Właśnie myślałem nad kolumnami typu Polaris 180-200, ale mam wątpliwości, czy te utwory, które lubię słuchać będą na nich fajnie brzmieć, ponieważ na aktualnym sprzęcie mimo, długiego słuchania różnych utworów na połowie głośności i pokrętle od basu na +4 jest ok, to gdy chcę posłuchać np bassotronics - 90 days without bass, przy ustawionym suwaku na 3/4 z 10 poziomów głośności i pokrętle od basu ustawionym na -2, chce mi nisko-średnio tonowe spalić. Więc pomyślałem, że zakup słabszych kolumn + wspomaganie się subwooferem do tych najniższych tonów będzie najlepszym rozwiązaniem.