• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Encoder obrotowy

Pogromca mitow

Pogromca mitow

Rejestracja
Cze 1, 2009
Postów
10,845
Reakcji
454
Lokalizacja
Jawor
Panowie, mam problem ze znalezieniem części. W syntezatorze Roland W-30 padly dwa, obrotowe encodery. Kupic oryginalne graniczy z cudem, wiec chciałbym cos podmienić. Encoder 24 polowy. Na co zwracać uwagę przy szukaniu zamiennika ( pomijając wymiary )? http://allegro.pl/enkoder-obrotowy-poziomy-20mm-0408-i2869094667.html cos takiego by się nadalo?



Tutaj fota jednego, wymontowanego dziada.
 
http://datasheet.seekic.com/pdfimage/PEC/Bourns_PEC11-4125F-S00181.jpg - te zygzaki po prawej stronie to właśnie przebieg. miernikiem tego nie sprawdzisz, być może sprawdzisz oscyloskopem. impulsator w trakcie kręcenia wytwarza dwa przebiegi a mikrokontroler rozróżnia kręcenie w prawo od kręcenia w lewo. nie wiem czy wszystkie impulsatory mają takie same przebiegi a właściwie pozycje ON i OFF. Nie ma na obudowie żadnych oznaczeń?
 
Datasheetów nigdzie nie widzę. Ja bym kupił dwa na próbę bo koszt nie jest wielki w porównaniu do syntezatora :)
 
Jeśli to na pewno jest impulsator (bo dziwnie trochę wygląda, ale zakładam, że kręci się w koło z jakimiś krokami a kręcenie nie ma końca) to w czasie przeskoku między pojedynczym krokiem na wyjścia dwa piny są odpowiednio zwierane z trzecim pinem (wg sekwencji z obrazka). Więc spokojnie można to sprawdzić miernikiem, najlepiej dwoma :). Można też zrobić prosty układ z dwoma diodami i zasilaniem.

Jeśli to jest enkoder przykręcany do obudowy a przyłączenia są lutowane do niego to w sumie możesz kupić jaki chcesz byle pasował w otwór i był przykręcany.
 
Zewnetrznie wygląda to jak zwykly potencjometr. W srodku sa 24 pola, po każdym z nich jest przeskok. Mocowane do metalowego panela, lutowane trzy przewody CBA. Funkcja tych enkoderow, to zmiana parametru Data oraz Cursor. Oba sa takie same i oba sa rozwalone.
 
Czyli ilość kroków nie jest kluczowa, najwyżej sobie przekręcisz kawałek dalej. Pytanie jedno - czy jakbyś kręcił tym enkoderem cały czas w jedną stronę to się cały czas kręci? Czy gdzie ma koniec obrotu?
 
Spróbuj jeszcze te enkodery rozebrać, przeczyścić, podgiąć blaszki i złożyć z powrotem. Robiłem tak w amplitunerze i śmiga bez problemu.
 
Nie da się już ich zlozyc do kupy, sa totalnie zniszczone. Znajde cos na podmianke i spróbujemy. Powinno dzialac :)
 
O tym co i gdzie wystawia to wiem. Wystarczy popatrzeć na datasheet. Ponownie zmierzyłem i poprawiam moje stwierdzenie na da się. Poprzednio jak sprawdzałem to mój miernik okazał się trochę wolno reagujący, teraz trochę go przytrzymuje na kroku i miernik w końcu łapie :)
 
Tak tylko w kwesti formalnej chcialem poinformowac, ze operacja zostala zakonczona sukcesem :) Dzieki wszystkim za porady. Instrument pracuje jak trzeba.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra