• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Czekam na propozycje... ;D

Rejestracja
Lis 18, 2004
Postów
127
Reakcji
0
Lokalizacja
że znowu ]:->
Hi!
Prosił bym o pomoc przy wyborze głośnika do subwoofera.
Z góry zaznaczam że nie ma to być żaden STX,Tonsil,Tesla,Alphard.
Na głośnik mogę dać maksymalnie ok. 350zł(400zł gdy głośnik będzie naprawde tego warty)
A czego bym oczekiwał:
-musiał by wytrzymywać ok 200W (najprawdopodobniej p3a w mostku)
-dobrze by było gdyby obudowa nie musiała być gigantycznych rozmiarów
-niskie zejście i dynamika przedewszystkim-wiem że to nie idzie w parze ale może uda się coś wymyślić
-średnica 25cm (małe wymiary) ostatecznie 30cm ;)
Grało by to w pokoju 11 m^2,czasami w pokoju 20m^2
Słucham w sumie wszystkiego-z przewagą rocka-metalu (zależy od nastroju)
Chodzi mi po głowie:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=50463795
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49524841
I teraz zwracam się do was,co byście jeszcze polecili?
Mam duuużo czasu do namysłu bo w sumie do końca czerwca :D ale chciał bym się już zoriętować na co zwracać uwage i wogule.

P.S.1Było by fajnie gdyby komuś się chciało przeczytać moje wypociny Smile
P.S.2Jeżeli o czymś zapomniełem to powiedzcie.

>>Piekny<<
 
aryan, A słyszałeś je i polecasz czy tylko tak poprostu szczeliłeś głośnikami??
Bo było by fajnie gdybyś coś powiedział na ich temat.....
 
strzelilem sls przyznaje ze go nie słyszalem :P
natomiast miałem mozliwosc posłuchanie es 300:P , grało bardzo ładnie, bas ładny , mozna usłyszec nowe dzwieki których wczesniej nie mozna było

[ Dodano: 2005-05-07, 11:59 ]
STRZELIŁES!!!!!!

[ Dodano: 2005-05-07, 11:59 ]
ja bym wolał 30 zamiast 25
 
aryan, Wiesz ja bym wolał 50cm, ;D ale powiedz mi facet gdzie ja to postawie,a głośniki 25 cm w większości zadowolą sie małą budą chociaż fakt,kusi mnie np.SLS10,ES300 ;)
Tylko jest problem bo gdy wybiore jakiś głośnik 4ohm to p3a w mostku odpada.

[ Dodano: 2005-05-07, 12:13 ]
Fakt *strzeliłeś
 
róznica w cenie nie wielka pomiedzy 25 a 30,
chyba 5 cm wiecej nie robi róznicy :P
o ile dobrze pamieta to es jest w wersji dwu cewkowej
 
I teraz mam problem-w sumie to coraz bardziej zastanawiam się pomiędzy Hertz es 300 a Perles sls10.
Za perlesem przemawiałeo by to że miałbym do niego wzmak p3a w mostku,a do Hertza to odpada :/
 
O ile sie nie myle to juz ktos tu robil sub na es300 , byl on zasilany pojedynczym p300 i nie brakowalo mu mocy. Poszukaj dokladnie na forum, moze znajdziesz jeszcze informacje na temat tej konstrukcji.
 
Tato Muminka, czy chodziło ci o to http://www.vengeance.com.pl/wrona/diyaudio/viewtopic.php?t=41 ?? tylko że umberto zasila go jakimś wzmakiem 250W.

[ Dodano: 2005-05-09, 00:21 ]
P.S. zauważyłem że jak już się zaznaczy że nie ma być to STX,Tonsil,Tesla,Alphard to odrazu cicho jak makiem zasiał.W ciągu 3 dni się odezwały 3 osoby :/
Czy naprawde nikt nie wychylał się poza za tą "wielką 4" ??
 
powiem tak do SLS'a niemam zaufania to dobry głośnik ale raczej widzial bym go w kolumnach a nie subwooferze. za delikatny Hertze to bardzo poządne głośniki naprawde przyjemnie się tego slucha. ja bym stawiał na Hertza i zasilił to wzmakiem mosfet400wat z praktycznego elektronika. typowe głośniki subwooferowe lubią moc mają duzy X-max i niestety przewarznie zejście jest okupione niskim SPL w całym paśmie - zwłaszcza jak głośnik ma być zaaplikowany do małego pudła. SLS to kompromis raczej pod kolumny (dość wysoki SPL X-max niby spore ale przez duze Vas i dość wysokie Qts raczej super nisko to on się nie zapuszcza)
 
ten JBL bo JBL = shit, HERZ jak najbardzi j spoko jest. Co do Peerlessów to chodziły słuchy że to mulaste głośniki ale może jakbyś się pobawił z zamknięcie go w pudle Closed i dowalenie mocy było by Ciekawie. W ogóle wg. mnie to jest dobra droga na taki dzwięk jakiego potrzebujesz. Stosunkowo mała zamknięta skrzynka i mocna końcówa i zamiatasz. Poza tym zauważ że stopa z perkusji to ok 80Hz a E z basie to max 100Hz...
 
SLS10 - polecam bo miałem na nim suba i grał ślicznie.
I w kinie i w muzyce to jest kawał basu.
A tak przy okazji to leży wolny w kąciku i czeka na nowego właściciela. Jakby ktoś był zainteresowany, proszę PW.
 
Kurcze i teraz mam mentlik.....Z jednej strony Perles a z drógiej Hertz.....
A myślałem że to będzie tak łatwo wybrać.
P.S. czy ogromna jest różnica pomiędzy Hertz es250 i es300???

[ Dodano: 2005-05-09, 14:50 ]
Wiecie ta moja dardziej "dresowa" strona podpowiada mi żeby brać Hertza bo duży,fajny,bajerancki i pewnie przy odpowiednim wzmaku potrafi żołądek wyrwać ;)
A ta bardziej "rozważna" strona mnie mówi mi że lepiej Perles......

[ Dodano: 2005-05-09, 14:57 ]
Aha a może ktoś ma któryś z wymienionych głośników i jest z okolic Katowic i zaprosił by na odsłuchy ?? ;D
 
aryan, Urban, No kurde 2 mądrale ;D ale czym takie potworki napędzić??
Każdy tylko weź es 300 ale już nikt nie pomyśli że do jego rozruszania trzeba mocnego wzmaka.
Chyba zdecyduje sie na es 250...mniejszy ale z opinji ludzi potrafi też dobrze zagrać a i wzmacniacz automatycznie nie potrzeny taki mocny.
 
Piekny, nie ma sensu pchać się w es250,lepiej już es 300.W obydwóch przypadkach jest dość podobne zapotrzebowanie na moc,nic nie zyskasz.Jest również opcja dwucewkowca i połączyć go w 8 ohm.
Słuchałem sls-a,fakt daje ładnie ale to nie ta szkoła dźwięku co seria es.Szybciej zamula i sie gubi.Raczej do ostrej łupanki a to tylko w wypadku gdy nie zależy nam na zejściu.To takie moje spostrzeżenia.
Co do wzmaka to NE107 i jazda,na poczatek wystarczy aby dobrze narozrabiać.
 
Powrót
Góra