NA starym forum była dyskusja na temat wykorzystania wiertarki jako frezarki. Było powiedziane, że najlepiej użyć frezu o małej/dużej średnicy i właśnie nie pamiętam o którą średnicę chodziło, małą czy też duża? Jeśłi ktoś pamięta to niech napisze.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Frezarka samoróbka wielkość frezu
- Autor wątku TiM
- Data rozpoczęcia
mi się wydaję, że duży jest lepszy, bo wtedy noże wirują z większą prędkością liniową, ale ja jestem w trakcie robienia takiej frezarki, więc nie jestem pewien
PS kupiłem frez ze stożkiem morse'a a nie mam chwytu, więc kombinuje jak go przetoczyć czy co
PS kupiłem frez ze stożkiem morse'a a nie mam chwytu, więc kombinuje jak go przetoczyć czy co
mi się wydaje że był tam frez palcowy chyba średnicy koło 15mm (nie jestem pewien)
Różnie się nazywa te frezy, frez walccowy, płaski itp. Kupić można w każdym sklepie typu nomi, praktiker itp. Koszt jednego najtańszego frezu to około 5-7PLN. Przeważnie jednak sprzedawane są w kompletach. U mnie w nomi się skończyły i muszę iść zobaczyć do jakiegoś narzędziowego sklepu.
Sposób użycia dość prosty. Zamiast typowej frezarki ręcznej stosujemy zwykłą wiertarkę tylko z jak największą prędkością obrotową. Trzeba jeszcze wykonać jakiś prosty stelaż pod wiertarkę. Teraz zamiast wiertła wkładamy frez i frezujemy. Jeśli się ze wszystkim uporam to dam fotki. Ktoś napisał wcześniej artykuł o tym ale jeśli będę miał czas to może napiszę. Ale jak już się uporam z frezarką i frezowaniem
Co do średnicy frezu to chyba będę musiałpróbować
Sposób użycia dość prosty. Zamiast typowej frezarki ręcznej stosujemy zwykłą wiertarkę tylko z jak największą prędkością obrotową. Trzeba jeszcze wykonać jakiś prosty stelaż pod wiertarkę. Teraz zamiast wiertła wkładamy frez i frezujemy
. Jeśli się ze wszystkim uporam to dam fotki. Ktoś napisał wcześniej artykuł o tym ale jeśli będę miał czas to może napiszę. Ale jak już się uporam z frezarką i frezowaniem Co do średnicy frezu to chyba będę musiałpróbować
Yoshi_80
Pan Paweł
Cieńsze frezy wyginaja sie.
Yoshi_80
Pan Paweł
Mi 6 mm giął sie jak cholera , 8 mm było troche lepiej. Oczywiście zginały sie w czasie frezoawania pod bocznym naciskiem , normalnie to był prosty. Chyba po prostu jakieś zbyt elastyczne te frazy miałem 
.
.tez mi się podoba a tak powaznie to tak samo jest z wiertłami wyginają się do 8 i to przy zwykłym wierceniu w metalu na wiertarce stołowej więc czemu frez miał by się nie wyginać jak na niego siła działa pod kontem ??
a tak powaznie to tak samo jest z wiertłami wyginają się do 8 i to przy zwykłym wierceniu w metalu na wiertarce stołowej więc czemu frez miał by się nie wyginać jak na niego siła działa pod kontem ??
Ludzie,żal wam 100 zł na frezarke?Przecierz nawet głupie otworu pod głosniki frezarka lepiej się wycina-wychodzi jak z fabryki.
Za 100PLN to ja położe szpachlę na obie kolumy i jeszcze jedną warstwę lakieru. Niektórym żal innym nie. A poza tym najtańsza frezarka to koszt około 180PLN. Co do otworów to jeśli ma się trochę zdolności to się je ładnie zrobi.
Pozdro
Pozdro
robisz przystawkę która kiedyś była na stronie, czyli chwyt i do tego dodajesz powiedzmy kawałek płaskownika z dzierkami na różne promienie lub jakoś inaczej mocujesz. Ja mam pewien pomysł, ale narazie w głowie (studia i nie ma kiedy zrobić) ale jak coś z tego wyjdzie to wrzucę fotki, ale to nie prędko będzie
jak czytałem Wasze posty to mało nie padłem ze smiechu!!!1
frez o srednicy 6mm wyginał wam się>???????????????????????????????????????????????????? <rotfl>
4mm do frezowania metalu sie nie wygina a co dopiero 6mm .
szlifowanie drewna.... hheheehehehehehehe
niezle sie ubawiłem. a co do predkosci kątowej im wieksza srednica tym mniejsze obroty frezarki!!!!!!!!!!!!!!!
wiertarka ma wiecej obrotów niz frezarka. chyba ze wiertarke pomylilscie ze szlifierka.
a co do przystawki nie ma dobrej metody poza cyrklem i ołówkiem.
jak chcecie sie bawic w metaowe formy to zycze powodzenia.
ps. praktyka czyni mistrza.
