• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Czy warto kupic używane koluny tonsil

  • Autor wątku Autor wątku tomi
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Paź 23, 2004
Postów
51
Reakcji
0
Lokalizacja
OSTRÓW
Wiec zastanawiam sie czy warto kupic używane kolumny tonsila(wersje starsze - lata 90 i wczesniej)?
oczywiscie przeprowadzic renowacje(wlączne z elementami zwrotnic).
czy warto coś takiego robic, jesli tak to które modele?
 
bez sensu, jest to ekonomicznie nie opłacalne.
Lepiej jest zrobić coś od początku.
 
nie olacalne- chyba niekoniecznie - kolumny ok 100 glosniki i reszta 150, a da sie cos zrobic za 250 ? i do tego 3 way?

a które modele najbardziej warto - altusy alony?
i co sadzicie o poczciwych link ?
 
chodzi mi o ten model a nie egzemparz.
może uda mi sie zalatwic takie same z sredniakami do wymiany(i moze niskonowce tez) za 130 zl. ale czy warto sie w to bawic?
 
bez sensu...
Gra to gorzej niż kosztuje, wygląda imho oblechowo, generalnie nic ciekawego.

Sprawdź sobie ile te średniaki i niskotonowce kosztować będą, do tego dolicz nowe zwroty i nowe okablowanie, bo to co tam fabrycznie jest to tragedia. Niby to tylko parę dych na zwroty i parę setek na głośniki, ale skutecznie podnosi to cenę takiego przedsięwzięcia do bezsensownych i niczym nie usprawiedliwionych rozmiarów.
 
jak masz zamiar kupic tanio duze kolumny to poszukaj altusow/altonow (altony lepsze bo maja kopolke zamiast tuby) za kwote ok 50zl i zregeneruj je. wtedy za ok 100zl bedziesz mial duze glosne kolumny i nic wiecej
wymiana glosnikow na nowe wg mnie niema sensu bo poniesiesz koszty takie same jakbys budowal nowe kolumny ale brzmienie i tak bedzie zacofane o te 20 lat...
 
gdybym chcial duże i glosne kolumny to juz bym mial , ale ja chce cos z jakims dzwiekiem.
zaczynam przygode z audio i nie chce wydawac duzo kasy, a budowa, nawet monitorkow to koszt powyzej 300, a co zrobic , jak ktos na kolumny chce przeznaczyc 200zl i nie moze wiecej?

ps. czym różni sie dobre brzmienie sprzed 20lat od sredniego teraz?
 
cos za cos. albo kupujesz "kota w worku" (stare kolumny) albo robisz cos sprawdzonego.

a co masz/miales do tej pory??
 
mialem okazje posłuchać tych zg40c, wiem jak dokładnie wyglada ich stan, niedlugo porównam je z altusami 140.

ps. czym różni sie dobre brzmienie sprzed 20lat od sredniego teraz?
 
tomi napisał:
a budowa, nawet monitorkow to koszt powyzej 300,
? :|
MDF wycięty na konkretne formatki na monitory to może ze 40zł, 5zł klej , 10zł szpachla i 10zł spray, więc skąd te 300zł ?
tomi napisał:
ps. czym różni sie dobre brzmienie sprzed 20lat od sredniego teraz?
Nie mówmy ogólnikami bo to bez sensu, od tego co dałeś w linku dużo lepiej zagra imho zestaw na 18 i kopułce.
18AKX + GDWK AKX zmiażdży te tonsile...
 
na ogół jak ktoś buduje monitorki to z reguly kosz wchodzi ponad 300zl,
same glosniki i zworotnice to ok 200zl
 
To już zależy jakie monitorki...
Zresztą - zdajesz sobie sprawę ile kosztuje przywrócenie do stanu jako takiej używalności tego o czym wyżej wspominasz??
Wątpie...
Myślę żę tanią alternatywą dla tych wraków będzie zestaw na tesli ARN226 w połączeniu z jakąś kopułką którą da rade nisko uciąć - choćby z tanim usherem - tym za 105zł.
Wtedy koszt głośników to 300zł i w 400zł mieścisz się z taką konstrukcją.
 
to ja musze pomyslec. dzieki za pomoc. moze narazie wezme te tonsile zg40c(nie te z allegro), bo graja i beda lepsze od tego co mam a później bede coś skladał.
 
Powrót
Góra