• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Ciekawy wzmacniacz - Sythe Kama Amp

Rejestracja
Cze 24, 2004
Postów
154
Reakcji
0
Lokalizacja
Wrocław
Panowie, nie będę się specjalnie rozwodził. To maleństwo wygląda tak

http://sklep.madtech.pl/go/_info/?id=23106

mieści się w zatoce 5.25 w komputerze i jest wielkości 1/3 napędu CD.

Dostałem je od znajomego do zabawy na tydzień. Po pierwsze byłem w wielkim szoku, że to w ogole gra. Gra i to na dodatek całkiem żwawo! Co prawda basu to nie daje zbyt dużego, ale jakość można uznać za zadowalającą, i przy mocniejszym podkręceniu głośności daje czadu. Ale ja nie o tym. Rozebralem to ustrojstwo w poszukiwaniu jakichś scalaków. Sądziłem, że siedzą tam jakieś samochodowe TDA... Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem to:





:roll: :roll: Halo, a co tam gra? Garść rezystorów (1%), 2 ceramiki, troche elektrolitów, potencjometr, dioda, 3 malutkie tranzystorki i włącznik. Nic się nie grzeje, po 2 godzinach grania jest zimny. Wyjaśnijcie mi proszę jakim prawem to gra, skoro tam w środku nic nie ma. Bo nie zasnę!

EDIT Dobrałem się do noty Yamaha YDA-138. To jest wzmacniacz klasy D. Ciekawe, ciekawe.

Powiem tylko, że cena tego cacka to 199 :O
 
Patrzyłeś od drugiej strony płytki?? Musi coś być :D

Co do firmy Scythe, jest to jedna z wiodących firm zajmujących się chłodzeniem sprzętu komputerowego, np. taka Scythe Ninja <- mercedes wśród chłodzenia pasywno/powietrznego.

Ciekawe, że zrobili też jakiś fajny wzmacniacz :]


Łejt łejt łejt ... "- Procesor: Yamaha YDA-138" :) To gdzie on jest?? Pewnie od spodu ... Poszukaj dobrze ;)
 
Tez wydaje mi sie ze od spodu coś jeszcze będzie i będzie to chłodzone całą obudową :mrgreen: Zajrzyj od drugiej strony :razz:
 
2x10W w klasie D wcale nie wymaga chlodzenia tylko co w tym takiego dziwnego?
 
Przy takiej cenie wyglądzie i gabarytach chyba faktycznie nie warto już sie bawić w DIY. Lepienie tadeusza, zabawa z obudową , trafa, radiatory i wychodzi ponad stówke a roboty od cholery. Jak nie trzeba mocy to bym sie nie zastanawiał nawet.
 
No ale to jest slaby wzmacniacz zasilany z 12V do uzytku glownie w komputerze wiec o czym tu gadac?
 
Moim zdaniem to zupełnie wystarczająca moc do niewygórowancyh zastosowań .Przy szerokopasmówce np arz to te 10W wystarczy zeby hałasu narobić.

Klasa A podobnej mocy napedzałem kolumny na dwóch arn 150 i nie powiem zeby było cicho. Dyskoteki nie dało sie zrobić ale głośniej niż normalny odsłuch bez problemu.
 
Mam porównanie do Symasyma - ma mniej basu i czuć ogólnie inne brzmienie. Ale jeśli ktoś chce gotowca i ma wybór albo Sythe albo 20 letnia Unitra, to stawiam na sythe :)
 
To po prostu tanie i ladne brzeczydelko i tyle co mozna powiedziec.
W obecnych czasach malo komu wystarcza moc TDA7294 wiec trudno powiedziec kto sie zadowoli skromnymi 10watami. I wlasnie do malych monitorow to bedzie malo bo takowe maja efektywnosc nieco ponad 80dB. Szerokopasmowki na ARZ-tach faktycznie zagraja dosc glosno.
 
jak dla mnie to baardzo fajny wzmacniaczyk do komputerów typu media - center - czyli np do oglądania filmów, ale dla ludzi ktorych nie stać na kino domowe :)
całkiem fajny wynalazek , szczególnie dla niewymagających
 
mIKI napisał:
ale w tej cenie mozna miec praktycznie Gain Clona;)
no tyle ze bez obudowy

No właśnie. Sam się zastanawiam w co włożę uniampa by to jakoś wyglądało i nie kosztowało więcej niż sam wzmak.

gi
 
we wrzesniu bede kombinowal nad tania obudowa na alektronike. stalowa blacha zawijana na prasie, do tego lakis ladny aluminiowy front.

poki co robie obudowy cale z aluminium no i tanio nie jest/
 
Yoshi_80 napisał:
Przy takiej cenie wyglądzie i gabarytach chyba faktycznie nie warto już sie bawić w DIY.
no kurde Yoshi.... właśnie zrujnowałeś idee tego forum ;P Zapomniałeś tylko o jednym... tu właśnie "rozchodzi się" o tą zabawe.

Moim zdaniem, nie opłaca sie, ale kupować takiego "badziewiaka". Wystarczy troche pokombinować i można mieć fajny wzmacniaczyk na LM3875. Przecież to kilka elementow na skrzyż które mozna połączyć na pająka do tego stare trafo od diory za 30zł z allegro, a obudowa wcale nie musi być cała z aluminium. W limicie 150zł z palcem w nosie mozna się zmieścić.
 
ŁukaszN napisał:
Moim zdaniem, nie opłaca sie, ale kupować takiego "badziewiaka". Wystarczy troche pokombinować i można mieć fajny wzmacniaczyk na LM3875.

Słuchałeś tego Scytha, że mówisz, że badziew? Niech zgadnę, że oceniasz po mocy i rozmiarach...

LM3875 jest taki fajny? IMO rodzina LM to pierdziawy (słuchałem).
 
ghazi, to zalezy co komu potrzebne. Jak dla mnie 10W to smiech na sali i nawet nie ruszy moich potworkow;) ale jak ktos ma ARZtki to spoko.
Czy LM jest taka kupa? no nie powiedzialbym w stosunku jakos cena jest naprawde ciekawa opcja. do niewymagajacych zestawow nadaje sie idealnie
 
Powrót
Góra