Witam , na początku chciałbym napisać że potrzebuję porady dot wyboru głośnika , ale to potem ;D obecnie posiadam SW.STX.12.2.500.2x4.F.S.PP w skrzynce 45L 40Hz , dostaję on 200W na jedną cewkę i tyle , wiem że jak dam mu drugie tyle i czy nawet zestroję niżej to nic mi nie da cóż wymagania mam na coś ala DBdraG , tak więc obecnie gra to w hondzie civic v hatchback , za nie długo będzie to kolejny hatchback pewnie Peugeot 307 ale mniejsza z tym natknąłem się na głośnik Alpharda HANNIBAL | FX38 D2 , coś wiem o tej firmie bo miałem kilka głośników no właściwie dwa i były bardzo kiepskie jak również firma ta nie cieszyła się pozytywnymi opiniami , a tutaj wychodzi Hannibal , stąd moje pytanie czy miał ktoś styczność z tym głośnikiem chociaż opinia teoretycznie się przyda , bo jest plan na skrzynkę z 2x15"
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Hannibal | fx38 d2
- Autor wątku przemo312132
- Data rozpoczęcia
na strefie car audio te glosniki sa dosc popularne i ludzie sobie je chwala 
alphard kiedys byl wysmiewany, bo to byla jedyne chinszczyzna na rynku. z perspektywy czasu twierdze ze nie byly az takie zle!
tanie modele do niczego sie nie nadawaly ale te drozsze wcale nie byly tak fatalne
alphard kiedys byl wysmiewany, bo to byla jedyne chinszczyzna na rynku. z perspektywy czasu twierdze ze nie byly az takie zle!
tanie modele do niczego sie nie nadawaly ale te drozsze wcale nie byly tak fatalne
No właśnie po wiadomości natknąłem się na temat w strefie , myślę że będzie warto w nie zainwestować
tylko pamietaj ze to glosniki do robienia cisnienia, a nie do grania
tak wiec stxa bym nie sprzedawal jeszcze
tak wiec stxa bym nie sprzedawal jeszcze
Ależ o to mi chodzi dlatego nawet nie chcę jednej sztuki a dwie i do tego wiadomo dobra elektrownia ;D
Testowałeś z niższym strojeniem stx-a ? jakim piecem go gonisz że dostaje 400 ?
z tego co ja zrozumialem to on ma podlaczona tylko jedna cewke i daje mu 200w
wiec pewnie ma zwykla 4 kanalowke i dostarcza mu ledwo 150w w mostku
juz uprzedzam hejt - podlaczajac tylko jedna cewke (polowe uzwojenia cewki) tracimy niewiele na efektywnosci
ale na probe proponuje podlaczyc cala 4 kanalowke pod obie cewki
(chyba ze masz 2 kanaly, wtedy to masz przerabane)Dokładnie, podałem no może papierowe 200W tak więc jednak mniej trochę 
no cóż mam dwa kanały L/P, ale oj tam jak wspominałem dla mnie nawet zestrojenie niżej i zmiana wzmacniacza będzie za mało :razz:
no cóż mam dwa kanały L/P, ale oj tam jak wspominałem dla mnie nawet zestrojenie niżej i zmiana wzmacniacza będzie za mało :razz:
Ostatnia edycja:
Zasil dobrze ten głośnik i zestroj odpowiednio i wtedy będziemy mogli gadać o czym innym 
Witaj autorze!
