• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Kto skalibruje mikrofon?

Rejestracja
Lis 19, 2008
Postów
201
Reakcji
18
Lokalizacja
Puławy
Mam Behringera ECM8000. Ewidentnie zawyża pomiar powyżej 2-3 kHz. Czy ktoś z Kolegów podjąłby się porównia go z pomiarami własnego "oswojonego" mikrofonu? Wpadnę z dobrą flaszką/wyślę/ zapłacę.
Czy lepiej będzie kupić jakiś skalibrowany gotowiec?
 
Do ECM8000 jest plik zbiorczy i nic kompletnie nie daje jego stosowanie. Mam tego ecema z plikiem i wiem co piszę.
Jedynym sposobem kalibracji mikr. pom. jest indywidualna kalibracja, czyli pliki przypisane do nr. seryjnego danego mikrofonu.
Poradziłem sobie w mocno skomplikowany i długotrwały sposób, otóż mam DSP8024 z dedykowanym gniazdem do ECM8000, korzystam z wbudowanego EQ, posiłkując się plikiem fabrycznej kalibracji i mam z głowy.
 
Wydaje mi sie, że sprawa kalibracji nie jest skomplikowana. Plik indywidualny TXT można stworzyć poprzez porównanie pomiarów ECMa z dobrze skalibrowanym mikrofonem a potem dopasowanie ( w vituixie?).
 
Ostatnia edycja:
Samemu i bez doświadczenia, ciężko, o ile nie niemożliwe jest skalibrować dobrze mikrofon.
Podstawą jest pomiarówka, generator 20Hz- 20kHz, dobry, liniowy wzmacniacz z liniowym zestawem głośników, dwa mierniki Vac/rms pokazujące dokładnie te same napięcia. Przynajmniej tak mi się zebrało.
 
Wydaje mi się to prostsze- wystarczy porównać jednoczesne pomiary ECMa z jakimś referencyjnym mikrofonem, obliczyć różnice a następnie skorygować plik kalibracyjny.
 
Ostatnia edycja:
Może będę niepoprawny w swojej opinii ale chyba wolałbym te 200 zł więcej wydać na Sonaworksa XREF20 z indywidualnym plikiem kalibracyjnym niż bawić się z Behringerem i kombinować z jego kalibracją.
Sonaworks to mikrofon na wiele wiele lat i te 200 zł więcej w dzisiejszych czasach to po prostu ochłapy ;)
 
Może będę niepoprawny w swojej opinii ale chyba wolałbym te 200 zł więcej wydać na Sonaworksa XREF20 z indywidualnym plikiem kalibracyjnym niż bawić się z Behringerem i kombinować z jego kalibracją.
Sonaworks to mikrofon na wiele wiele lat i te 200 zł więcej w dzisiejszych czasach to po prostu ochłapy ;)

Jesteś jak najbardziej poprawny :)
 
Tak. Ale to za proste i niezgodne z formułą DIY. To nie jest dla mnie kwiestia wydatków a raczej zabawa w samodzielne a przy okazji kształcące rozwiązania. Ot, stara szkoła Adama Słodowego.
Jak nie uda się skalibrować- kupię.

Czyli troche tak chcesz komuś zawracać gitarę, aby zrobił kalibrację, bo mimo, że to nie kwestia pieniędzy, to nie kupisz mikrofonu lub nie wyślesz go na profesjonalną kalibrację, bo to nie po diyowsku? :p
 
Czyli troche tak chcesz komuś zawracać gitarę, aby zrobił kalibrację, bo mimo, że to nie kwestia pieniędzy, to nie kupisz mikrofonu lub nie wyślesz go na profesjonalną kalibrację, bo to nie po diyowsku? :p

A tam zaraz ... Komunikujemy się tu na forum jako hobbyści- no chyba że się mylę...
P.S. Robi ktoś w Polsce "profesjonalnie"?
 
Ostatnia edycja:
https://www.youtube.com/watch?v=JmIoBXaMoyE
Jurku w powyższym są mierzone różne mikrofony pomiarowe, reszta w filmie.

Dzięki za link- oglądałem kiedyś. Pewnie kupię XREF20 ale ten Behringer nie jest całkiem do bani. Wyniki pomiarów są w miarę dokładne do ok. 3kHz a mierząc nim kilka tweeterów i porównując z kartami katalogowymi dało się z grubsza oszacować w jakim stopiniu fałszuje pomiary powyżej tej częstotliwości.
 
Ostatnia edycja:
Czarny- Xref niekalibrowany, różowy- Xref kalibrowany, brązowy- ECM niekalibrowany (dla czytelności troszkę obniżyłem sygnał). Myślałem, że ECM bardziej oszukuje...Zostaje obliczenie poprawek.
 
Wygląda, że ten ECM bez kalibracji lepszy niż Xref po kalibracji ;).
Ale tym się nie przejmuj, bo profesjonalna kalibracja i tak jest robiona tylko z częstotliwością 1kHz.
 
Nie na temat...
Ale to stanowczo za mało by sprawdzać słuch audiophiluf. Oni słyszą 3,14159783465HZ tętnienia Ziemi do 203045673,457Hz z impulsowych zasilaczy w swoich SACD.|;‑)
 
Powrót
Góra