• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Denon PMA-510AE - Reaktywacja

Rejestracja
Sty 25, 2009
Postów
1,713
Reakcji
0
Lokalizacja
Szczecin/Londyn
Zabawmy się w Dr. Frankensteina ;)

Pacjent: Denon PMA-510AE
Cel: Przywrócenie do życia
Stan: Na stół operacyjny trafił bez trafo, pozostałe czyli historia choroby nie znana.

Dobra do rzeczy:
Wtyczka do kontaktu, wciskam power przekaźnik włącza się i momentalnie raptem wyłącza (dioda led tylko mrugnie przy każdym załączeniu się przekaźnika) - tak sobie pstryka.

Jakie sugestie ?
 
Mam
Podłączyłem właśnie 2x27,5V + 2x16,5V (jałowo) - takie miałem. Na osobnym zasilaniu tzn. trafo bezpośrednio na płytę wzmacniacza i gra, działa elegancko, coś jest nie tak z sekcją zasilania - przekaźnik nie załącza, jakieś zwarcie ? :???:
Jutro zapodam może jakiś filmik to będzie jaśniej o co chodzi....
 
Sprawdź tak jak napisałem czy te niższe napięcie nie idzie czasem na jakieś stabilizatory. Jeśli tak to łatwo będzie policzyć jakie napięcie jest tam wymagane żeby to wszystko dobrze hulało. Ja niemieckiego też nie ogarniam, ale patrząc na skrawek schematu wynika że stopień prądowy zasilany jest napięciem 2x40 VDC.
 
Naprawione, problem rozwiązany. ;)
Jeden przekaźnik się troszkę rozsypał, ale rozebrałem i wsadziłem ten "dystans" (kawałek plastiku) i naprawiony.
Drugi przekaźnik (tego nie da się otworzyć) pstrykał przy próbie włączenia amp. i to był główny problem w temacie. Banalna sprawa, dostał lekko "w łeb" i zaskoczył, na razie działa dobrze, załącza normalnie. Kwalifikuje się pomału do wymiany, czy po prostu miał taką chwile słabości ?
Co do pomocniczego napięcia to dalej nie wiem jakie ono powinno być z tego co widzę to jest dużo za duże chyba. Stabilizator 7806A ma własny radiator który już po paru minutach jest tak gorący że parzy.

---------- Post dodany o 19:32 ---------- Poprzedni post o 19:29 ----------

Wszystkie elektrolity sa na 25V (nie licząc tej pary od końcówki mocy )

---------- Post dodany o 19:51 ---------- Poprzedni post o 19:32 ----------

Lipa! już mu się znudziło poprawne działanie i za każdym razem gdy chcę włączyć wzmacniacz zacina się i pstryka cały czas. Żeby zaskoczył i załączył sąsiedni muszę go puknąć. Ja się na tym nie znam, czy można zrobić z tym coś jeszcze samemu? Czy ewidentnie przekaźnik do wymiany ?
 
Trzeba by zajrzec do schematu i sprawdzic czy wykorzystywane są tylko styi NC lub NO.

koszt takiego przekaxnika to 2zł, a wymiana 5 min roboty. Mowa o zamienniku, bo orginalnie omron to cos ok 10zl za sztuke
 
Wylutowałem, po czym wlutowałem z powrotem , nie wiem, ale na razie działa normalnie zobaczymy na jak długo.
Dałem inne trafo Unitra zatra 120/14 bo na nim oprócz 2x26V jest jeszcze m.in 2x12V w/w stabilizator dalej gorący ale już mniej, można utrzymać w palcach.
 
I co z tym dodatkowym zasilaniem ? Może zostać 12V ?
Chcę poszukać odpowiedniego trafo. Czyli ~200VA 2x36V (max. 40V) na końcówkę mocy? i 2x12V na te pomocnicze, będzie dobrym trafo ?
 
Dobra trudno, będę strzelał :) i zamówię trafo ~200VA 2x36V + 2x10V (2x1A)

Amp. już prawie miesiąc działa, od kilku dni na TS 120/14 wcześniej na "made in Japan" -110VA / 2x27,5 / 2x16,5


Temat ze swojej str. uważam za zamknięty i oddaje w ręce "władzy" forum.

Dziękuję wszystkim serdecznie za pomoc; kolejny duży pkt. dla społeczności tego forum ;)
 
Ten stabilizator, to chyba ten:
http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/64894/HSMC/H7806AA.html czy to ten?

Jeżeli tak to jest to stabilizator na 6V 100mA.
Czyli na wejście Wystarczy 8V, bo on ma 1,7V spadku napięcia i natężenie prądu jak widać większe jak 100mA nie może być, więc możesz wziąć 200mA dla zapasu i spokoju.

A i pamiętaj, że po wyprostowaniu napięcie jest o pierwiastek z 2 większe niż napięcie prądu zmiennego.

Czy ten odczep zasila tylko ten stabilizator czy też coś jeszcze?
 
Ostatnia edycja:
A i pamiętaj, że po wyprostowaniu napięcie jest o pierwiastek z 2 większe niż napięcie prądu zmiennego.

No i pamiętaj, że jeszcze trzeba odjąć spadek napięcia na mostku. Przy większych napięciach to nie ma aż takiego znaczenia, ale przy takich małych to już ma.
 
Tak to też, czyli jakieś 1,4V, więc wystarczy koło 7-8V AC.
Lepiej jeszcze sprawdzić jaki jest rzeczywisty spadek napięcia na mostku.
 
Powrót
Góra