frez o srednicy 6mm wyginał wam się>???????????????????????????????????????????????????? <rotfl>
4mm do frezowania metalu sie nie wygina a co dopiero 6mm .
szlifowanie drewna.... hheheehehehehehehe
niezle sie ubawiłem. a co do predkosci kątowej im wieksza srednica tym mniejsze obroty frezarki!!!!!!!!!!!!!!!
wiertarka ma wiecej obrotów niz frezarka. chyba ze wiertarke pomylilscie ze szlifierka.
a co do przystawki nie ma dobrej metody poza cyrklem i ołówkiem.
jak chcecie sie bawic w metaowe formy to zycze powodzenia.
ps. praktyka czyni mistrza.
aryan:
a dlaczego frez miałby się nie wyginać ? Frezów nie utwardza się na wskroś właśnie po to by zachowały sprężystość więc frez ma prawo się nieco zgiąć i nie złamać. Jednak Yoshi miał prawdopodobnie kiepskiej jakości frezy, bo dobrze obrobiony cieplnie frez powinien odkształcać się TYLKO sprężyście, a nie trwale.
Z punktu widzenia mechanika porównanie frezowania metali do frezowania materiałów drewnopochodnych jest bardzo chybione. Rozpatrywałeś warunki skrawania drewna i metalu ? Prędkości skrawania (posuw i obroty freza) ? kąty ostrzy i wynikające z nich siły ?...
Chyba, że masz na myśli frezarkę do obróbki metali, ale taką płyty wiórowej czy MDF nie obrobisz poprawnie. Obróbka skrawaniem to nie tylko obróbka metalu, ale także innych materiałów dla których prędkości skrawania są diametralnie inne.
a dlaczego frez miałby się nie wyginać ? Frezów nie utwardza się na wskroś właśnie po to by zachowały sprężystość więc frez ma prawo się nieco zgiąć i nie złamać. Jednak Yoshi miał prawdopodobnie kiepskiej jakości frezy, bo dobrze obrobiony cieplnie frez powinien odkształcać się TYLKO sprężyście, a nie trwale.
Z punktu widzenia mechanika porównanie frezowania metali do frezowania materiałów drewnopochodnych jest bardzo chybione. Rozpatrywałeś warunki skrawania drewna i metalu ? Prędkości skrawania (posuw i obroty freza) ? kąty ostrzy i wynikające z nich siły ?...
taaaaak ?? To moja frezarka do drewna jest chyba zepsuta, bo prędkość obrotowa wrzeciona sięga 38tys. obr/min !!! Nie przypominam sobie wiertarki o takich obrotach...aryan napisał:
Chyba, że masz na myśli frezarkę do obróbki metali, ale taką płyty wiórowej czy MDF nie obrobisz poprawnie. Obróbka skrawaniem to nie tylko obróbka metalu, ale także innych materiałów dla których prędkości skrawania są diametralnie inne.
fakt brałem pod uwage swoją frezarke do metalu taką duża wazącą ok 2 ton. gdzie predkosc obrotowa wynosi max 1500 obr. frezy których uzywam nie odkształcają sie!!!
gdyz to co robie wymaga frezów wysokiej jakosci nie z castoramy albo innego gówna bo ta szajs co tam sprzedają.
jesli Twoja frezarka ma 38 tys to to nie jest frezarka tylko szlifierka (cos podobnego do urzadzenia dentystycznego) frez jakiej srednicy załozysz do nie j ?? 4mm??max??
złamania i wygiecia mogą nastąpic na skutek niskiej jakosci trzpieenia lub jego wyrobienia sprawdzcie czy macie luzy!!!
gdyz to co robie wymaga frezów wysokiej jakosci nie z castoramy albo innego gówna bo ta szajs co tam sprzedają.
jesli Twoja frezarka ma 38 tys to to nie jest frezarka tylko szlifierka (cos podobnego do urzadzenia dentystycznego) frez jakiej srednicy załozysz do nie j ?? 4mm??max??
złamania i wygiecia mogą nastąpic na skutek niskiej jakosci trzpieenia lub jego wyrobienia sprawdzcie czy macie luzy!!!
Drewno frezuje się z bardzo dużą prędkością skrawania, i małym przekrojem poprzecznym wióra. Uchwyt mojej frezarki (bo jest to frezarka, a nie szlifierka ) jest przystosowany do trzpieni 6 i 8 mm. Maksymalna średnica freza jakiej używałem to 18 mm - oczywiście był to dwuostrzowy frez do drewna, więc kąty jego ostrz pozwalały na frezowanie (bez przypalania) z prędkością obrotową rzędu 30 tys. obr/min - nie pamiętam prędkości posuwu...
P.S. W castoramie można kupować substytuty frezów, a nie frezy
) jest przystosowany do trzpieni 6 i 8 mm. Maksymalna średnica freza jakiej używałem to 18 mm - oczywiście był to dwuostrzowy frez do drewna, więc kąty jego ostrz pozwalały na frezowanie (bez przypalania) z prędkością obrotową rzędu 30 tys. obr/min - nie pamiętam prędkości posuwu... P.S. W castoramie można kupować substytuty frezów, a nie frezy