• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Jak doprowadzić prąd do łazienki ?

Rejestracja
Mar 24, 2012
Postów
253
Reakcji
0
Lokalizacja
Poznań
Może Wam coś przyjdzie do głowy , bo mi się pomysły skończyły.

Potrzebuję doprowadzić prąd do łazienki "na dół" . Oryginalna instalacja w ścianach jest odpięta od licznika - stara instalacja z aluminium.
Jest tylko podpięta "góra" - czyli żarówki.

Nowa miedziana jest puszczona w pozostałej części mieszkania natynkowo.

Między kuchnią, a łazienką jest komin, (jest to jedyne miejsce gdzie nie mam płytek na ścianie w od strony łazienki) . od strony korytarza nie mam żadnego gniazdka z którego mógłbym się wpiąć, czerwony punkt na korytarzu to licznik, w kuchni najbliższe gniazdko.

 
Chyba najlepiej by było dopiąć się do gniazda w kuchni przez komin,o ile nie jest juz dostatecznie obciążone lub nie będzie w łazience.Sprawa jest prosta,przewiercić komin w nie inwazyjnym miejscu,poprowadzić przewód w korytku i zastosować odpowiedni stopień ochrony gniazda.A jeżeli masz podwieszany sufit w łazience to można by puścić po korytarzu po suficie wjechać do łazienki zjechać po kominie i ot gniazdo gotowe :P
 
Komin jest najmniej pewnym miejscem w całym układzie, bo tam są piony. Dlatego to rozwiązanie jest tymczasowo odłożone w czasie :)
Co do obciążenia to nie zrobi to żadnej różnicy, gdyż w łazience nie ma nic prądożernego.
 
W łazience jest suszarka do włosów, od 1,5 do 2,5kW oraz pralka ok. 2,5kW. Po mojemu jeśli to aluminium w ścianach masz 2,5mm2 to możesz wyczyścić/zarobić na nowo wszystkie styki i spokojnie się do niej dopiąć. Nie będziesz musiał kuć kafelków w ścianach. Jeśli boisz się pionów (co rozumiem) to najprościej od gniazdka w drzwiach wejściowych wydłubać śrubokrętem tynk i w bruździe nad drzwiami dać kabelek, a później zaszpachlować. To chyba najmniej roboty. Chyba, że masz jakieś puszki bliżej z których możesz pociągnąć.
 
Micwoj , w łazience nie ma pralki. Po mojemu jedna z opcji jest zrobić to od licznika tak jak piszesz, druga rozpiąć większość starej instalacji aluminiowej i zostawić tylko tą do łazienki. Takie uroki układów jednofazowych
 
Ja bym pociągnął bezpośrednio od licznika najlepiej nawet i przez różnicówkę jeśli instalacja pozwala (tak dla bezpieczeństwa) na nowo przewody. Jeśli masz jakiegoś znajomego elektryka to najlepiej się poradzić :)
 
EEe tam. Dlatego zaproponowałem wydrapać minimalną dziurę w tynku śrubokręcikiem. Już nei raz robiłem takie drobne przeróbki "przy okazji" jakiegoś malowania, a i bez okazji. Roboty razem na 2h (z przerwami, bo gipsowi trzeba dać chwilę czasu). A faktycznie można prosto dorobić różnicówkę, przynajmniej na tym 1 obwodzie. przyjanmniej jeśli masz gdzie wpiąć uziom. Do łazienki dobra rzecz (jak komuś przyjdzie do głowy rewelacyjny pomysł suszenia głowy w wannie, to się przyda, choć nie życzę takich doświadczeń)
 
Muszę pogadać z elektrykiem z spółdzielni, co by mi oganął wpięcie eski za licznik.
 
Powrót
Góra