• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

elektryczne urządzonka

Rejestracja
Wrz 14, 2004
Postów
75
Reakcji
0
Lokalizacja
Białystok
1. Dla większości budowa pierwszego urządzonka wyda się banalna lecz dla mnie sprawia pewną trudność. Potrzebuje zrobić takie coś, że z jednej strony kabla jest wtyczka do kontaktu, w polowie kabla pstryczek a na drugim końcu żarówka 15wat. Czy da się coś takiego zrobić, czy są jeszcze w tym jakieś części, na co mam zwrócić uwagę, czy każdą zarówkę można tak podłączyć itd. ??


2. Czy istnieje i jest dostępna na polskim rynku przejściówka z systemu polskiego na amerykański (chodzi o gniazdka) - taka żebym mógł używać polskich urządzenie w usa. Dokladniej chodzi tu o ładowarkę do akumulatorków ???


z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi....
 
nie mozesz kupic przejsciowki bo to nic nie da. my mamy 230V a w usa 110V
 
Tak przejściówka się zwie transformator :) Pozostaje jedynie problem częstotliwości ale z uwagize większość użądzeń działa na prąd stały to nie powinno być problemem :)
 
spokojnie możesz kupić transformator lub autotransformator podnoszący nap z 120V do 230V. koszt takiego urządzonka ok 50-200zł w zależności od mocy. jednak u usa elektronika jest niesamowicie tania, wiec koszt takiej ładowarki aku moze być mniejszy niż samego trafa. ja swoją szybką dwunapeciową ładowarke 120/230V kupiłem tam za 20$.
 
1. Tak, da się tak zrobić.
2. hmm, jeżeli chodzi o rodzaj wtyczek, to są przejsciówki - tylko, że o samą wtyczkę nie chodzi.
Popatrz na tabliczkę znamionową jeżeli jest 110-230V to chodzi o samą prezejsciówkę.
Jeżeli jest 110/220V to szukaj przełącznika, którym to ustawiasz. I dalej wtyczka się niezgadza więc dajesz przejsciówkę.

Urządzenia z USA są na 110 a więc aby zasilać je u nas trzeba zmniejszyć napięcie z 230V i do tego celu służą specjalne transformatorki.
Natomiast w odwrotną stronę czyli tak jak Ty chcesz pasowało by to napięcie zwiększyć, napewno są specjalne przetwornice ale koszt ich jest napewno większy i moim zdaniem niezabardzo się opłaca, bo kupisz napewno za taką kase ładowarke.
Inną bajką jest znowu 50/60Hz ale większość urządzeń sobie z tym radzi.

Powodzenia z płaskimi wtyczkami, są okropnie nie praktyczne......
 
PETERS napisał:
Urządzenia z USA są na 110 a więc aby zasilać je u nas trzeba zmniejszyć napięcie z 230V i do tego celu służą specjalne transformatorki.
Natomiast w odwrotną stronę czyli tak jak Ty chcesz pasowało by to napięcie zwiększyć, napewno są specjalne przetwornice

Po co od razu przetwornica?? Jeśli transformator potrafi obniżyć dwukrotnie napięcie, to dlaczego miałby nie podwyższyć?? Wystarzczy podłączyć go odwrotnie :)

a tak wogóle, to poziom forum osiąga naprawdę niski poziom... pytania w stylu: "czy możliwe jest zrobienie pstryczka na kablu" są conajmniej dziecinne...
może to wina reform w szkolnictwie??
 
Zygmunt, właśnie kiedyś się nad tym zastanawiałem, problem w tym, że w drugą stronę straty są nieco większe, ale nie przeczę, że by nie działało. Tylko po co podwyższać napięcie a potem ładowarka i tak go zmniejsza - tylko więcej ciepła w pokoju będzie :|
 
PETERS, a ile taka ładowarka ciągnie prądu?? napewno się nie przegrzejesz... na wszelki wypadek można ładować akumulatory tylko w chłodne dni przy otwartym oknie :P
 
Powrót
Góra