• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Do fornirowców!

Rejestracja
Sie 23, 2004
Postów
2,317
Reakcji
14
Lokalizacja
z lat 80-tych
Kupiłem fornir,jakaś bubina czy cuś ale strasznie pomarszczony na moje oko.Myślałem że jak dostanie butaprenu to sie troszke wygładzi a tu kicha!Próbowałem go wygładzać po przyklejeniu ale pęka więc docisnąłem go i już.Tylko martwie sie czy coś z tego wyjdzie...Jak myślicie,czy te zmarszczki to normalne?
PZDR
 
zalerzy jaki fornir mi sie wydaje...
ja mialem pomarszczony od wilgoci ale sie juz nie wyprostowal tylko popekal...moze cos zle robilam albo byl kiepski jakosciowo...nie wiem...
 
:)

:)

Fornir od wilgoci się marszczy. Trzeba go wyszuszyć i posklejać taśmą klejącą (najlepiej pakową bezbarwną) trochę ją naciągając. Oczywiści oklejamy z jednej strony - tej, która nie będzie przyklejana do kolumny. Taśmy nie można naciągnąć zbytnio, bo wtedy fornir zwinie się pod wpływen siły sprzężystości taśmy i może nam jeszcze bardziej popękać. Trzeba uważac, aby taśma była mocno przyklejona (trzeba przejechać po całej jej powierzchni palcami lub czymś innym, aby dobrze i mocno przylgnęła). Potem trzeba fornir przykładać na wyschnięty klej tzn taki, który nie będzie przesiąkał przez fornir, ale przyklei okleinę. To powinno poprawić wyniki. Taśma będzie trochę trzymała w kupie fornir, dzięki czemu szczeliny się nie zrobią w ogóle albo będą mniejsze (w zalezności jak bardzo był pomarszczony). Najlepiej jest po jakimś czasie jak już klej "złapie" fornir zdjąć obciążenie i odkleić całą taśmę, aby umożliwić lepsze schnięcie kleju. W przypadku butaprenu myślę, że to będzie jakieś 2 godziny. Oczywiście klejów wodnych (np. wikol) nie polecam, bo woda, jak już na początku wspomniałem, źle działa na drewno. Ten sposób poprawienia efektów pracy z fornirem jest trochę pracochłonny i dla niektórych może być skomplikowany. Oczywiście można pójść na łatwiznę i kupić nowy fornir i nie bawić się w żadne taśmy, ale polecam taśmę tym, którzy wydali ostatni gorsz na fornir, albo tym, którzy mają trochę w głowie i lubią radzić sobie w trudnych sytuacjach przy pomocy dostępnych środków :) Wiele też zależy od doświadczenia w oklejaniu obudów. Ja dużego nie mam, ale jakoś sobie radzę nawet z dużymi pęknięciami dł. mniej więcej połowy obudowy (nie mówiąc już o łączeniu dwóch liści forniru, bo to trochę inna bajka).
 
Znajomy prostowal fornir wkładając go pod wykładzine w pokoju :). Po jakimś czasie wyjmował ładnie wyprasowany.
 
Dzięki za rady,ostatni liść władowałem pod dywan :) niech sie rozprostuje bo na front idzie.Próbowałem jedną ścianke na klej polimerowy,jutro zobacze co wyjdzie.Jedno mnie trapi,2 ścianki kleiłem według pomysłu Igoda ale i tak purchle sie porobiły,dopiero żelazko pomogło.A stało to obciążone 200kg ponad 24 godziny.Fornir raczej dobry bo nawet jak sie klejem umaże to nie wsiaka i daje sie zeszlifować że śladu nie ma.Jak wyjdzie lipa to go jeszcze raz bede obklejał,w końcu musi sie kiedyś udać.
PZDR
 
"Jak wyjdzie lipa to go jeszcze raz bede obklejał,w końcu musi sie kiedyś udać"

eee no to zalezy jaki fornir - jak z klonu to lipa nie wyjdzie ;)
 
Marven ja sie na tym ni diabła nie znam!Kupiłem go w drewno luxie w wawie i nawet dobrze nie wiem co to za drewno :/ Tyle tylko że cholernie pofalowane i sie kiepsko klei.Ale po wyszlifowaniu wygląda coś jak z wiśni,tak w czerwień lekko podjeżdża.Nie wiem ale chyba sie do Lukasza uśmiechne o dąb.
PZDR
 
:]

:]

a oto rezultat mojego pierwszefo fornirowania :] fornir kupilem na allegro 4 platy za 25zl z przesylka :D:D i powiem ze zadowolony jestem ale tutaj zle zrobilem jedna rzecz hehe to ten butapren tak wplywa hehehe

[ Dodano: 2004-11-28, 01:00 ]
a ten fornir byl pomarszczony.. zostalo kilka faldow no ale nie jest zle :]
 

Załączniki

  • 01010205.jpg
    01010205.jpg
    47.3 KB · Wyświetleń: 0
juz na gg to przedyskutowalism. Z kazda nstena konstrukcja bedziesz poprawiac technike, podobnie jak ja.
 
Wiecie co?Pieprze ten fornir!Wracam do akrylu!Może efekt nie ten ale przynajmniej brak niespodzianek.Wysiadłem i prędko do tego chyba nie wróce.
PZDR

P.S.
Fuller już położony,jutro idzie baza i bezbarwny,i na pewno będzie super!
 
umberto trochę wiary

umberto trochę wiary

Umberto nie poddawaj się tak szybko. Jak popytasz trochę to nie znajdzie się tu nikt, kto by nie spieprzył czegoś kiedyś, ale chodzi o to, aby się uczyć i po jakimś czasie osiągnąć upragniony efekt. Trzeba tylko trochę konsekwencji i cierpliwości :)
 
Powrót
Góra