• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

"konserwacja" gumowych górnych zawieszeń...

Rejestracja
Mar 16, 2005
Postów
4
Reakcji
0
Lokalizacja
Lipno
Witam wszystkich:) mam takie pytanie czy ktoś z Was kiedykolwiek miał taki problem:posiadam głośniki które sporo czasu leżały"na strychu" posiadaja one gumowe górne resory które sa w bdb stanie,jednak przed korzystaniem z tych głosników należało by je czymś odnowić,tak by zyskały swoją pierwotną sprężystość i przypadkiem nie zaczęły pękać..i oto pytanie jakim środkiem to zrobić,myślałem o środku do konserwacji opon samochodowych...ale może było by coś lepszego....
 
Nie slyszalem o konserwacji zawieszen szczerze mowiac.jak cos dlugo stoi to sie bardziej niszczy niz w czasie pracy.Jesli pomieszczenie bylo suche to moze zadzialaja.jak sie zerwa to regeneracja ktorej jestem przeciwnikiem w warunkach domowych.
 
tak tyle ze te głośniki to orginalne isophony i chcialbym za wszelką cene uniknąć jakiejkolwiek regeneracji....spróbuje tego środka do opon,powinno być dobrze...
 
Czeee. Nie środkiem do opon szaleńcze! Olej silikonowy będzie super (dostępny w sklepie dla spawaczy) świetnie konserwuje gumę. Pzdr.
 
Faktycznie olej silikonowy jest dobry do zabezpieczania gumy, ale jeśli w ww głośnikach zaszły już jakieś zmiany to niestety jego zastosowanie w niczym nie pomoże.
 
Coz ma do stracenia i tak musi palcem poglaskac z obu stron zawieszenie zeby posmarowac i jak peknie to bedzie wiedzial.
Czy z olejem czy bez jesli "chemia" zadzialala to sie rozpadna nawet jesli wizualnie nie sa zle, wiec musi dotknac lub sprobowac podlaczyc.
 
Witam,dziekuje za pomoc...faktycznie olej silnikowy sprawdził się bardzo dobrze(niema jak dobry castrol:P)...naniosłem cienką warstwę z obu stron zawieszenia...po tym zabiegu głosniki grają bardzo dobrze uzywam ich juz kilka godzin i wszystko wydaje sie byc w jak najlepszym pożądku,żadnych znieksztauceń itp.jest ok.dzieki za pomoc jeszcze raz.pozdrawiam
 
HAHAHAH chyba ktos tu przeczytal olej SILNIKOWY i uzyl Castrola :D heheheh hehehe niemoge :D
Pozdrawiam
 
hmmmmmmmm a jak sie wkręca na obroty z tym nowym olejem??
niechce tu niogo urazic ,ale u was jaja się dzieją
pozdro:]
 
Hehe, tak właśnie mi się wydawało ze coś jest nie tak z tymi olejami :) Silikonowy do pianki to rozumiem ale Castrol :P

Ale cóż mamy nowy sposób renowacji zawieszenia- Olej Castrol !!

Trzeba jeszcze popróbować na roslinnych :P
 
no tak... ciekawe tylko jaka to guma... nie widzieliście kiedys przypadkiem ulotki od opon, na której było napisane, żeby unikać zabrudzeń olejami??
myślę, że to zawieszenie wkrótce może ulec biodegradacji :D
 
ja tam sie zbyt nie znam na olejach ale wiem ze sa chyba 2 rodzaje oleji syntetyczne i jeszcze jakis ... magnateckiem moglels nasmarowac ;] przynajmniej od pierwszych sekund granie guma by nie tarla o gume ;]
 
Jeśli dobrze przeczytałam to frik posmarował gumki olejem silnikowym castrol?, szkoda bo oleje silnikowe, naturalne i syntetyczne, skutecznie rozkładają gumę ;( na molekuły...
Frik miał fajne izphony, z których może teraz ma już odrobinę radości w postaci gumy do żucia o wyjątkowym aromacie. Biedak nie doczytał, że silikon to nie silnikon, nawet pod marką castrol :)))
 
Powrót
Góra