Jako, że posiadam takowego STX w takiej samej obudowie 45L brutto czyli z głośnikiem i BR. Mam podpiętego go pod 1 cewę jako, że CP-602 i mostek only 4r. Początkowo zestrjony na 42-45Hz no i to nie było dobre wyjście. U mnie konstrukcja samochodu zresztą jak i większość hatchy mocno podbijała właśnie te 42Hz zresztą co też sprawdzałem dosyć bardzo amatorsko i wiem, że niezbyt miarodajnie ale jednak to było słychać, mocno.. na generatorze [aplikacja w tel] ustawione 42-43Hz i tak wierciło uszy, że uznałem, że to przesada i paradoksalnie nie powinno się stroić nisko subów do hatcha, ale ja to zrobiłem... teraz jest ok. 34-35Hz. Sub się mega uspokoił. Robi większe ciśnienie i schodzi uff.. ciężko mi powiedzieć, ale flex robi nawet przy 27-28Hz, a na codzień lubie słuchać murzynów i uwierz decafy, rebassedy - utworki robią taką robotę, że inni łapią się za głową i wychodzą z samochodu pukając się w głowę jak czysto dla żartu mówię, że "eee.. coś tam puka jak kijem o karton, coś lepszego by się przydało" Ogółem bardzo przyjemny masaż. Dodatkowo te strojenie uspokoiło suba w kicku. Robi fajne mięcho, ale nie jest to dudniące i wgl nieskładne brzmienie. Uderza potężnie, mocno, miękko i czysto. Także, że sądzę, że po prostu masz go źle zestrojonego i bardzo źle zasilonego. Proponuje jeszcze dobrze ustawić ten wzmacniacz. Może na dniach nagram jakiś film, ale nie sądzę, żeby to miało sens, bo samego pierdu raczej nie chcesz słuchać, a ciśnienie trzeba poczuć.
Ponadto, żeby nie było. Zabieg zestrojenia suba zależy w głównej mierze od auta - z tym trzeba powalczyć i dobra optimum dla swojego samochodu. Civica strój tak samo na 34-35Hz - sprawdzone w boju, bo kumpel od kilka lat już przesiada się z civica na civica i jemu 34-35Hz robi najlepsza robote, a podobnie zestrojenie na 40Hz poza tym, że wierci uszy i dudni - NIE MA SENSU! [imho] - i żeby nie było, że może ktoś to lubić - wątpię to tak wierci, że już na niskich głośnościach daje się we znaki - denerwuje to aż. U mnie takie strojenie bardzo pomogło. Minus jest taki, że żeby zestroić go tak nisko trzeba wrzucić rure z 48-50cm, co nie będzie zbyt proste, u mnie jako, że niespecjalnie mi to przeszkadza rura wystaje sobie z 12-14cm poza obudowę.
Dodam też, że nie jest to jedyny głośnik, który słyszałem i dlatego taki osąd, bo słyszałem dużo mocniejsze i potężniejsze głośniki. Alpharda Yakuze czy też 2x Alpine Type R. Zaryzykuje stwierdzenie, że porządnie zasilony STX rozwali śmiało niskim Alpine w niedokładnie zestrojonej budzie, bo poza flexem auta nic lepszego z tego nie ma no i porządny muł [ale z drugiej strony to nie jest półka SQ] - mnie to nie jara i osobiście, STX to moim zdaniem najlepsza alternatywa między... ciśnienie, a jeszcze dobrym graniem A Yakuza w tym zestawieniu moim zdaniem odpada już na starcie z racji takiej, że to dudnidło no ciśnienie może i robi tyci lepsze chociaż dawno go już nie słyszałem - teraz chętnie porównałbym w sensie przesiadając się z samochodu do samochodu - wtedy na świeżo porównanie najbardziej wiarygodne by było.
Pobaw się z tym jeśli serio nic z tego nie uciągniesz, a rozumiem, że może brakować ciśnienia, ale nie sądzę, żeby to miało sens. Chcesz się bawić w meade'a czy innego thelifeofprice z demo basscarami To chyba nie tędy droga, żeby z civica zrobić decaf Astre [ kto w temacie ten wie o co chodzi ].
P.S Jeżeli jednak już postanowiłeś, a teraz tylko szukasz potwierdzenia w swojej tezie to wiedz, że większe ciśnienie = więcej głośników albo więcej mocy. Więcej mocy, potrzeba lepszego wzmaka, a lepszy wzmak potrzebuje elektrowni, a jeżeli alternatora i całość instalacji jest zrobiona tak bardzo na Janusza na nitkach, a nie porządnych kablach, a już altek swoje lata ma za sobą to cóż. Sprawa się co raz to mocniej komplikuje.
Pozdrawiam!
