• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

jaki drut na cewki

Rejestracja
Lis 14, 2004
Postów
132
Reakcji
0
Lokalizacja
Warszawa
I znowu pytanie!
Z jakiego, chodzi mi o grubość, drutu zrobić cewki do zwrotnic głośnikowych (stxowych 17 i wysokotonówek) czy cewki w filtrze do wysokotonowego mogą być z cieńszego, czy powinny być z takiegosamego drutu? Wiem że im grubszy drut tym lepiej, ale napewno jest jakiś rozsądny kompromis :)

dzięki!
 
do niskotonów wydaje mi sie że 1 - 1.4mm bedzie najlepiej warto dla stxów zastosować najgrubszy drut aby juz nie osłabiać ich słabiutkiego już SPL.. wysokotonówki 0.4mm?
Pozdrawiam
 
Cewki zwrotnic w sekcji niskotonowej nawijam drutem 1,2 lub 1,4 mm. Czasem 1,8 mm (np. dla głośników 4 Ohm). W sekcji wysokotonowej używam drutu 0,7 mm. Na cewki łączone równolegle z głośnikiem niskotonowym (np. „notch filter”) używam również drutu 0,7 mm.
Jeżeli chodzi wymiary, to w większości robię cewki bezkarkasowe o średnicy wewnętrznej 25 i szerokości również 25 mm. Można stosować oczywiście i inne proporcje, ale zbyt długie cewki będą miały przy tej samej indukcyjności nieco większą rezystancję.
Oprócz parametrów cewek (rezystancja, indukcyjność) ważne jest ich wzajemne położenie na płytce zwrotnicy:
http://home1.stofanet.dk/troels.gravesen/index_b/crossover_coils.htm
Pozdrowienia
 
A na czym nawijasz? Kleisz jakoś warstwy zwojów? Czy ważny jest sposób nawijania, tzn kierunek, ułożenie zwojów i tp?

Również pozdrawiam :)
 
Zmajstrowałem sobie taką prymitywną nawijarkę z napędem ręcznym – na korbę. Jako rdzenia używam plastikowego wałka o średnicy 25 mm i długości też 25 mm. Rdzeń ten zaciskam na osi nawijarki pomiędzy dwoma tarczkami ze sklejki i mam coś na kształt szpulki na pręcie z korbką. Cewek prototypowych niczym nie kleję – łatwiej je odwijać. Po rozebraniu szpulki ściągam cewkę z rdzenia i owijam ciasno taśmą izolacyjną. Pięknie nie wyglądają, ale przy prototypie nie o to chodzi. Cewki w wersji ostatecznej kleję. Każdą warstwę pokrywam żywicą poliestrową (taką akurat mam). Warto kontrolować indukcyjność w czasie nawijania – jak żywica zaschnie to cewka będzie raczej nieodwijalna. O tym, że cewka przyklei się do szpulki nie ma mowy. Tak rdzeń, jak i tarczki pokryte są folią teflonową. Tak wykonane cewki wyglądają nieźle, ale są dość kłopotliwe w wykonaniu. Dlatego ostatnio zacząłem używać gotowych szpulek (np. z Dexona).
Kierunek nawijania nie ma najmniejszego znaczenia. Sposób ułożenia zwojów (zwój przy zwoju, czy „byle jak”) ma znaczenie czysto estetyczne. Ważne jest, żeby cewka była sztywna – warstwy sklejone, albo mocno ściśnięte taśmą izolacyjną.
 
Zycie to sztuka wyboru. Cewki powinno sie nawijac jak najgrubszym drutem ale wtedy taka cewka bedzie ogromna !!! Dlatego kalkulator w lapy i liczyc. Wybrac pomiedzy rozmiarami a cena i parametrami.
Pozdro
Dexter
 
Powrót
Góra