Czy ktoś tutaj próbował budować wzmacniacz mocy wykorzystujący zasadę "Current Dumping"?
Czyli wzmacniacz z dopalaczem prądowym pracującym w komutacyjnej klasie C (tak to rozumiem przynajmniej, choć zapewne błędnie ... ).
Chodzi o zrównoważony mostek pomiędzy Z1, Z2, oraz Z3 i Z4, wraz z komutacyjnym napięciem zakłócającym pochodzącym od Current Dumper'a, ... które to napięcie nie będzie w niczym przeszkadzać, ponoć, nie będzie słyszalne w obciążeniu, głośniku, o ile spełniony zostanie warunek zrównoważenia impedancji w ramach mostka ... zrównoważonego.
Jedna z impedancji mostka (na rysunku, Z3), jest niejako połączona "szeregowo" z głośnikiem.
W znanych mi projektach, wzmacniacz "gm" jest wzmacniaczem pracującym w klasie A, z raczej ograniczoną mocą.
Dopalacze prądowe, pracujące z zerowym biasem, pracują w klasie C.
Napięcie zakłócające pochodzące od przełączania tranzystorów dopalacza ma amplitudę 2 x Vbe.
Próbował ktoś coś?
Czyli wzmacniacz z dopalaczem prądowym pracującym w komutacyjnej klasie C (tak to rozumiem przynajmniej, choć zapewne błędnie ... ).
Chodzi o zrównoważony mostek pomiędzy Z1, Z2, oraz Z3 i Z4, wraz z komutacyjnym napięciem zakłócającym pochodzącym od Current Dumper'a, ... które to napięcie nie będzie w niczym przeszkadzać, ponoć, nie będzie słyszalne w obciążeniu, głośniku, o ile spełniony zostanie warunek zrównoważenia impedancji w ramach mostka ... zrównoważonego.
Jedna z impedancji mostka (na rysunku, Z3), jest niejako połączona "szeregowo" z głośnikiem.
W znanych mi projektach, wzmacniacz "gm" jest wzmacniaczem pracującym w klasie A, z raczej ograniczoną mocą.
Dopalacze prądowe, pracujące z zerowym biasem, pracują w klasie C.
Napięcie zakłócające pochodzące od przełączania tranzystorów dopalacza ma amplitudę 2 x Vbe.
Próbował ktoś coś?
Ostatnia edycja: