• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

E-MU 0204 - dziwne objawy.

Rejestracja
Kwi 7, 2013
Postów
1,516
Reakcji
100
Lokalizacja
Gdańsk
Witam. Posiadam od dłuższego czasu E-MU 0204 pod Win7 64bity. Ogólnie karta działa, ale od samego początku na słuchawkach. Kiedy kliknę np na poziomie głośności (ten od windowsa) na obojętnie jaką wartość to najpierw słyszę dźwięk normalny od windowsa a po około 2 sekundach słychać lekkie "pyknięcie" w obu kanałach. W aimpie jak nacisnę PLAY to jest to samo pyknięcie w połowie tego pyknięcia już słychać muzykę, jak kliknę STOP to też czasami mam to dźwięk. W 95% używam kolumn i na nich raczej tego nie słychać.

Wina karty/systemu/słuchawek? Miał ktoś podobny problem?

Pozdrawiam
 
Raczej sterowniki, możesz też spróbować umieścić interfejs na osobnym kontrolerze usb.
Najczęściej przednie i tylne usb są na oddzielnych kontrolerach.
Przypadkiem nie masz EMU wpiętego w USB3.0?
Sprawdź na innym kompie.
 
Używam laptopa. Próbowałem na wszystkich portach, wszędzie to samo. Czy to 2.0 czy 3.0 . Wina na 99% sterowników. Instalowałem z płyty, jakieś ściągnięte z google i to samo. Z jednymi sterownikami miałem tak, że jak podpiąłem kartę to mi od razu system się zawieszał. Sprawdzę na innym laptopie.
 
Stawiałbym, że powodem pyknięcia jest przestawianie się karty z jednego fs na inne. Pewnie dżwięki windosowskie wysyłane są w 48kHz i ustawione masz przejmowanie kontroli nad formatem przez odtwarzacz. Spróbuj albo wyłączyć systemowe dżwięki, albo na sztywno ustawić wyjściowy format dźwięku.
 
Ustaw 44 albo 48, 24b, do tego wyłącz oszczędzanie energii na kontrolerze usb.
Sprawdź czy nie kontroler usb nie siedzi na tym samym przerwaniu co np. karta graficzna, postaraj się tak podpiąć kartę by wyła sam na kontrolerze usb.

Ogółem powyższe to takie trochę szukanie ze świecą.
Ale np. Lexicon Alpha u znajomego głupieje jak nie jest podpięty sam, jeśli na tym kontrolerze co Lexicon pojawi się mysz, klawiatura, czy dysk na usb (nawet z zasilaczem taki 3,5"), w losowych momentach potrafi się zawiesić bucząc.
Podobnie mam z Access Virusem Snow, jak jest na tym samym kontrolerze co interfejs audio, to są trzaski, zerwania itp., jak na innym kontrolerze to śmiga jak marzenie.
USB nie jest takie P&P jak by się wydawało.
Dawno temu korzystałem z emu0202 na win7 x64, nie była to najstabilniejsza karta na świecie. Ale w końcu udało się doprowadzić ją do porządku.
 
Powrót
Góra