Powodem może być: - złe prowadzenie masy i jej podłączenia do wejść i wyjść, słabe kable połączeniowe, gniazda, wtyki, indukowanie się zakłoceń w kablach głośnikowych, które w ten sposób przedostają się do wzmacniacza.
Weź kondensatror ok 1uF ceramiczny, kawałek gróbego kabla i przylutuj go w ten sposób, że jeden koniec idzie do punktu centralnego masy w zasilaczu lub masy głosników, a drugi do masy gniazd wejściowych. Trochę trzeba pokombinować , u mnie chyba pomogło (polus całkim nowe kable połączeniowe, wtyki i gniazda - pozłacane, kabel mikrofonowy, 2 żyły wewnątrz: jedna sygnałowa, druga masa, a ekran przylutowany tylko do masy od strony wejścia wzacniacza)