w jakości w porównaniu do typowego kompaktu z tanim zestawem fabrycznym jest spory. Marny ze mnie audiofil, ale mam wrażenie, że gra ciepło i przyjemnie. Po podgłośnieniu i zwiększeniu podbicia basu w radiu wszystkie lusterka zaczynają wibrować, ale dźwięk dalej jest czysty i bez zniekształceń.
 
Tak, dokładnie te. Po założeniu filtra basowego i podkręceniu wzmacniacza jest nieźle, więc na razie nie wymieniam. To był mój pierwszy zakup do tego zestawu i dlatego średnio trafiony. Może kiedyś trafię coś lepszego, ale póki co mam inne wydatki.
 
tees, mam te glosniki na stanie. nie grzesza ani efektywnoscia ani iloscia basu. zdecydowanie lepiej zagra STX czy TVM (tesla)
jak znajdziesz jakas okazje to smialo zmieniaj ;)
jedyna zaleta tych sony to wymagana mala pojemnosc obudowy - max dalbym 7litrow bo w wiekszej nie chce grac
 
odkop!
Audio w samochodzie sporo się zmieniło i najwyższy czas o tym wspomnieć. Poczytałem, pomyślałem, zakupiłem sprzętu i gra o niebo lepiej.
lista nowych gratów:
-radio volvo sc-802 dedykowane do v40 zrobione przez alpine'a (made in japan), usunięty kaseciak i zrobione wejście aux (prosto pod dawny sygnał kasety),
-miejsce starego monacora i filtru zajął carpower hpb-602,
-subwoofery zmienione też na sony ale 16, nie znam modelu, aukcja poglądowa:http://allegro.pl/i1488861450.html,
-zestaw GMS 950 na przód (13 w drzwi + tweetery + zwrotnice), gra pod radiem i całkiem daje radę,

Oprócz tego pełne wygłuszenie przednich drzwi (taśma dekarska) i dystanse mdf. Jako odtwarzacz mp3 gra pda fujitsu-siemens pocket loox 420 z aplikacją pocket music, przy okazji w razie potrzeby robi za nawigację.
Chwilę mi zajęło dostrojenie tego żeby grało jak trzeba, bas nie rozwala bębenków ale nie o to chodziło. Jest czysto i potrafi kopnąć.
Jedyne co w tym momencie bym zmienił to budy w bagażniku na większe ale na rzeźbienie nowych nie mam czasu.

fotki:
dsc0393f.jpg

dsc0005jp.jpg

dsc0367.jpg
 
Nie mam za bardzo porównania z wysokobudżetowymi zestawami, ale w porównaniu ze zwykłymi fabrycznymi zestawami stereo (nie jakieś high performance albo dolby) są o wiele lepsze. Przede wszystkim słychać wysokie tony, nie męczą ale są bardzo wyraźne. Średnie dają radę, basów nie ma za dużo, ale to chyba normalne, że 13tki potrzebują pomocy suba.

Ogólnie wiele osób poleca ten zestaw ze względu na bardzo dobry stosunek jakości do ceny i zdecydowanie się z nimi zgadzam.
 
Powrót
Góra