• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Gdzie kupić takie "nakrętki"?

Rejestracja
Paź 11, 2005
Postów
18
Reakcji
0
Lokalizacja
Bielsko-Biała
Witam. Nie wiem jak to się dokładnie nazywa, ale poszukuję "nakrętek" a dokładnie takich "rurek" z gwintem wewnętrznym. Naktrętkę taką wbija się w drzewo a do niej wkręca się śrubę. Czy wiecie gdzie to mozna kupić na necie?
 
mozna takie dostac w marketach budowlanych albo sklepach metalowych. Typowo kosztuja 50gr za sztuke. Sa dwa modele z kolcami nazywane nakretkami kolcowymi albo z gwintem na zewntarz do wkrecenia w plyte.
W razie klopotow z kupnem mozesz kupic nity rurkowe gwintowane w srodku, nie maja kolcow ale przy mocnym wbiciu w deske i posmarowaniu klejem tez beda spelnialy swoja funkcie. Typowo sa gladkie na zewnatrz ale sa tez wersje z nacinanymi bokami co zapobiega obracaniu przy wkrecaniu sruby.
 
Najtaniej OBI /sprawdzałem ; Praktikera , Castorame, i inne lokalne sklepy meblowo-akcesoriowe / kupiłem takie na gwint m4 . w sklejce wiertałem wiertłem 7 mm , i powiem Ci że był problem z wkrecaniem tego cóś aby było pod odealnym kątem , ale po wykonaniu wielu prób i zjebaniu paru sztuk doszedłem do wprawy.
 
te z gwintem na zewnatrz trzeba wkrecac specjalnym sprzeten wkretarka elektryczna. A i tak sa problemy bo material sie rozwarstwia. Zawodowa firma ECLER w swoich kolumnach stosuje wkretki zewnetrznie gwintowane i te pazurkowe wszystko zalezy do czego mocowania maja sluzyc.
Wiecie jakie to uczucie jak przykrecacie glosnik 8 srubami a ostatnia sruba wepchnie wam nakretke kolcowa do srodka? :)
 
a jakie to uczucie gdy sie nieprzykleją nakretki?.... lapa w br i zlap za nakretke gola reka...potem kilka plastrów :/ :)
 
aha,irku,ja pierw przykrecam bez glosnika,tak ze sie wbijaja do konca,potem przez glosnik i niema bata ze wypadna.... chyba ze ktos nieumie wkrecac srubek :P
 
U mnie w firmie chlopaki skrecaja po kilkadziesiat kolumn dziennie i wypadniecie jedej nakretki nie jest niczym nienormalnym. Kolcowki wciskane za praca reczna o nacisku do 1Tony! Ale jak wiadomo taka nakretka to tylko blaszka za kilka gr (cena hurtowa <0,1zl) i bardzo czesto kolce sie zgniataja zamiast wbijac, proba ich wyprostowania konczy sie urwaniem.
Dlatego niektore firmy stosuje te wkrecane ktore nie wypadaja.
A my musimy wkladac lapy przez bass-reflax na szczescie w kolumnach estradowych srednice wynosza 10cm wiec nawet noga sie zmiesci :)
 
Powrót
Góra