Impedancja poniżej 4 Ohm

[Smichal]

Witam,
Na basie w kolumnie mam dwa głośniki połączone równolegle, co daje impednację wypadkową 4 Ohm. Po dodaniu zwrotnicy momentami impedancja spadła do 1,8Ohm. Spróbowałem dodać korektor impednacji, wzniosłem się do ok 3Ohm w minimum.
Niestety nawet po tym zabiegu, wzmacniacz przy głośniejszym słuchaniu włącza zabezpieczenie. Pokrętło max na godz. 10-11. Nominalnie ma 180W dla 4Ohm.
Czy istnieje jakiś sposób zwiększenia impedancji sekcji niskotonowej? Z ciekawości dodałem rezystor 1 Ohm przed zwrotnicą, na papierze działa idealnie, brzmi to dziwnie, więc chyba nie tędy droga.

 

[Pogromca mitow]

Kup lepszy wzmacniacz

 

[Smichal]

Nie stać mnie, a poza tym, wydaje się dobry. Raczej głosniki są problemem.

 

[Pogromca mitow]

To nie zostaje nic innego niż pewne kompromisy w filtracji głośników.

 

[allure09]

Większość dobrych wzmacniaczy spokojnie sobie radzi z impedancją w okolicach 3 ohm.
Może warto popracować nad filtracją, albo rzeczywiście pomyśleć o lepszym wzmacniaczu, który nie będzie wywalał "protect".

 

[Smichal]

Muszę was przeprosić, nie chciało mi się rozkręcać głosników i na próbę dałem korektor na wejściu filtra, a to tak nie działa. Trochę skorygował, a gdzie indziej obniżył.
Po dodaniu korektora za filtrem tak jak na symulacji, jest dobrze, kręcę wzmacniacz do godz 12 i głosniki zzaczynają niewydalać., a wzmacniacz gra dalej.
Przy okazji okazało się, że pomimo obniżenia nieco górki na basie od 100Hz (za sprawą korekcji impedancji), doszło niskiego basu, i chyba generalnie cały niski zakres gra lepiej.

Jeszcze pytanie o moc rezystora w korektorze, dałem 20W, jest lekko ciepły. Widziałem w YB audio dwa równolegle, zakładam, że moc wtedy to 40W. Skoro jest lekko ciepły, jest potrzeba dawać dwa? Dość mocno katowałem kolumnę.