@Maksiu1000
Z grubsza tak. Do słuchawek wystarczą byle jakie rozwiązania. Nawet sama kapsuła podłączona do najprostszego wzmacniacza za kilka zł da radę. Tylko musisz najpierw wiedzieć jaki masz cel, żeby coś prostować. W świecie słuchawek nie ma czegoś takiego, jak płaska charakterystyka.
Profesjonalnie robi się to tak, że mierzy się referencyjny zestaw głośników w referencyjnym pomieszczeniu (salonie, albo studiu) za pomocą mikrofonu w manekinie. Potem do rezultatu dodaje się adekwatne kompensacje wynikające z badań preferencji i przewodzenia kostnego głowy i tułowia.
Jeśli tego nie robisz, to musisz skopiować jakiś istniejący wzór metodą prób i błędów (mierząc kilka różnych słuchawek które ktoś też już zmierzył).
No i w słuchawkach wysokie tony to loteria i w zasadzie pomiarów nie da się bezpośrednio odnieść do tego, co Ty będziesz słyszał. Można tylko wyciągać wnioski z obserwacji rezonansów, ale to dla zaawansowanych.
Podsumowując, z mikrofonem możesz z grubsza poprawić bas i środek, ale nie w taki sposób, że zrobisz "ładną prostą kreskę", o nie.