Jako, że posiadam takowego STX w takiej samej obudowie
45L brutto czyli z głośnikiem i BR. Mam podpiętego go pod 1 cewę jako, że CP-602 i mostek only 4r. Początkowo zestrjony na 42-45Hz no i to nie było dobre wyjście. U mnie konstrukcja samochodu zresztą jak i większość hatchy mocno podbijała właśnie te 42Hz zresztą co też sprawdzałem dosyć bardzo amatorsko i wiem, że niezbyt miarodajnie ale jednak to było słychać, mocno.. na generatorze [aplikacja w tel] ustawione 42-43Hz i tak wierciło uszy, że uznałem, że to przesada i paradoksalnie nie powinno się stroić nisko subów do hatcha, ale ja to zrobiłem... teraz jest ok. 34-35Hz. Sub się mega uspokoił. Robi większe ciśnienie i schodzi uff.. ciężko mi powiedzieć, ale flex robi nawet przy 27-28Hz, a na codzień lubie słuchać murzynów i uwierz decafy, rebassedy - utworki robią taką robotę, że inni łapią się za głową i wychodzą z samochodu pukając się w głowę jak czysto dla żartu mówię, że "eee.. coś tam puka jak kijem o karton, coś lepszego by się przydało" Ogółem bardzo przyjemny masaż. Dodatkowo te strojenie uspokoiło suba w kicku. Robi fajne mięcho, ale nie jest to dudniące i wgl nieskładne brzmienie. Uderza potężnie, mocno, miękko i czysto. Także, że sądzę, że po prostu masz go źle zestrojonego i bardzo źle zasilonego. Proponuje jeszcze dobrze ustawić ten wzmacniacz. Może na dniach nagram jakiś film, ale nie sądzę, żeby to miało sens, bo samego pierdu raczej nie chcesz słuchać, a ciśnienie trzeba poczuć.Ponadto, żeby nie było. Zabieg zestrojenia suba zależy w głównej mierze od auta - z tym trzeba powalczyć i dobra optimum dla swojego samochodu. Civica strój tak samo na 34-35Hz - sprawdzone w boju, bo kumpel od kilka lat już przesiada się z civica na civica i jemu 34-35Hz robi najlepsza robote, a podobnie zestrojenie na 40Hz poza tym, że wierci uszy i dudni - NIE MA SENSU! [imho] - i żeby nie było, że może ktoś to lubić - wątpię to tak wierci, że już na niskich głośnościach daje się we znaki - denerwuje to aż. U mnie takie strojenie bardzo pomogło. Minus jest taki, że żeby zestroić go tak nisko trzeba wrzucić rure z 48-50cm, co nie będzie zbyt proste, u mnie jako, że niespecjalnie mi to przeszkadza rura wystaje sobie z 12-14cm poza obudowę.
Dodam też, że nie jest to jedyny głośnik, który słyszałem i dlatego taki osąd, bo słyszałem dużo mocniejsze i potężniejsze głośniki. Alpharda Yakuze czy też 2x Alpine Type R. Zaryzykuje stwierdzenie, że porządnie zasilony STX rozwali śmiało niskim Alpine w niedokładnie zestrojonej budzie, bo poza flexem auta nic lepszego z tego nie ma no i porządny muł [ale z drugiej strony to nie jest półka SQ] - mnie to nie jara i osobiście, STX to moim zdaniem najlepsza alternatywa między... ciśnienie, a jeszcze dobrym graniem
A Yakuza w tym zestawieniu moim zdaniem odpada już na starcie z racji takiej, że to dudnidło no ciśnienie może i robi tyci lepsze chociaż dawno go już nie słyszałem - teraz chętnie porównałbym w sensie przesiadając się z samochodu do samochodu - wtedy na świeżo porównanie najbardziej wiarygodne by było.Pobaw się z tym jeśli serio nic z tego nie uciągniesz, a rozumiem, że może brakować ciśnienia, ale nie sądzę, żeby to miało sens. Chcesz się bawić w meade'a czy innego thelifeofprice z demo basscarami
To chyba nie tędy droga, żeby z civica zrobić decaf Astre [ kto w temacie ten wie o co chodzi ].P.S Jeżeli jednak już postanowiłeś, a teraz tylko szukasz potwierdzenia w swojej tezie to wiedz, że większe ciśnienie = więcej głośników albo więcej mocy. Więcej mocy, potrzeba lepszego wzmaka, a lepszy wzmak potrzebuje elektrowni, a jeżeli alternatora i całość instalacji jest zrobiona tak bardzo na Janusza na nitkach, a nie porządnych kablach, a już altek swoje lata ma za sobą to cóż.
Sprawa się co raz to mocniej komplikuje.Pozdrawiam!
Ostatnia edycja: