Cześć. Mam zamiar zbudowaćwkońcu coś nowego. Mam trafo 2x 24V 200W i nie wiem co zbudować. Myślałem nad FET-hexem ale nie wiem czy robićwersję z pierwszego posta czy jest cośinnego. PCB musi być prostopadle do radiatora bo mam dwa radiatory z WS442 unitry. Chyba że zamiast FET-hex jest cośco zagra lepiej na tym napięciu.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
FET-hex czy cośinnego?
- Autor wątku djbartek
- Data rozpoczęcia
Z trafem 24V możesz coś kombinować na parze tranzystorów, to bardzo uniwersalne napięcie(nadaje sie do wszystkiego i do niczego 
), odpalisz wszystkie kostki gainclone i tda7294
Ja mam symsyma flodnisa na trafie 2x24V ale zmieniam go żeby grał na lm3886 bo symka odpalę na większym napięciu i szkoda żeby sie mulił małym trafem.
Anyway polecam opylić go i kupić 2x35V, chyba że do kostek gc lub tda.
Wyżej kolega podał bg, też nad tym myślałem ,ale mostowanie 4 końcówek wyjeżdża ponad moje finanse
), odpalisz wszystkie kostki gainclone i tda7294Ja mam symsyma flodnisa na trafie 2x24V ale zmieniam go żeby grał na lm3886 bo symka odpalę na większym napięciu i szkoda żeby sie mulił małym trafem.
Anyway polecam opylić go i kupić 2x35V, chyba że do kostek gc lub tda.
Wyżej kolega podał bg, też nad tym myślałem ,ale mostowanie 4 końcówek wyjeżdża ponad moje finanse
Ostatnia edycja:
Mam też trafo EI 300W z starej polskiej elektroniki które daje 2x36V po wyprostowaniu. To trafo właśnie było do LM4780 ale niestety stałe na wyjściu sięzrobiło, zwarłem wejście z czymś i nie działa 
Mam jeszcze drugą kostkę ale nie chce mi się naprawiać to sobie siedzi.
Mam jeszcze drugą kostkę ale nie chce mi się naprawiać to sobie siedzi.
Tak jak przedmówcy pisali 2 x 24V jest nie praktyczne . Nadaje się do kosteczek TDA/LM .
Jak zmiana trafa to na takie 2x33V lub 2x40V . Z pierwszego masz zasilanie 2x47 VDC i wszystkie kondy do 50V ( niższe koszty ) i moc około 150W / 4 ohm. Jeśli byś miał trafo 2x40V to w zasilaczu będzie około 2x59 VDC a moc około 250W / 4ohm .
Nad wzmacniaczami to się musisz zastanowić .
HEX-FET to zupełnie inne brzmienie niż BG7 .
PS. W ogłoszeniach ktoś oferuje trafo 250W 2x35V .
Jak zmiana trafa to na takie 2x33V lub 2x40V . Z pierwszego masz zasilanie 2x47 VDC i wszystkie kondy do 50V ( niższe koszty ) i moc około 150W / 4 ohm. Jeśli byś miał trafo 2x40V to w zasilaczu będzie około 2x59 VDC a moc około 250W / 4ohm .
Nad wzmacniaczami to się musisz zastanowić .
HEX-FET to zupełnie inne brzmienie niż BG7 .
PS. W ogłoszeniach ktoś oferuje trafo 250W 2x35V .
Ostatnia edycja:
Zamiast 2sk170 mozesz dac jakies tranzystorki wejsciowe np BC546 albo lepiej bc550c.
Zamiast 2n5551 i 2n5401 mozesz dac MPSA42/92.
Zamiast 2n5551 i 2n5401 mozesz dac MPSA42/92.
Parować musisz tranzystory wejściowe, czyli 2sk170, lub jak sugeruje konstruktor 
Bc546 lub bc550 które są zazwyczaj są w każdym sklepie elektronicznym. Dobrze by było by tranzystory końcowe były też parowane, ale zależy to od ilości którą chcesz użyć, do jednej pary na wyjściu nie trzeba parować.
Bc546 lub bc550 które są zazwyczaj są w każdym sklepie elektronicznym. Dobrze by było by tranzystory końcowe były też parowane, ale zależy to od ilości którą chcesz użyć, do jednej pary na wyjściu nie trzeba parować.
Akurat BC550 sa gorsze, niby katologowo niskoszumne, nie raz testowalem i szumialy duzo bardziej niz "zwykle" BC546.
Fety 2sk170 to dopiero szumofony
Choc przy duzych impedancjach (czyli sterowaniu z potka) moga szumiec mniej niz bipolarne. I jak na fety przystalo maja duze rozrzuty parametrow wiec nalezy parowac. Fety maja zupelnie inny profil znieksztalcen wiec moga zupelnie inaczej brzmiec, chyba, ze to stopien wyjsciowy bedzie glownym zrodlem znieksztalcen.