Rożnica jest miedzy sterami creativ a kx ,temu nie przeczę. Jednak legendarne właśnicowsi połączenie foobar + asio są po prostu wylansowane przez ulegajacych złudzeniu urzytkowników. Kiedyż rozmawiałem na ten temat na forum tweak ale nie dało się z tamtymi ludzmi rozmawiać.
To, że foobar moze brzmeić inaczej od winampa , jeszcze sie zgodze. Pewnie dlatego ,że wszyscy maniacy foo + asio urzywaja wtyczek napisanych przez jakiegoś chinczyka a nie orginalnych i nie wiadomo co tam sie dzieje w tym dekoderze. Na stronie domowej foobara czytałem ,że ten player wcale lepiej nie gra od innych. Widać legenda dobrego brzmienia dotarła do samych twórców programu a oni przecież wiedzą najlepiej jak jest w rzeczywistości

.
Zawsze ktoś się znajduje co twierdzi ,że foobar ma lepsze dekodery anizeli winamp. Hehe , normalnie to jakby stawiać programistów nulsoftu na pozycji głupków co dekodera dobrego nie potrafią zaimpementować do winampa. Zresztą z plikiem mp3 jest jak z filmem. Jak film jest gówniano zakodowany to juz sam Bóg nie pomoże aby jakość obrazu była lepsza.
No i na konies cływnne sterowniki asio. Ciekawe w jaki sposób maja polepszyć jakosć , skoro one tylko umożliwiają szybszy bezposredni dostęp do sprzęty ,czyli w tym przypadku karty muzycznej. To czy dzwięk trafi do głośników po sekundzie opóźnienia czy po 100 ms od strony słuchacza jest odbojętne. Super małe czasy opóźnnienia są przydatne przy profesjonalnym sprzęcie a nie domowym playerze mp3. To na pewno w żadnycm stopniu nie wpływa na jakość.
Odpałałem foo + asio i wiem ,że tak jest . Wystarczy przełączyć z asio na kernel streaming. Zmiana w dzwięku jest zadna no bo skad ma być , strumień danych ciągle jest ten sam

.